Taki łysol bez brwi, (prawie) udanie podrywa taką ładną dziewczynę? Jak żyję nie widziałem takich cudów.
Zacytuję Phoebe z Przyjaciół, która próbowała nakłonić Chandlera by poderwał seksowną babę w teatrze "Często się widzi piękne kobiety z kompletnymi zerami, ty mógłbyś być takim zerem". xD
A tak na serio, to nie wiem jak na to odpowiedzieć, bo w sumie tez nie widzę również tej chemii między nimi.
dokładnie, zresztą jak sie pierwszy raz spotkali to dziewczyna nim jawnie gardziła, kolejne ich spotkanie a oni sie całują, pomyślałem wtf? żenada i niekonsekwencja
Widziałem, znam ładne dziewczyny, które związały się z mało urodziwymi panami. Po za tym Noi brzydalem nie jest, taki przeciętniak, Iris też zresztą do śliczności daleko. Czepiasz się.
Podstawową rzeczą jaka przyciąga do siebie dwie ,na pierwszy rzut oka niepasujące do siebie osoby jest tzw. chemia, wygląd najczęściej nie pozwala zbliżyć się osobą które mają odmienne gusty, ale jeśli już ta bariera zostanie przekroczona, poznajemy człowieka od środka (jego wnetrze) i wówczas dostrzegamy inne bardzo wartościowe cechy.
A widziałeś jak wyglądali jego (ich) rówieśnicy? Główny bohater zdecydowanie się wyróżniał, a chyba o to chodzi...