Jest na drugim miejscu w rankingu arcydzieł światowych, bo to idealny film dla jełopów. A ci są w przewadze liczebnej. Zresztą nie tylko na filmwebie, ale ogólnie na tej planecie.

Jest na drugim miejscu bo widocznie ludziom podoba się bardziej niż Ojciec Chrzestny, ,,Film ma się podobać ludziom, ma ich wzruszać, rozśmieszać i fascynować, to ludzie oceniają! To że dałeś temu Filmowi "1"świadczy że się nie znasz, ,Koledze wyżej się film jakoś na "7" przyjął, aty kierowaleś się zupełnie tylko zazdrością,, nie obrażaj się bo to są realia, "Nietykalni"zaslugują na miejsce w top 5, ponieważ ten Film uczy cech życiowych, doświadczeń..Czego uczy Ojciec Chrzestny ja się pytam??Odpowiesz ??

"że pieniądze to nie wszystko, że nie zdradza się przyjaciół i nie dmucha ich żon."
A tak na poważnie, sam Ojciec Chrzestny jest po porostu świetnie zrealizowanym filmem, a jako trylogia stanowi wspaniałą historie o tym jak człowiek potrafi się zmienić, jak działa na niego władza i można dostrzec w nim ciekawą symbolikę "legalnego" świata polityki. A ten film mnie samego nie zachwycił, jest dobry.

Bezsensu porównanie bo to dwa zupełnie różne filmy i różne gatunki z tym,że Ojciec Chrzestny to uznawana klasyka a Nietykalni takim filmem nigdy nie będą takie są właśnie realia więc nie pisz bzdur.Oczywiście Nietykalni to świetny film lubie go oglądać,ale w żadnym wypadku nie zasługuje na top 10 a nawet na top 50.A tak w ogole to mam gdzieś jakiś głupi ranking.

A co powiesz na 23 w rankingu Kròl Lew i 32 Czas Apokalipsy i setki innych poniżej....

Fakt. Apocalypse Now zdecydowanie za nisko.

Zaskoczony? Jest ckliwie podana historia, sa "emocje", a pan w TV mowil, ze to arcydzielo wiec jak tu nie dac 10/10? Zaloze sie przy tym, ze owi "wielcy fani" nawet sobie trudu nie zadadza, aby poczytac chocby skrotowe biografie glownych bohaterow, poglebiajac w ten sposob swoja wiedze na temat tych tragicznych wydarzen. Czytanie nie dla nich.

Tak się składa, że ja czytałem biografię Philppa Pozzo Di Borgo. Owszem, jest to smutna historia, ale czy aż tragiczna? Jego biografia kończy się w momencie jego spotkania, ze swoją obecną żoną. Co w tym tragicznego? Co nie znaczy, że jego życie jest łatwe i przyjemne. Pisze tam też o śmiertelnej chorobie, swojej pierwszej żony, i swoim wypadku. Ale na pewno nie jest to książka, po lekturze której wpada się w czarną rozpacz.

"Co w tym tragicznego?" - fakt, nic - paraliz do konca zycia nie jest niczym tragicznym. O wlasnie o takich "wyrobionych intelektualnie kinomanach" pisalem (oczywiscie 10/10). Smiech przez lzy.

Skad w tobie tyle nienawisci? Czemu mialoby byc zle, ze kogos wzrusza historia przemiany czlowieka pozornie straconego dla spoleczenstwa oraz wielkiej przyjazni pomiedzy ludzmi nie majacymi nic ze soba wspolnego, widzi w tej historii pewna metafore, a do tego czuje, ze to wszytsko ma jeszcze silniejszy wydzwiek bo jest oparte na faktach ... Dlaczego taki odbior filmu mialby byc niewarty wyrobionego intelektualnie kinomana? A nawet jesli niewyrobieni niekinomani jedynie poczuja wzruszenie bez checi poglebiania wiedzy, czy to znaczy ze sa glupi? Moze maja inne zainteresowania, nie czytanie biografii obcych ludzi? Czy inteligencja w dzisiejszych czasach musi sie rownac cynizmowi i nienawisci jaka ty przejawiasz? Wedlug mnie inteligencja, klasa i wyrobienie to przede wszystkim szacunek do drugiego czlowieka, niezaleznie od stosunku IQ i roznic w poziomie znajomosci swiatowego kina.

Ja wogole nie rozumie co to za bol dupy z tym rankingiem, kazda normalna osoba ma to w dupie. Polowa tematow jest na temat rankingu i odnosze wrazenie ze wiekszosc ludzi tu piszacych to po prostu dzieci.

Oj oj, kolejne biedactwo rozczarowane demokracją.
Może pogadaj z adminem, żeby dał ci złoty głos równy 100 000 normalnych, bo masz najlepszy gust na FB.

Dlatego właśnie mam jeszcze konto na imdb i rotten tomatoes. Film mnie nie zachwycił, normalnie dałbym 5-6, ale 2 miejsce na dodatek przed wieloma (bardziej wartościowymi w historii kina) klasykami z górnej półki to przegięcie pały. Zresztą jeb"ć ten portal dla 'pudelkowców' xd

Zgadzam się w 100%.

Zły nie był, ale dla mnie raczej tez poza TOP 100.

Będziesz płakał?

Film jest dobry, ale nic ponadto. Zdecydowanie nie zasługuje na miejsce nawet w top50. Jednakże oceniają ludzie ;)

Nie zasługuje nawet na miejsce w TOP 500.

Poperam, fajny film ale szału nie ma. 2 miejsce to przesada.

Ja podejrzewam, że to jest jakaś świńska promocja. Nie wierze, że ludzie ocenili ten film tak wysoko. Ktoś stworzył jakiś program, co nabił głosów, albo ordynarne oszustwo w celach reklamowania zupełnie przeciętnego filmu. To miejsce w rankingu jest jak cierń i bardzo nieładnie świadczy o filmwebie.

Jeśli w top10 jest miejsce dla Zielonej mili to dla tego filmu też jest.