zagrał jakiś nadworny błazen z Hollywood przykładowo Kutcher czy Wilson to ocena byłaby zdecydowanie wyższa. To po prostu kwestia nadwornego błazna, tutaj pech trafił, że u nas kokietuje się klauna Adamczyka czy Karolaka z 'zębem na przedzie'
Fabuła nie ma nic do rzeczy.
W zupełności sie zgadzam, polskie to ocena musi być min. 3 mniejsza i 1-nki musza sie sypać bo jest piękny Kraków a nie obsrany Nowy Jork.
Ohydna hipokryzja.