Nie ma odradzania jeśli nie wie się tego co jest dobre a co złe...

dałeś 10/10 ... współczuje Ci ... bezguście jest Twą domeną jak widzę ... szkoda słów ...

7/10 bo jest dobry. Nie ma się humoru to tak jest;)

True story !
Dobrze gada, polać mu.

7/10

Wasz gust filmowy jest przerażający ... film trudno nazwać nawet dnem bo od razu słychać pukanie od dołu ... dno den ...

'Suche majtki na dnie morza' - to pewnie Twój ulubiony film ;)

Nie znasz mnie, więc nie oceniaj mojego gustu, cwaniaczku.
Twój nie jest lepszy. Jak ktoś daje E=mc^2 ocenę 1, a Top Gunowi 4 to ja twierdzę, że on nie ma gustu.

A poza tym - nie masz poczucia humoru i tyle...

żal mi Cię chłopczyku ... pooglądaj Bunuela trochę, Godarda, Felliniego na początek to porozmawiamy o czymś poważniejszym ... chociaż z pewnością nie zrozumiesz ich filmów ... pozostań więc lepiej przy E=mc2 ....

Pierdu, pierdu, zupa rybna... Pogadaj sobie.
Gardzę ludźmi zachowującymi się jakby wszystko wiedzieli i na wszystkim znali się lepiej od innych. Szczeniackie zachowanie i brak szacunku do osób o innym zdaniu.
Zero argumentów na poparcie swojej wypowiedzi. Żałosne... Inaczej tego nazwać nie można... Idź pobaw się w ocenianie filmów.

wiesz, tu nie trzeba argumentów ... każdy kto widział filmy, którymi się zachwycasz i widzi Twoje oceny filmów wie o czym piszę:)

Skoro tak twierdzisz to Cię uświadomię, że to co mówisz to puste i nic nie warte słowa... Jeśli nie argumentujesz swoich ocen, to nikt ich nie traktuje na serio. Poza tym, skoro już na mnie "wszedłeś", to wiedz że każdy kto widzi Twoje komentarze ma z nich "polewkę"...
Brak argumentów, które by potwierdziły słuszność Twojej oceny to oznaka tego, że po prostu ich nie masz, albo jesteś na tyle pusty, że nie potrafisz ich sformułować (choć przychylam się do tego pierwszego stwierdzenia). Filmy oceniasz "bo tak" i na tym opiera się Twoja opinia. Ja umiem uzasadnić dlaczego wystawiłem taką, a nie inną ocenę, w przeciwieństwie do Ciebie. Z komentarza na komentarz stajesz się coraz bardziej żałosny, więc już przestań, bo tylko się pogrążasz. Trochę pokory i szacunku.

Z mojej strony EOT. Nie będę więcej gadał z kimś, kto nawet nie umie powiedzieć dlaczego ocenił film na 1/10...

uciekaj Grzesiu do dziury bo Cię dopadnie kot bury ... obejrzyj "Dlaczego nie" ... to z Twojej półki film ... pewnie dasz 10/10 :)

Nie no, aż muszę złamać dane słowo i odpisać... Na taką głupotę trzeba reagować (a może lepiej zostawić w spokoju ? Mam dylemat...)
Uciekaj Pawle do dziury, bo Cię dopadnie kot bury... Co to miało na celu ? Żałosne.
Oglądałem. Nie, nie dałem. Jesteś jedną z najbardziej żałosnych osób z jakimi zdarzyło mi się rozmawiać... Idź, pobaw się w ocenianie filmów, jak już mówiłem wcześniej.

nie dałeś 10/10 ? no zaskoczyłeś mnie ... pewnie z 9/10 :)

Pawle, skoro nie lubisz takich komedii to nie rozumiem po co je w ogóle oglądasz. Wiadome, film do inteligentnych nie należy, ale właśnie taki cel mieli jego autorzy. Takie tam luźne filmidło na nudny wieczór, nic więcej. Każdy ma swój gust filmowy i przykro patrzeć, jak nabijasz się z innych tylko dlatego, że dali inną ocenę niż Ty. Chciałeś zabłysnąć, ale coś słabo Ci to wyszło. Pewnie zaraz skrytykujesz mnie i moje kryterium oceniania, ale od razu mogę Ci powiedzieć - oglądam co chcę i oceniam jak chcę, a jeśli nie lubię harrego pottera to go nie oglądam i nie wystawiam na forach bezsensownych komentarzy krytykujących jego fanów. Pozdrawiam.

