MOCNE STRONY filmu:
- realizacja na porządnym poziomie, ładne wnętrza, samochody itp
- wpadające w ucho kawałki popowe często lecące w tle
SŁABE STRONY filmu:
- scenariusz jest tak bardzo infantylny, iż można odnieść wrażenie że napisała go naiwna 15-latka, logika całkowicie leży
- średnio dobrzy aktorzy którzy grają dosyć sztucznie (z tak napisanymi postaciami to mało kto by dał radę zagrać lepiej)
- 50% scen filmu to fanserwis ze scenami erotycznymi i mało przekonywującymi rozterkami głównej bohaterki
- drugie 50% scen filmu to żałośnie prosta fabuła z idiotycznym wątkiem kryminalno/sensacyjnym
PODSUMOWANIE:
Aby się dłużej nie znęcać, powiem tak. Jeżeli podobała się komuś pierwsza część (50 twarzy Greya), to pewnie jest ciekawy jak się kończy ta historia i z przyjemnością obejrzy sequele. Pozostałych widzów nie zachęcam ani do rozpoczynania, ani do kończenia przygód z tą serią.
Zapraszam na mój facebookowy blog "Krótkie opinie filmowe". https://www.facebook.com/Krótkie-opinie-filmowe-356667228072322/