i ta zabawa konwencją. Dialogi jak ten Willisa ze Schwarzeneggerem, kiedy ten drugi mówi: Kończy mi się amunicja, zaraz wracam. Na co Willis: Dosyć już wracałeś, teraz ja wrócę :) I Chuck Norris, który w pojedynkę rozwala armię żołnierzy i czołg... Trzyma w napięciu i bawi kiedy trzeba. Wielbiciele takiego rodzaju kina nie powinni przegapić tego filmu. 10/10