Duet Wan i Whanell zobowiązuje. Obaj panowie brali udział w tworzeniu Piły dlatego też nawiązują
do niej w swoim nowym filmie. Jeśli macie możliwość zobczcie sobie co jest na tablicy w klasie
około 30:45. ;) Do tego dochodzi też numerek 8. Genialny żart Jamesa Wana. ;D
Z kolei w gabinecie demona jest na półce maska Michaela Jacksona. Czyżby reżyser chciał przez to powiedzieć, że niezdrowo interesujący się dziećmi Michael to w rzeczywistości niezdrowo interesujący się Daltonem demon?