PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=789687}

Nić widmo

Phantom Thread
7,0 44 406
ocen
7,0 10 1 44406
8,5 44
oceny krytyków
Nić widmo
powrót do forum filmu Nić widmo

Może tym filmem Paul w końcu wkupi się w łaski Akademii i dostanie tak bardzo zasłużoną statuetkę, w czym mam nadzieję pomoże mu ostatni w karierze występ Daniela Day-Lewisa

użytkownik usunięty
RickyG

Paul Thomas Anderson ma szansę na cztery nominacje do Oscara w 2018 roku (reżyseria, scenariusz, zdjęcia, produkcja), więc może mu się poszczęści tym razem.

ocenił(a) film na 7

To by było zbyt piękne

użytkownik usunięty
RickyG

W Oscarowych przewidywaniach na 2018 na każdym możliwym portalu jest wymieniany film Paula Thomasa Andersona, w prawie każdej możliwej kategorii.

W idealnym świecie P.T. zgarnąłby 4 Oscary za wyżej wymienione kategorie a DDL Oscara za Aktora Pierwszoplanowego. Wtedy każdy z Panów miałby po 4 :P

użytkownik usunięty
DziurawaMarysia

Życzę tego Andersonowi, bo moim zdaniem zasługiwał już na trzy Oscary za "There will be Blood" :P

To prawda, choć w przypadku "To nie jest kraj..." też się nie obraziłem bo to było starcie dwóch WIELKICH dzieł. I to ostatnie takie oscarowe starcie z prawdziwego zdarzenia, później były już tylko rozczarowania, mniejsze bądź większe ale rozczarowania.

użytkownik usunięty
DziurawaMarysia

Każdy patrzy na wszystko subiektywnym okiem, ale ja w "No Country for Old Men" nie poczułem żadnej genialności szczerze mówiąc. Ot, po prostu film jak dla mnie, lecz i tak bardzo dobry. "There will be Blood" wygrywa pod każdym względem moim zdaniem.

Uważam, że po 2008 roku 4 filmy dostały zasłużenie tego Oscara ("Artysta", "12 Years a Slave", "Birdman" i "Moonlight"), ale też w stawce były lepsze filmy. Za to nie wiem za co "Spotlight" czy "Jak zostać królem" dostały nagrody. Dobre filmy, ale nic ponadto.

Za to Oscary 2018 zapowiadają się całkiem mocno, o ile przewidywania co do filmów się sprawdzą :D

"Artysta"? No błagam Cię przecież to jedna z większych wpadek. Ten film się ma nijak do twórczości Keatona, Chaplina czy dzieł niemieckiego ekspresjonizmu.

"Zniewolony" typowy film pod Oscary, pamiętam że jak tylko usłyszałem że wychodzi film o takiej tematyce to się coś posypie i miałem rację.

"Birdman" to bardzo dobre kino, ciekawie przedstawiające modne ostatnimi czasy superbohaterstwo ale i kryzys twórczy. Poza tym uwielbiam Michaela Keatona. Mimo wszystko wolałbym "Whiplash"

"Moonlight" sympatyczne kino, choć moim zdaniem zachwyty krytyków, trochę na wyrost. Gdyby to był film o miłości hetero to nikt by o nim nie usłyszał.

użytkownik usunięty
DziurawaMarysia

"Artystę" chętnie zamieniłbym na "Drzewo życia", ale samemu filmowi nie mam raczej za wiele do zarzucenia. Czułem niedosyt po obejrzeniu i to wszystko.

"Zniewolonego" zamieniłbym na "Her" - nieco innowacyjne kino z rewelacyjnym duetem Phoenix/Johansson. Szkoda, że Joaquin nie był nominowany za swoją rolę, bo to jedna z najlepszych kreacji w jego karierze.

Też wolałbym wygraną albo "Whiplash" albo "Boyhood", lecz nie obrażam się za to, że "Birdman" wygrał, bo to naprawdę bardzo dobre kino.

W "Moonlight" podobała mi się subtelność i całe te etapy dorastania głównego bohatera. Świetna postać matki wykreowana przez Naomi Harris. Piękne zdjęcia. Uwielbiam takie wyciszone filmy.

Artysta < Drzewo życia (tutaj zgoda)
Zniewolony < Ona (tutaj zgoda)

Subtelność połączona z klimatem getta to największy atutu tego filmu. Szkoda tylko że taki krótki. Czegoś mi zabrakło w tej opowieści. Ogólnie ma problem z zeszłorocznymi Oscarami, bo MOJE najlepsze filmy nie weszły do gry o największą stawkę (Paterson, Captain Fantastic, Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie).

użytkownik usunięty
DziurawaMarysia

"Paterson" za bardzo mnie nie ujął, ale ogólnie lubię kino Jarmuscha. "Captain Fantastic" bardzo fajny i przyjemny film, który ogląda się jednym tchem, z dobrą rolą Mortensena. "Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie" nie widziałem.

