PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1036}

Nietykalni

The Untouchables
7,8 100 570
ocen
7,8 10 1 100570
7,3 29
ocen krytyków
Nietykalni
powrót do forum filmu Nietykalni

Dlaczego ten film jest kultowy? Pytam poważnie i bez złośliwości. Dlaczego wam się podoba? Mnie
bardzo rozczarował bo słysząc pochlebne opinie miałem duże oczekiwania. Ci którzy krytykują film
mówią o muzyce. Ja na muzykę nie zwróciłem uwagi. Ale na postać Malone już tak. I Capone
zachowujący się jak jakiś awantarujący się pijaczek spod sklepu. Do tego kilka nieco absurdalnych
scen i jedna świetna. Fabuła też bez polotu, ot kolejny film o czasach prohibicji.

cezary_n

wiesz każdy film możesz tak zjechać, dla chcącego nic trudnego. Mnie urzekł klimat genialne budowanie napięcia, gra aktorska szarże De Riro, Connerego, Costnera POTĘGA. Ja wiem, że jeśli ktoś nie jest przekonany to nic go nie przekona....

ocenił(a) film na 5
tisoc

Masz rację, nie przekonasz mnie. Po prostu chciałem się dowiedzieć. Connery zbyt przerysowany jak dla mnie. A tak z ciekawości: sama akcja, scenariusz też zrobiły na tobie takie wrażenie?

cezary_n

sama akcja, scenariusz nie są złe ale sposób w jaki to jest pokazywane POTĘGA!!!!

ocenił(a) film na 1
tisoc

Przepraszam bardzo gowno sie znasz bo przepraszam takiego gowna jak ten film to ja niewidzialem.

mateuszz27

a oglądałeś ten sam film?

ocenił(a) film na 1
tisoc

Tak

mateuszz27

no patrz

ocenił(a) film na 1
tisoc

Dziwne nie

mateuszz27

bardzo, ale każdemu może podobać lub nie podobać się wszystko nawet arcydzieła, byli już tacy co je palili na stosie, dziś o tych baranach nikt nie pamięta a wielka sztuka przetrwała.....

ocenił(a) film na 1
tisoc

Rozumiem cie

ocenił(a) film na 10
mateuszz27

Skoro to jest dla Ciebie gówno, to co takiego urzekło Cię w Pile, że większość części oceniłeś na 8 a jedną nawet na 10? Czy dla was ludzie już naprawdę górę bierze odcięcie sobie ręki czy nogi nad tak wspaniałymi wartościami jakimi są honor, nieugiętość, przyjaźń? Jeżeli tak to naprawdę współczuję i uwierz mi, że tak naprawdę to Ty się gówno znasz i tylko Tobie wydaje się, że jest inaczej.

ocenił(a) film na 1
bulka2609

Wystarczy ze gra aktorska była straszna. Jakby ten film był w gatunku komedia to na 5/10, a ze jest inaczej to No cóż. Chciałem obejrzeć dobry film gangsterski. Nie udało sie.

mateuszz27

zabrakło piły

ocenił(a) film na 6
tisoc

5 lat nad tym myślałeś? ;-) A film średni.

abbadon123

10 lat temu napisałem ci odpowiedź(zaraz pod głównym postem)

ocenił(a) film na 6
tisoc

Eeech, najgorzej to tłumaczyć żarty. Chodzi mi o komentarz "zabrakło piły" i nie mi pisałeś tę odpowiedź.

abbadon123

ale możesz sobie przeczytać

ocenił(a) film na 6
tisoc

Widzę, że dalej nie załapałeś i perspektyw na to brak. Bez odbioru.

abbadon123

Widzę, że dalej nie załapałeś i perspektyw na to brak. Bez odbioru.

ocenił(a) film na 7
tisoc

Scena jak został przedstawiony Stone, to jest potęga. I jak Malone 'przesłuchuje' trupa, również.

qqryqu

a scena na dworcu (pancernik Potiomkin)? albo konny pościg na granicy z kanadą
zresztą takich perełek jest tam pod dostatkiem...