No ! Widzę, że nie jestem sam.
"nie dałeś 10/10 ? no zaskoczyłeś mnie ... pewnie z 9/10 :)" - Nie znasz mnie człowieczku, więc nie rób z siebie błazna.

Ja bardzo lubię komedie, i od tego gatunku mam jedno oczekiwanie: ma śmieszyć, mam się przy takim filmie wyluzować, pośmiać itp. a na tym się wręcz męczyłam bo ten film naprawdę dla mnie śmieszny nie był, i z autorem tematu zgadzam się co do oceny, ale chyba tylko co do oceny jak patrzę na resztę jego postów..

zal mi cie,przeciez film jest swietny.

jeśli ten film jest dla Ciebie świetny to dalsza wymiana poglądów między nami jest bezprzedmiotowa .... film jest jedną wielką porażką i beznadzieją w każdym możliwym aspekcie sztuki filmowej :)

Ten film jest tak debilny, że nawet ni obrazuje definicji humoru, zero śmiechu.

'wiedz że każdy kto widzi Twoje komentarze ma z nich "polewkę"...'

Ja nie mam z nich polewki, polewkę mam z Ciebie!

święte słowa :)

Pawle, jestes naprawde zalosny. Zenujacy sa ci "wielcy znawcy filmwebu", do ktorych najwiedoczniej sie zaliczasz. Opluwacie kazdego, kto od czasu do czasu lubi sie wyluzowac i obejrzec glupiutka komedyjke. dla mnie jestescie dnem sto razy bardziej niz te filmy. Nie podoba sie to spadaj ogladac w kolko "Lot nad kukulczym gniazdem", "Ojca chrzestnego" itd, bo widac nie potrafisz tego zorgraniczyc. pewnie nalezysz tez do tych co dostaja wscieklizny kiedy ktos skrytykuje "Skazanych na Shawshank" czy "Obywatel Kane". No widzisz, ja np. potrafie docenic zarowno kino najwyzszej polki jak i dac szanse temu z nizszej i przy okazji, jesli ktos ma inne zdanie na temat filmu, nie twierdze od razu ze jest pustym tepakiem z zerowym gustem. Stac cie na to?

obejrzeć głupiutką komedyjkę to jedno, a dać jej 7,8,9/10 to co innego .... poza tym nawet filmy kategorii C, D, E mogą być sztuką ... w Gdańsku był nawet pod koniec zeszłego roku całkiem niezły ich festiwal ... i takowe filmy mogą być przez to jakie są niedobre nawet ciekawe .... jednak w wypadku Niecnych uczynków mamy do czynienia z patologią - w tym filmie nie ma nic interesującego, śmiesznego, wartościowego w jakikolwiek sposób - to film zły w ten szczególny sposób, że żałujesz że straciłeś właśnie 1.5 h godziny życia ...nie ma co bawić się w Wersal - miłośników takich "arcydzieł" buraki takie jak ja omijają szerokim łukiem :)

mysle jednak ze warto nauczyc sie oceniac filmy zwazajac na ich gatunki... czego sie spodziewales po komedii mlodziezowej i po opisie filmu? inteligentnych zartow? wyszukanej fabuly? no pytam? to AMERYKANSKA komedia mlodziezowa. Tak, podpowiem, one takie wlasnie sa, bo takie maja byc, tego mlody widz, ktory chce obejrzec tego typ film, oczekuje. Wiec trzeba umiec ocenic na tej zasadzie. A nie porownac do wysokiej klasy komedii.

