PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=629445}

Nimfomanka - Część I

Nymphomaniac
6,0 73 742
oceny
6,0 10 1 73742
7,3 30
ocen krytyków
Nimfomanka Część I
powrót do forum filmu Nimfomanka - Część I

Jest mi bardzo przykro, że film zareklamowano jako pornografię. Nakręcono dzieło sztuki, by je tak spłycić w reklamie i ściągnąć na seans rzeszę ludzi, którzy nic z niego nie wyniosą. Seksu owszem jest sporo, ale on jest tylko ostrą przyprawą do całego dania, że tak się posłużę tanią metaforą. Wbrew pozorom opowieść jest pełna wrażliwości. Humor znalazłam zarówno lekki jak i bardzo wyrafinowany, a całość jest świetną mieszanką cynizmu, wrażliwości, głębi, dystansu, powagi oraz lekkości. Bawiłam się świetnie, bałam się, że celem historii będzie szokowanie, jak było o tym wszędzie głośno, ale na szczęście dostałam dzieło na miarę mistrza. Czytałam milion zachwytów nad nieudolną, napompowaną próbą zekranizowania Wielkiego Gatsbiego, a teraz czytam tyle negatywnych komentarzy o Nimfomance. Moim zdaniem - wszystko odwrotnie.

Zadroginato

Reżyser z zapyziałej Danii w której jest tak duszno i wąsko, że każdy nadziewa się na ch*ja chyba wpłynął na rozwój tego Panka Triera. Być może to chwyt marketingowy, ale co tam. Jeszcze kilka, kilkanaście lat i już zapomnimy o tym Panu i jego tfurczości bo muzułmanie zrobią ,,porządek,, , nawet nie będzie mi szkoda tych śmiesznych państewek europejskich, które już dawno spłukały swoją kulturę w kiblu zastępując ją jakimiś feminizmami ( nie mylić z walką o prawa wyborcze kobiet ) multikulti ( które ich zgubi, czyli nieasymilujący się muzułmanie ) oraz kiczowatym kinem choć to najmniejszy problem. Oby Polska się obroniła przed radykalizmami.

ocenił(a) film na 5
alicja_esz

Obawiam się, że temu filmowi przypisywana moze byc glębia, ktorej tam nie ma. Tak, zwyczajnie, po nazwisku, bo to von Trier.
Dla mnie ten film jest mizoginistyczny, co akurat mnie nie dziwi, bo w przypadku tworców plci meskiej, lubiący się chwalić, jak to poznali kobiety, lepiej niz one same siebie, tak sie przewaznie konczy. Inna wrazliwosc. U von Triera 5 godzin gadania o tym, co taka dajmy na to Jane Campion zalatwia minutowa scena polerowania fortepianu koszulą.
Seksoholizm to oczywiscie nie przelewki. Nie wymagam od bohaterow, zeby godzili tak czasochlonny nalog z kariera zawodowa czy ciekawym hobby, ze sie nie da widac chocby po "Wstydzie". Jednak kiedy przeczytalam komentarze recenzentow o buncie glownej bohaterki przed spolecznym streotypom przypisujacym kobiecie biernosc, pomyslalam, no moze wreszcie ktos sie faktycznie wzial za temat. Po czym widze, przepraszam, idiotke, zachowujaca sie tak biernie, ze bardziej chyba sie nie da, ot, taka lalka szmaciana, a jedynym przejawem jej aktywnosci jest uprawianie seksu. Jesli jej wyzwolenie tylko do tego sie sprowadza to w kazdym akademiku mozna znalezc co najmniej pare podobnych. Moim zdaniem zmarnowany temat i wielka szkoda, bo kobieca seksualnosc nadal pozostaje tabu, a teraz jeszcze zostala strywializowana.

ocenił(a) film na 8
alicja_esz

Ja bylam bardzo na anty w kwestii tego filmu. Naprawde uwazalam go za idiotyczne porno - szczegolnie po trailerze.

Ale jakos tak sie zlozylo, ze obejrzalam i..... zmiana zdania o 180stopni.

