Film słabizna totalna... Nie pamietam kiedy ostatnio wyłączyłem seans po godzinie ogladania a w tym przypadku musialem to zrobic, poczulem ze stracilem cenną godzine z soboty ;)
Zanim mnie zhejtujecie że nie ogladalem filmu do konca a go oceniam to pragnę wspomniec ze ostatnio ogladalem "Gwiazd Naszych Wina" czyli film o takiej samej tematyce i patrzalem na niego z zaciekawieniem od poczatku do konca. Film Locke ktory bardzo polecam byl duuuzo ciekawszy choc cala akcja toczyla sie w samochodzie.
Co do now is good to nie podobalo mi sie praktycznie wszystko... Film nie ciekawy fabula moze i ok ale slabo wykonana. Historia głównej bohaterki mnie nie urzekla ale ona rowniez nie zrobila nic zeby mnie chwycic za serducho i wycisnac łezkę... Ogolnie, nie polecam. Max 4/10
Ha. Nie Ty jeden/jedna oglądałeś/aś wcześniej Gwiazd Naszych Win :-)
Nawet o tym wspomniałem w komentarzu:
http://www.filmweb.pl/film/Niech+b%C4%99dzie+teraz-2012-627415/discussion/Ckliwy +i+md%C5%82y+a%C5%BC+do+b%C3%B3lu,2534864
i co racja to racja.
Wiem, że była chorea, ale anemiczność tej osoby mnie na planie po prostu mnie denerwowało.
Granie" podobne do Melani z Intruza (http://www.filmweb.pl/film/Intruz-2013-547189).
Dziś obejrzałam i... troszkę jestem zawiedziona. Myslalam ze bedzie ciekawszy. Gwiazd naszych wina byl zdecydowanie lepszy i się pożądnie wzruszyłam. Ode mnie 5/10
u mnie dokładnie to samo, po godzinie znudziłam się niesamowicie i wyłączyłam film, a główna bohaterka swoimi zachowaniami wyprowadzała mnie z równowagi już od pierwszych minut