Moim zdaniem film całkiem dobry . Ciekawy pomysł na scenariusz, fajni aktorzy (Ethan Hawke
jak zawsze genialny) i wbrew pozorom krew nie leje się przez cały film. Dajmy na to porównując
do filmu - BEZ LITOŚCI jest to film całkiem łagodny. Raczej thriller niż horror.
Mi się podobał. Składnia do prostych refleksji: do czego jesteś w stanie się posunąć by chronić
rodzinę? Ile warte jest dla Ciebie życie drugiego człowieka? Jak byś się zachował w taką jedną w
jedyną noc?
Kwestia czystki - w realnym świecie nie miałaby racji bytu - to pożywka dla wszelkiej maści
psychopatów i dewiantów. Z "edukacyjnego" i oczyszczającego punktu widzenia nierealne. Nikt
normalny nie morduje by oczyścić atmosferę. Już raczej poszedłby dał w zęby i tyle. No ale to
fikcja - tylko film więc głębsze wywody nie mają sensu.