Na innym portalu ocena 6,5/ 30 153. Te rozbieżności mnie fascynują wręcz. Czas więc obejrzeć ten film.
Miło popatrzeć na Barbare Crampton gwiazdę horrorów lat 80 (polecam wszystkie w których grała).
Ten film, nie straszy, nie trzyma w napięciu, i nie śmieszy. Nawet jak ktoś powie, że taki miał być. To mnie to nie przekonuje. Widocznie twórcom zabrakło pomysłu i zrobili film na sztukę.
Nie twój gatunek widocznie.
Film jest zabawny i bardzo udanie parodiuje schematy produkcji typu home invasion, ale nie tylko.
Oprócz tego są też parodie filmów z innych gatunków - jak Kewin Sam w Domu czy inny Rambo.
Nie straszy, bo nie miał straszyć.
Nie śmieszy bo brakuje Ci tego specyficznego poczucia humoru.
I trzyma w napięciu.
Btw. Nie wiem jak kogoś może nie rozbawić scena, w której laska chce uprawiać seks ze swoim chłopakiem obok trupa jego matki. Ah ten czarny humor....
Bardzo możliwe...
Mi się "Noc oczyszczenia" podobała, tobie nie...
Czarne komedie uwielbiam. Lecz takie z lat 70 lub pokroju "Zgon na pogrzebie".