Co do tegorocznych Oscarów to nie mogę pojąć, jak mogło zabraknąć "Elle" w kategorii "najlepszy film nieanglojęzyczny", tym bardziej, że bije na głowę większość filmów w głównej kategorii nawet. Moim zdaniem razem z "Fences" najlepszy film 2016 roku, o ile nawet nie najlepszy, z tych które widziałem.

Zarówno "Fences" jak i "Elle" jeszcze nie widziałem.

ocenił(a) film na 9
DziurawaMarysia

Fences widziałem zaledwie wczoraj. Perełka i genialne, mądre i wzruszające kino. Viola i Denzel dają popis niesamowitego aktorstwa, scenariusz jest genialny i dziwi mnie brak statuetki.

użytkownik usunięty
Kuba_Marciniak

Denzel Washington powinien dostać Oscara zamiast Afflecka.

ocenił(a) film na 9

Obie role były genialne i powinna byc statuetka dla obu

użytkownik usunięty
Kuba_Marciniak

Będąc szczerym, ja nie dostrzegłem żadnej genialności w jego roli.

W końcu obejrzałem "Płoty" i też nie widzę tam niczego wybitnego.

ocenił(a) film na 9

Co do PTA i Oscarów......jakby go nominowali za wszystko miał by już na koncie 10 nominacji. Sądzę, że jak zrobi arcydzieło na poziomie "There Will Be Blood" to jedną statuetke mu dadzą.

użytkownik usunięty
Kuba_Marciniak

Gdyby nawet tylko tę jedną statuetkę dostał, to byłoby dobrze :P

ocenił(a) film na 9

Zwłaszcza, że zasłużył już za TWBB, chociaż NCFOM też było wtedy mocne. kurde, to mi przypomina, że musze sporo filmów PTA nadrobić.

użytkownik usunięty
Kuba_Marciniak

Jeżeli widziałeś tylko "There will be Blood", to masz do nadrobienia tylko 6 filmów Andersona, nie licząc "Phantom Thread" :D

ocenił(a) film na 10

Za zdjęcia, to bym wolał by dostał w końcu Roger Deakins. Ma wielkie szanse na Oscara za Blade Tunnera 2049, a zasłużył na niego już 20 lat temu. Nie chcę by po raz 14-ty został pokrzywdzony przez Akademię.
Co do reżyserii to Andersonowi jak najbardziej życzę wygranej (o ile nie powineła mu się tutaj noga, w co śmiem wątpic :) choć zdarzały się przypadki, że przy 3-4 nominacjach w jednym roku, dana osoba opuszczała galę z pustymi rękoma, jak np. Warren Beatty w 1979 r.

użytkownik usunięty
kryst007

Warren Beatty miał silną konkurencję w 1979 roku i Paul Thomas Anderson również może mieć w 2018. Chociaż śmiem wątpić, aby taki Christopher Nolan dostał Oscara za "Dunkierkę", a nawet by był nominowany, więc szanse dla Andersona się zwiększają jeszcze bardziej :D

Hahaha.

użytkownik usunięty
niunia123_filmweb

Nominacja dla Nolana niezasłużona :P I dobrze, że Del Toro wygra, a nie on.

Uważam, że Nolan zasłużył, choć wolę wizję Wrighta z Pokuty. Ale wygrać powinien del Toro.

niunia123_filmweb

Mam na myśli wizję tego, co się działo na plaży w Dunkierce.

RickyG

Ja raczej nie liczę na kolejne Aż poleje się krew. Wydaje mi się że Day-lewis zrezygnował z aktorstwa dlatego że już w czasie zdjęć zorientował się że to nie będzie jego najlepsza rola, ani w dorobku reżysera film. Po roli w Bokserze tez chciał zrezygnować bo wiedział ze to słabszy film w dorobku reżysera dzięki któremu dostał Oskara za "Moja lewa stopa" . Jego rola również specjalnie nie zachwycała. Wizja grania w przeciętnych filmach, o których po kilku latach nikt nie pamięta go przeraziła. Tu może być podobnie.
Tylko że tamtym razem uratował go Scorsese.

ocenił(a) film na 10
wojtek40i4

Tylko że ten film zbiera świetne recenzje. Anderson i przeciętny film, dość kontrowersyjna opinia.

ocenił(a) film na 7
wojtek40i4

Ciekawe, ale film Scorsese poza aktorstwem był dla mnie bardzo męczącym przeżyciem:) Natomiast miał potem wyczucie rezygnując z grania w "Milczeniu";) W porównaniu do poprzedniego filmu PTA jednak nowy spotyka się z ogólnie dobrym odbiorem, a ja nawet tamten w miarę polubiłem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones