PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33184}

Nieodwracalne

Irréversible
7,2 47 328
ocen
7,2 10 1 47328
7,2 20
ocen krytyków
Nieodwracalne
powrót do forum filmu Nieodwracalne

Piekło

ocenił(a) film na 7

Ogladalem z moja piekna ten film. Przy scenie nawalania w glowe gasnica (czy co tam to bylo) wylaczylismy film... Zaczalem sie wtedy zastanawiac co bedzie dalej - czy ten film epatuje przemoca od poczatku do konca i o to w nim chodzi czy moze jest cos wiecej. Nastepnego dnia dokonczylismy go ogladac i sam juz nie wiem co sadzic. Zaczalem sie zastanawiac nad jego przeslaniem. Doszedlem do wniosku, ze film jest dobry, ze przekazal mi pewna prawde o zyciu. Problem w tym, ze ta prawda ma wg mnie taka nature, ze nie trzeba bylo az tak naginac na brutalnosc filmu. Chodzi mi szczegolnie o scene w przejciu pod ulica - za dluga stanowczo. Wiem, ze trzeba bylo pokazac pieklo jakie przeszla ta kobieta, ale nie w sposob tak dlugiego ujecia :-/ A oprocz tego to piekna praca kamery, dobra gra aktorska i dzwiek.

ocenił(a) film na 8
stor

" Przy scenie nawalania w glowe gasnica (czy co tam to bylo) wylaczylismy film... " Jaki cienias XD

ocenił(a) film na 8
Grandziarz94

czemu cienias. nie każdy jak my lubi brutalne filmy przecież.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 3
stor

Pewną prawdę o życiu? Chyba każdy z nas jest świadom że zdarzają się gwałty, szczególnie w dzielnicy, gdzie spotkać można prostytutki, w środku nocy, w przejściu podziemnym i dokonane na kobietach bez stanika. Praca kamery - od samego początku kręciło mi się w głowie od tej "pięknej" pracy kamery. Zaakceptowałabym taką formę tylko i wyłącznie, jeżeli jej użycie miałoby jakiś sens. Chyba, że reżyser chciał zasugerować nam jak wielkiego kaca miał bohater - udało mu się. Cały film to kilka przerysowanych scen pornograficznych, bohaterowie to jakiejś kompletne cienie, bez jakiegokolwiek rysu charakteru. O ile są trzy sceny, gdzie można dostrzec jakąś relację między zachowaniem a strzępkami portretów psychologicznych, to każda ta scena jest przytłumiona wirującą kamerą. Gdyby reżyser trochę odpuścił wariacje kamerowe i totalnie nic nie wnoszące do filmu sceny erotyczne między homoseksualistami, mógłby powiedzieć nam nieco więcej o tym, co miał na myśli. Mógłby włożyć w usta bohaterów jakiekolwiek sensowne dialogi. Oglądając takie filmy mam wrażenie, że idą w obieg prosto z montażu, jakby reżyser nigdy nie zerknął na ostateczny kształt.

megee

''Gwałty (...) dokonane na kobietach bez stanika...'' - a co to ma do rzeczy czy miała na sobie stanik czy nie? Czy ty aby jesteś jednym z tych, co sądzą, że kobieta może sprowokować do gwałtu?

Veiller

Tu nie ma co "sądzić", bo to jest fakt. Kobieta nigdy nie jest winna gwałtowi, ale łażąc bez stanika znacznie podwyższa swoje szanse, że jej się to przytrafi. Podobnie jak włócząc się po nocach samotnie. Nie ma co się oszukiwać że jest inaczej.

Dworzanin

Oczywiście rozumiem co masz na myśli, ale to trochę tak, jakbyś twierdził, że wychodząc na spacer zwiększam swoje szanse na bycie potrąconą przez pijanego kierowcę. Winni zawsze są źli ludzie, zbrodniarze - nie dasz im powodu, sami znajdą.

Włócząc się po nocach samotnie? Już jako dorastająca dziewczynka byłam zła, że mężczyzna wychodząc na przechadzkę późną porą nie musi się martwić o to, że jakaś niewyżyta obleśna baba przystawi mu nóż do szyi i zaciągnie w krzaki, żeby sobie ulżyć - podczas gdy ja wracając po ciemku zawsze czułam (i czuję nadal) serce w gardle. Nie uważasz, że chorym jest patrzenie na sytuację z tej strony? Czemu dziewczyna, po prostu wychodząc na wieczorny spacer jest postrzegana jako ''prosząca się o...'' Bardzo to krzywdzące myślenie, tak uważam. Raczej należałoby się zastanowić czym ubić tych, którzy w spacerującej dziewczynie doszukują się okazji na cokolwiek.

Veiller

Wybacz, ale to co mówisz jest niesamowicie dziecinne i życzeniowe. Tak, wychodząc na spacer zwiększasz szansę, że coś ci się stanie. Życie generalnie jest niebezpieczne i często sami wystawiamy się na zagrożenie - raz jest to konieczne (trzeba np. pracować), raz nie (nie trzeba umawiać się na randkę z obcym gościem w lesie, licząc że akurat nic mi nie zrobi).

Jakbyś chciała być konsekwentna w tym, co piszesz, to musiałabyś się zgodzić żeby twoja nastoletnia córka chodziła samotnie w nocy po podejrzanych dzielnicach. Bo w sumie czemu nie? Ma prawo! Jeśli ktoś ją skrzywdzi to będzie jego wina! Niestety fakty są takie, że zarówno łażenie bez stanika, jak i plątanie się po nocach JEST nieodpowiedzialne i głupie. Owszem, oprawca jest winny - ale osoba, która chodzi bez stanika zachowuje się jakby żyła na marsie i nie wiedziała o istnieniu oprawców, nie wiedziała że w ten sposób zwraca na siebie uwagę, nie wiedziała że może przyciągnąć uwagę zboczeńca, itp.

Oczywiście masz prawo to robić, ale potem się nie dziw jak ktoś cię zgwałci.

"Już jako dorastająca dziewczynka byłam zła, że mężczyzna wychodząc na przechadzkę późną porą nie musi się martwić o to, że jakaś niewyżyta obleśna baba przystawi mu nóż do szyi i zaciągnie w krzaki, żeby sobie ulżyć - podczas gdy ja wracając po ciemku zawsze czułam (i czuję nadal) serce w gardle."

Ale facet dla odmiany może zostać napadnięty przez bandę pijanych dresów - więc jemu też nie radzę łazić po nocach. Jeśli zaś chodzi o gwałt to tak po prostu jest że mężczyźni nie są tym specjalnie zagrożeni, ergo: musisz to zaakceptować. Możesz równie dobrze być zła na myśl, że 2+2=4 ale to dziecinne.

Veiller

mamy tutaj dwie sprawy - winnego, czyli gwałciciela, bo to on ZAWSZE jest winny, ale także NIEODPOWIEDZIALNOŚĆ. oczywiście, że człowiek, każdy człowiek powinien móc swobodnie poruszać się po mieście bez obaw o życie i zdrowie, ale niestety świat tak nie działa i zdrowy rozsądek nakazuje, żeby nie iść samotnie w kusej sukience przez zapyziałe przejście podziemne w środku nocy. tylko tyle. po co ryzykować?

ocenił(a) film na 7
manowce

Ludzie błagam, skończmy z przerzucaniem odpowiedzialności za ofiarę. Z resztą, taka ciekawostka: gwałciciela nie podnieca sama kobieta i akt seksualny. Gwałcicielowi satysfakcję daje fakt władzy i zadawania cierpienia ofierze. Nie powielajmy mitu, że zgwałcenia to domena ciemnych ulic i skąpo ubranych kobiet. Statystycznie większość gwałtów jest zadawana przez znajomych i rodziny ofiar. Statystycznie więcej ofiar nie jest gwałconych z powodu stroju, czy makijażu. Również kobiety niewystrojone padają ofiarami przemocy seksualnej. Z samego szacunku do ofiar nie powielajmy, proszę, tak szkodliwych przekonań. To tak jakby powiedzieć: "ukradli mu samochód, sam jest sobie winien, mógł jeździć starym i brzydkim, po co kupował nowy żeby kusić złodziela". Czujecie to zwichnięcie logiki?

Dworzanin

Zamknijcie k**wa wszyscy mordy, bo gowno k**wa wiecie. Mnie typ zgwalcil jak mialam na sobie skarpetki w liski.

stor

Prawdę o życiu??? Hello... Ten film pokazał czym jest GWAŁT. Tyle w temacie. Facet nigdy tego nie zrozumie.

mala.lwica

A skad możesz wiedzieć co "facet" zrozumie?

Dworzanin

na pewno mężczyzna ma inne odczucia względem gwałtu, niż kobieta, która go doświadczyła.

manowce

ale ona mówi, że kobieta która nie doświadczyła gwałtu zrozumie więcej niż facet który też go nie doświadczył.
gwałt to jednak rzecz która przekracza wyobrażenia. ostatnio widziałem reportaż o kobiecie którą napadli w przejściu podziemnym, zgwałcili w kilku i pobili na oczach jej chłopaka. minęło kilkanaście lat a ona dalej na silnych prochach, fobia społeczna, depresja, generalnie wrak człowieka.

Dworzanin

to chyba ze względu na to, że kobieta bardziej może wczuć się w sytuację drugiej kobiety, bo jej ciało jest zbudowane tak samo. chociaż tak naprawdę osoba, która tego nie doświadczyła (czy to jako ofiara, czy jako "obserwator", że tak to ujmę niefortunnie) może tylko teoretyzować.

manowce

"ciało zbudowane tak samo" xD
bez przesady, jestem w stanie wyobrazić sobie jak to jest mieć cipkę

Dworzanin

raczej wątpię.

manowce

Sorrki że się wtrącam "między wódkę a zakąskę" ale przykładowo facet zgwałcony w odbyt np. w więzieniu przez paru obleśnych gostków odczuje to jako jeszcze większą traumę, bo w rozumieniu "samczym/samiczym" to jednak kobietę się "penetruje" w trakcie normalnego stosunku płciowego i jest to tzw. szeroko rozumiana norma w odniesieniu do płci - zgwałcony facet "robi" za ciotę/fagasa/cwela - jest mu odbierana niejako "godność samca"...

RogerVerbalKint

nie, nie ma większej i mniejszej traumy, w ogóle co to za pomysł wartościować gwałt!

manowce

Cóż - wolałbym osobiście żeby zgwałciła mnie baba, aniżeli chłop...czułbym się, że się tak wyrażę, bardziej komfortowo...

RogerVerbalKint

nie kompromituj się człowieku.

ocenił(a) film na 7
mala.lwica

HELLO, on ją zgwałcił w dupę, więc mężczyzna doskonale to zrozumie, a nawet bardziej to przeżyje, niż kobieta :)

ocenił(a) film na 9
Laik_2

jak można być tak obrzydliwym jak ty

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones