Ja zrozumiałam z tego filmu tyle,że każdy podejmuję decyzję i każda z tych decyzji ma jakieś konsekwencje.I te decyzje powodują,że życie może mieć różne scenariusze.Chodzi o wybór,na początku była taka fajna scena,jak on pobiegł w jedną stronę mostu,a ona w drugą.To taka symbolika,która miała na celu pokazać właśnie moment decyzji.Takie moje zdanie :)