Pornograficzny mi sie w ogole juz nie wydaje. Cala ta seksualnosc w nim jest taka jakas.... no potrzebna i zdecydowanie specyficzna. Chociaz zdecydowanie nie wiem, co tam mogloby byc odrazajacego. Tzn owszem, jest pare rzeczy ale zdecydowanie nie na poziomie wizualnym. Raczej niektore zachowania bohaterow mnie odstreczaly ale to takie rzeczywiste. Ogolnie caly film jest taki prawdziwy. Ciezko mi to opisac ale to naprawde kawal dobrego kina.

(chociaz do okreslenia go mistrzowskim jakos nie bardzo moge przystac. Ale taki naprawde dobry, to ok).

alicja_esz

Ten film jest najzwyczajniej nudny, sorry ale wymiękłem po godzinie i 15 minutach. Sparafrazuje klasyka: "to jest bełkot nakręcony przez wyjątkowo inteligentnego reżysera". Ale aktorów mają dobrych....

alicja_esz

Dzieło sztuki ? HAHAHa przepraszam, ale nie mogę wytrzymać ze śmiechu. Niby jak inaczej przedstawić ten film jak nie pornografię, która wyjątkowo posiada fabułę. Wystarczy, że w jakimś innym filmie kobieta pokaże tylko cycki i mówi się, że to pornografia wykorzystywanie kobiecego ciała a w filmie triera pokazuje się nie potrzebnie k*tasy i to ma nie być pornografia. Dlaczego rozbieranie kobiet w filmach i tak nie kompletne oraz brak pokazywania naturalnych ich części ciała jest odbierane jako coś złego ale pokazanie k*tasa jako dzieło artystyczne. Przecież to stosowanie podwójnych standardów.

ocenił(a) film na 9
PanvonEurope

Po pierwsze nie rozumiem zarzutu stosowania podwójnych standardów. Nie przypominam sobie, bym kiedykolwiek wyrażała taką opinię na temat rozbierania kobiet. Zupełnie nie uważam, żeby sam fakt wykorzystywania kobiecego ciała czynił film, czy sztukę w ogóle - pornografią.

Po drugie - skoro nie znalazłeś u Triera niczego ponad pornografię, to Twoja szkoda. Ja nasyciłam się filmem na wielu płaszczyznach, ale nie czuję zupełnie żadnej potrzeby, by Ci to tłumaczyć.

Pozdrawiam.

alicja_esz

Gdy czytałem twój komentarz i doszedłem do momentu kiedy napisałaś, że to dzieło sztuki to już przestałem czytać resztę bo o mało nie spadłem z krzesła ze śmiechu. Resztę mojego komentarza na temat pornografii dodałem, ale nie miała już związku z twoją wypowiedzią której nie doczytałem do końca.

ocenił(a) film na 9
PanvonEurope

Mam nadzieję, że głowa i zęby całe .

Pozdrowienia

ocenił(a) film na 7
alicja_esz

Mi tez jest bardzo przykro, że kojarzony jest z pornografią. Głównie przez ludzi dla których ten film jest za, trudny traktujących go dosłownie niezauważających przesłania i traktujących ten film bezpośrednio . Wypisują, że jest o jakiejś tam ladacznicy czy dziwce i że nic poza gołymi tyłkami w nim nie ma.
Dla tych co mają problemy ze zrozumieniem filmu niech zwrócą szczególną uwagę na końcówkę filmu gdzie jest mowa o polifonii i nie chodzi tu o to żeby łajdaczyć się z trzema facetami tylko o spełnienie kobiety z jednym mężczyzną, który ma w sobie wszystkie trzy cechy, jednak reżyser pokazuję że jest to praktycznie nie osiągalne dlatego potrzeba trzech dobrych kochanków a i tak bohaterce zabrakło do ideału najważniejszego składnika jakim jest miłość.
Po za tym w scenach z Stellanem Skarsgardem świetne dialogi i jak i rewelacyjna gra tego aktora.

alicja_esz

dokładnie tak, wyjęłaś mi te słowa z ust. :) pozdrawiam!

alicja_esz

O ile alkoholizm został w Polsce oswojony - w kulturze ten problem nie budzi kontrowersji - to nimfomania pozostaje nadal niezrozumiałą tajemnicą. Dlatego też film ten nie został zrozumiany i wywołuje u nas tak wielki skandal.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones