PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=736150}

Nowe oblicze Greya

Fifty Shades Freed
5,4 47 718
ocen
5,4 10 1 47718
2,2 6
ocen krytyków
Nowe oblicze Greya
powrót do forum filmu Nowe oblicze Greya

Czy wy na prawdę chodzicie do kina na komedie romantyczna, żeby zobaczyć coś inteligentnego, ciężkiego i nie wiem co jeszcze? Wydaje mi sie, ze do kina chodzi sie, żeby sie zrelaksować itp. Pomijając juz fakt, ze oglądając fikcje sracie sie o każdy element. To nie tak tamto tez nie fajne i mozna by tak wymieniać. Zycie jest wystarczająco do dupy, żeby jeszcze wymagać od filmów tego samego co jest w zyciu. Film to film. A, ze cukierkowy to cóż? Po co sie unoszą tu te osoby, ktore tego typu filmów nie lubią? Ja nie lubię sf i po co mam marnować swój czas na pisanie komentarzy pod tymi filmami? A wstawianie oceny 1bo to grey... no coment.

ocenił(a) film na 2
frommymama

Zgadzam sie, na komedie romantyczna chodzi sie w ramach relaksu, sam bylem na filmie ,, I tak Cie kocham” niedawno i generalnie polecam wszystkim mimo iz nie jestem wymagającym kinomaniakiem. Jednak GREY TO NIE KOMEDIA, TO MELODRAMAT wiec sama sobie strzelasz w kolano.

ocenił(a) film na 2
jagermeister95

Jestem wymagającym *

frommymama

Ja tam chodzę do kina na filmy, które nie mają widzów za idiotów

ocenił(a) film na 3
skrillex15

Prawda, poza tym kino ma nas uczyć, mamy z niego wyciągać wartości i wnioski. Nie wiem w jaki sposób można się relaksować na tego typu filmie, który jak powiedział kolega wyżej ma widza za idiotę.

Indy_6

Ale przecież nie musi być tak zeby oglądać coś żeby cos z niego wynieść... przecież istnieje tyle filmów, aby wyciągać z nich refleksję, że jeden film, z niewielu, cos się stanie ? Zresztą Hah? Każdy lubi co innego, chce się pośmiać, obejrzeć ten film więc jestem "idiotom", co ja sie będę wypowiadać

Indy_6

Zazwyczaj wybiera się film dla relaksu i w większości przypadków wynosi się z niego odpowiednie wartości (lub jak ostatnio mi się zdarzyło-wręcz przeciwnie), ale skłania do refleksji, dyskusji. Nie wiem po co moi znajomi chodzą na takie filmy, na dźwięk których dostaję czkawki, bo nie wiem jak odmówić grzecznie. Pozostaje szukać dalej odpowiedzi na fenomen tego...filmu.

ocenił(a) film na 2
frommymama

To jest melodramat. Żartowałem. To jest film zrobiony dla beki. Większośc ludzi których znam jeśli już oglądają ten film, to robią to przy alkoholu żeby się pośmiać z czegoś żenująco głupiego i fatalnie zrobionego. Ot takie The Room tylko z większym budżetem. Gdybym miał traktować ten film poważnie, to musiał bym uznać że obraża kobiety i robi z nich wyłącznie narośl wokół pochwy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones