ale NIE w tym filmie, tylko w serialu "Kariera Nikodema Dyzmy". Adolf Dymsza może i był świetnym aktorem komediowym, ale w roli Dyzmy w porównaniu do Romana Wilhelmiego nie miał najmniejszych szans. Kunszt, talent i aktorstwo R. Wilhelmiego po prostu MIAŻDŻĄ A. Dymszę. Jednym słowem serial jest wybitnym dziełem, a ten film po prostu dobrym filmem...
Odnośnie tego filmu mam jeszcze dwie wątpliwości:
1. Gdzie tu Bareja jako reżyser? Nie jest wymieniony w czołówce (chyba, że przeoczyłem).
2. Dziwna końcówka. Dyzma aresztowany?
Ps. Osobiście polecam serial, o którym napiszę jeszcze raz, że jest WYBITNY i GENIALNY!
Wiesz, moze nie mozna napisac, ze miazdza ale oba te filmy powstaly w innych latach, ten gdy popyt na kino bylo w innym stopniu rozwoju, byl na poczatku mozna powiedziec. Natomiast Kariera to juz obraz, gdy juz wymagano wiecej, do tego dochodzi przedwojenna i analogicznie powojenna szkola ...Obydwaj byli Bardzo Dobrzy w swoich czasch i nie rozumiem dlaczego niektórzy przyrównuja do tych dwu pierwszych Nikosia te parodie parodii glupawa?!