PS nie jest to zadne arcydzieo a ja nie jestem zadna jego milosniczka. po prostu byla to dobra, owszem DOBRA mlodziezowa komedyjka, poniewaz na tle innych tego filmidel tego gatunku ma jakis sens, jest ciekawsza i to absolutnie nieprawda, ze nie ma przeslania czy czegos wartosciowego.

dziewczynko - ja jestem w stanie dać 10/10 zarówno dramatowi psychologicznemu jak i komedii młodzieżowej ... gatunek nie ma znaczenia, ważne jest to, czy film jest dobry, czy też nie ... ten to dno, a nazywanie tej pokraki filmowej "dobrą" świadczy o tym, że masz bardzo zły gust, by nie rzec, że Twą domeną jest bezguście :)

nie przypominam sobie, zebysmy kiedys przechodzili na ty, a juz zwlaszcza na tyle zebys pozwalal sobie na zwracanie sie do mnie "dziewczynko". Nie zycze sobie tego typu slow pod moim adresem. Ty wlasnie w ten sposob pokazujesz swoj niski poziom, ja nie zamierzam sie do niego znizac. Jestes smieszny i dziecinny sadzac, ze tylko twoje zdanie jest najwazniejsze i kazdy kto ma inne to bezguscie;) naprawde smieszne, ale coz, kazdy tak ma w mlodym wieku, kiedys z tego wyrosniesz i zobaczysz, ze ludzie sa rozni i wcale nie glupsi od ciebie, wrecz przeciwnie;)
i owszem, gatunek ma ogromne znaczenie.
zegnam, bo widze ze trola nie przegadam. ty bys sie pocial zeby tylko postawic na swoim i miec ostatnie slowo w dyskusji, bo przeciez ty i tylko ty masz racje, bo jestes pepkiem swiata. Zyj sobie dalej w swiecie twoich przerosnietych ambicji i ego. Jeszcze zycie cie sprowadzi na ziemie. Pozdrawiam panie wszechwiedzacy.

Mam płakać ? Buu... ;(
Jesteś tak samo żałosny, jak autor tego tematu...

jesteś śmieszny zresztą jak teraz większość użytkowników którzy są tylko i wyłącznie NIETOLERANCYJNI

Zgadzam się z autorem tej dyskusji. Film jest do bani.

święte słowa :)

hah bez komentarza.

Nie ma chyba nic bardziej żałosne dowodzącego o głupocie autora postów, który pod każdym postem i tematem na podstawie ocen stwierdzi jaki ktoś ma gust filmowy. To, że Tobie się film nie podobał Panie "pawełS35" nie znaczy, że każdemu innemu też musi się nie podobać. Nie podobał Ci się film - ok, ale Twój głos powinien być w pełni subiektywny, a nie pod każdym możliwym komentarzem pozytywnie oceniającym ów film robisz jeden wielki bojkot, bo wielki znawca ocenił film na 1/10 i teraz każdy musi jego ocenę podzielić, albo jest kompletnym bezguściem, bo dał filmowi ocenę pozytywną. Nie mam słów do takich ludzi. Głupota, żal, arogancja, bezczelności i śmiech na sali :).

PS: Każdy ma inny gust muzyczny, filmowy i smakowy. Trzeba się z tym pogodzić, a nie jeździć po kimś, bo ma odmienne zdanie. Tylko kompletny idiota nie potrafi tego uszanować, więc czapki z głów dla założyciela tego tematu! :)

fakt że autorem posta jest jakiś burak który swoją subiektywną opinię traktuje jako rzecz świętą, nie zmienia tego że ten film to dno...
O gustach się nie dyskutuje ale każdy kto obejrzał już trochę filmów się zgodzi. Być może niektórzy lubią oglądać takie debilne filmy, trudno. Mimo wszystko film to dno dna, nie można go nawet do "lekkiej komedii" zaliczyć. Samo porównywanie go do American Pie jest niepowazne, ponieważ tamten film był niezwykle śmieszny, a w tym gównie jedyne śmieszne fragmenty były może ze dwa.