ocenił(a) film na 7
tisoc

Fajne sceny, ale dla niektórych mogą być śmieszne. Zastanawiałem się jakby to Michael Mann zrobił.

qqryqu

na pewno byłby to zupełnie inny film, wg mnie gorszy, co pokazał kręcąc Public Enemies....

ocenił(a) film na 9
cezary_n

Wyobraź sobie, że Capone tak właśnie się zachowywał. Myślisz, że wszyscy gangsterzy to tacy jak Vito i Michael Corleone. Ci mieli klasę, przynajmniej według Mario Puzo, natomiast Capone był zwykłym łajdaczkiem i burakiem jakich mało. Nikt lepiej od De Niro nie mógł tego zagrać.

cezary_n

Mam dokładnie takie samo zdanie. Film bardzo przeciętny. Jedynie dwie rzeczy spodobały mi się w nim: 1) początkowa scena, podczas golenia, która narobiła mi nadziei, że to będzie świetnie spędzone 2 godziny i 2) rola De Niro, który mimo, że zagrał podobnie jak w wielu innych jego kreacjach, to i tak zawsze przyciąga moją uwagę i robi na mnie silne wrażenie.

ocenił(a) film na 9
cezary_n

To samo. Koturnowo zagrany film z kiepskim scenariuszem. Porażka mojego ulubionego Roberta de Niro i uśmiechający się debilnie Andy Garcia. Scena wózka z dzieckiem i inne gagi. Plus tandetna muzyka wielkiego Morricone. Cienko.

ocenił(a) film na 9
martamagierecka

Po 4 latach zmieniam zdanie

ocenił(a) film na 9
cezary_n

Pierwszy raz oglądałem jako nastolatek. Kilka scen wraz z muzyką utkwiło mi w pamięci. Minęło z 10 lat dopóki nie obejrzałem go ponownie i ... faktycznie te wybrane pamiętałem niemal klatka po klatce, coś jak z Indianą Jonesem (wiadomo czym Indy i muzyka Williamsa jest dla młodego chłopaka).
Oczywiście mówię tu o scenach - nalot na poczcie, szarża na moście, sceny śmierci nr 1 i 2 (wybaczam tego Thompsona, to nie film wojenny, jak "Furia" żeby spuścić do klopa) no i rzecz jasna na schodach.
Po czasie doceniam też przedstawienie Nessa przez Costnera, który nie został tu pokazany jako genialny tajniak, trochę zagubiony gość (a przecież są i takie relacje, które mówią że nigdy nie był na akcji, jedynie siedział za biurkiem). Wydaje mi się, że aktorsko troszeczkę z czwórki odstawał Garcia. Najbardziej zapamiętałem bohatera C.M. Smitha, zaś zarzuty, że taki charakter odnalazł się w walce jest kompletnie chybiony. Hollywood wykreował na najlepszych żołnierzy napakowanych mięśniaków z mocną gadką podczas gdy z relacji weteranów drugiej wojny jasno wychodzi że takie typki najczęściej załamywały się w walce. Najlepsi byli spokojni z umiejętnością wyciszenia się.
Morricone stworzył arcydzieło; kiedy to ostatnio na potrzeby jednego filmu skomponowano 5 (pięć !) tematów muzycznych? Sama ścieżka ma jedną wadę, jest za krótka. To jest to co czyni ten film dla mnie tak wyjątkowym, dzięki której określone sceny w filmie zyskują wielokrotnie. Zaryzykowałbym też twierdzenie, że jest to największe dzieło w repertuarze Ennio.
Westerny lubię tak sobie, gangsterskie też nie za bardzo. Ten film mi podszedł też pewnie dlatego, że wydarzenia śledzimy od strony tych dobrych.

ocenił(a) film na 4
cezary_n

Mam dokładnie te same odczucia. Ten film jest po prostu kiepski, sceny na schodach z dzieckiem i postrzelenie Malona były śmieszne. Aż dziw bierze że reżyser Człowieka z blizną, z taką dobrą obsadą, nakręcił tak słaby film, w dodatku zalatujący momentami westernem.