bart234 pozwol, ze sama zdecyduje jakie filmy bede porownywala:) a zestawilam ten film z Ameican Pie, poniewaz, pewnie cie to zdziwi, ale moim zdaniem jest lepszy i smieszniejszy. American Pie mnie tyko obrzydza, nic wiecej. Dla mnie ten film opiera sie na tym: wiecej seksu, wiecej seksu, a, i moze jeszcze troche wiecej seksu... a tu mimo wszystko jest jakies nedzne ale jednak przeslanie.

American Pie bardziej śmieszy mężczyzn, podobnie jak dwa Polskie filmy testosteron i ladies, jeden był dla mężczyzn inny dla kobiet tego się nie da pogodzić koleżanko :) chociaż znam sporo dziewczyn które mimo wszystko lubią American Pie

sadze ze za bardzo generalizujesz ten film pod wzgledem plci. Wedlug mnie to nie ma zadnego znaczenia, mowie na przykladzie chociazby swoich znajomych. Co do Ladies, swego czasu bardzo lubilam. Testosteronu jakos w dalszym ciagu nie obejrzalam w calosci, tylko poszczegolne urywki.

"Co do Ladies, swego czasu bardzo lubilam. Testosteronu jakos w dalszym ciagu nie obejrzalam w calosci, tylko poszczegolne urywki" czyli tak jak mówiłem. American Pie jest bardziej dla mężczyzn choćby z powodu paczki która składa się w 100% z chłopaków, cały film toczy się z ich perspektywy. Można by zrobić jakąś fajną sondę i myślę że zdecydowaną większość fanów AP stanowiliby mężczyźni

nie, nie tak jak mowiles;) to, ze nie mialam okazji obejrzec Testosteronu w calosci i wydac o nim opinii, nie znaczy, ze by mi sie nie spodobal tylko dlatego, ze graja w nim glownie mezczyzni, a ja jestem kobieta. taki poglad na sprawe to jeden wielki stereotyp i generalizacja. jestem kobieta wiec lubie tylko filmy o kobietach i w "kobiecym" stylu? bzdura jakich malo;)

PS wiekszosc moich kolezanek uwaza, ze Lejdis to dno dna.

Note, dokladnie, podpisuje sie wszystkimi konczynami!;)

ARGUMENTY! Odradzać to se można hamburgera bo jest tłusty:)) Podaj argumenty!

strasznie pusty, oderwany od rzeczywistości, nudny... ogólnie: głupi film... o ile można coś takiego nazwać filmem...
niestety

zgadzam sie z tym, ze zupelnie oderwany od rzeczywistosci. masz calkowita racje. jednak ja raz na ruski rok lubie wlasnie obejrzec cos takiego co mnie oderwie od rzeczywistosci. no bo w koncu kto nie chcialby tez miec takiego szczescia i znajomosci jak glowny bohater?

obejrzeć głupiutką komedyjkę to jedno, a dać jej 7,8,9/10 to co innego .... poza tym nawet filmy kategorii C, D, E mogą być sztuką ... w Gdańsku był nawet pod koniec zeszłego roku całkiem niezły ich festiwal ... i takowe filmy mogą być przez to jakie są niedobre nawet ciekawe .... jednak w wypadku Niecnych uczynków mamy do czynienia z patologią - w tym filmie nie ma nic interesującego, śmiesznego, wartościowego w jakikolwiek sposób - to film zły w ten szczególny sposób, że żałujesz że straciłeś właśnie 1.5 h godziny życia ...nie ma co bawić się w Wersal - miłośników takich "arcydzieł" buraki takie jak ja omijają szerokim łukiem :)

film był świetny! To ty chyba masz jakiś problem i nie znasz się na dobrych komediach !

Ale wy macie ''bul dópy''..lektura takiego gówna,przy piwku i już mi się humor poprawia..pozdrawiam :> :> :> :>