ocenił(a) film na 5
cezary_n

Dokładnie, nie wiadomo czym ten film chciał być. Bo wygląda jak komedyjka, pastisz, parodia, pantomimka, kabarecik. Nawet z pozoru poważne sceny wydają się śmieszne i na dodatek ta muzyka jak z postpeerelowskiego serialu "Życie na gorąco". Jeszcze ostatnio, w piątek bodajże leciał w tym samym czasie co "Ojciec chrzestny II". Przełączam na The Godfather II - powaga, klasa, klimat over9000. Wracam do Nietykalnych i nie wiem czy śmiać się, czy płakać. xD

cezary_n

Też nie rozumiem. Historyjka opowiedziana w typowo amerykański sposób - prosto, wyraźnie, z dużą dozą patosu, a na końcu wszyscy się śmieją i uściskają dłonie. Główny bohater przechodzi transformację wewnętrzną i ratuje Amerykę. Costner gra na tej samej minie, co w pozostałych filmach. De Niro zresztą też.
Film przeciętny. Można obejrzeć, ale wracać to nie wiem po co.

ocenił(a) film na 10
cezary_n

Życie toczy się dalej! Człowiek czyta czyjąś opinię o doskonałym filmie i liczy na entuzjazm...entuzjazm...
entuzjazm

ocenił(a) film na 6
forgetaboutit

Daleko temu filmowi do doskonałości, ale okej. Widocznie "Nietykalni" to Twoje guilty pleasure. Nic w tym złego. :))

ocenił(a) film na 9
cezary_n

Capone taki był, awanturnik ;) Ale o wiele lepiej został przedstawiony w Zakazanym Imperium. Rola de Niro po seansie tamtego serialu to marność ;)

ocenił(a) film na 9
Hustla

no nie

ocenił(a) film na 5
cezary_n

Mam niestety takie samo zdanie, a miałam duże oczekiwania. Wszystko zepsuła mi scena śmierci Malone - każdy do tej pory po trafieniu jedną kulką padał trupem. Później też. To jedyna osoba przesitowana kulami która nie umarła od razu. Film nie jest eksperymentem, oniryzmem, czy inną wydmuszką, a więc nie uwierzę, że to celowy zabieg, aby móc w paraboliczny spósób pokazać jakim był twardzielem. A nawet jeżeli tak było i to scena syboliczna, to niestety wg mnie wygląda groteskowo.

ocenił(a) film na 5
cezary_n

Momentami miałem wrażenie że oglądam jakiś pół-śmieszny film gangstersko komediowy. Nic mi się tu nie zgadza. Od muzyki do fabuły... Duże rozczarowanie, kompletnie nie poczułem klimatu. Obsada świetna, ale niczym mnie ten film niestety nie zainteresował.

ocenił(a) film na 9
cezary_n

SRO na STO , czyli sto filmów na stulecie kina .
Miejsce 94 .
https://pl.wikipedia.org/wiki/Sto_na_sto,_czyli_sto_film%C3%B3w_na_stulecie_kina

ocenił(a) film na 6
cezary_n

Rozczarowanie "Nietyklanymi" wynika chyba z tego, że on nie przypomina innych filmów gangsterskich. Bliżej mu do kina przygodowego w stylu Indiany Jonesa. Tylko te kilka brutalniejszych scen przełamują konwencję. Uwielbiam kino gangsterskie, ale ten film też mnie rozczarował. Także aktorsko bez szału. No poza De Niro, ale w tamtych czasach on wszystko dobrze grał.

ocenił(a) film na 7
cezary_n

Dawno nie wiedziałem tak przewidywalnego filmu. No i drewniany Costner. Dałbym 6, ale to jednak stary film i do tego klasyk, więc oczko w górę. Dla mnie największą wadą jest przewidywalność i durna muzyka.

cezary_n

Chyba dlatego, że nie ma w filmie ani jednego murzyna i ani jednego gendera, a do tego główni bohaterowie są praktykującymi chrześcijanami.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones