Nie wiem jak inni, ale ja będąc "młodszym nastolatkiem" nie oglądałem takiego badziewia. Tak naprawdę nie wiadomo dla kogo są takie filmy.

Pełna racja. W wieku 12-13 lat to się tłukło lostów a nie :P Dla kogo? Nie wiem ale nawet moje siostry (8 i 10 lat ) wyśmiały ten film

Dokładnie!

W ogóle nie wiem co z tym dzisiejszym pokoleniem nastolatków. Skąd oni mają takie gusta? Oczywiście moje siostry wiedzą co to Lost :d

Nie rozumiem was ludzie. To jest filmowa bajka Disneya dla dzieci w wieku 9-13 lat. Seriale w rodzaju Lost, itp są dla mnie dużo bardziej tandetne niż takie produkcje i na pewno nie przeznaczone dla dzieci w wieku 8 lat. Dzieci powinny oglądać filmy dla dzieci, a nie dla dorosłych.

Dzieci przede wszystkim powinny oczywiście czytać książki. Niemniej ten film nie jest jakiś tragiczny. Zawiera pozytywne przesłanie. Jest śmieszny, sympatyczny, głowni bohaterowie wyglądają zwyczajnie a nie są jakimiś wymuskanymi przystojniaczkami. Bardzo pozytywny.

Zgadzam się co do książek, ale ja wychowałem się na Robocopie, Zabójczej broni i wiele innych filmach teoretycznie nie dla mojego wieku. I myślę, że jestem normalny. To nie kwestia wieku, ale psychiki. Oglądając te filmy wiedziałem, że to fikcja i że to nie jest dla mnie żaden wzorzec. To samo z grami: tyle szumu, że przez nie nastolatkowie zabijają, że dzieci nie rozróżniają rzeczywistości. Ale moim zdaniem jeśli dziecko myśli, że nie zginie po skoczeniu z budynku, albo że strzelanie do ludzi jest ok, to oznacza, że coś nie tak było z samym dzieckiem. Także uważam, że wiek tu nie ma nic do rzeczy, a jeśli małe dzieci powinny oglądać coś odpowiedniego to niech przynajmniej będzie to coś na poziomie, np: filmy Pixara, które łączą świetny pomysł z nienachalnym przekazem. A co do wyglądu bohaterów: to właśnie przez takie filmy mamy teraz zalew pedałków w rurkach i Dżastinów Biberów.

Ja nie widzę w tym filmie nic kiczowatego. Opowiada on o amerykańskich realiach, więc pewnie te wszystkie zawody sportowe, cheerleaderki, parady, życie uczniowskie, wydają się nam trochę przerysowane. Ale w realiach USA jest to bardzo naturalne. Mamy nieśmiałego chłopaka, problem odrzucenia w społeczności uczniowskiej, pierwsze fascynacje dziewczynami, pochwałę bycia sobą. W filmie brak przekleństw, pokazywania chamstwa, wyścigu szczurów, epatowania kasą. Bardzo wartościowy film, a wykonanie w sam raz dla dziesięciolatków.

A teraz ci coś powiem, bo uczepiłaś sie tych przekleństw. Wiesz jaka jest dla mnie najważniejsza pozycja kształtująca umysły dzieci (0-18) Z jaką sie spotkałem? South Park. Tak ten South Park. Który został wyklęty chyba z wszystkich środowisk. Zacząłem oglądać w wieku 13 lat. I żaden serial/film nie nauczył mnie tyle o tolerancji(Tak dobrze czytasz, no ale cóż niektórzy widzą w tym serialu tylko przekleństwa) trzeźwego spojrzenia na świat, W skrócie krytycznego oka na społeczeństwo. Owszem South Park nie powinny oglądać dzieci. Ale w odpowiednim wieku (13-14) każdy powinien to obejrzeć.

Taa problem odrzucenia. Raczej problem płakania w poduszkę nad swoim losem. Pochwałą bycia sobą? Raczej niekaceptacja siebie, i chowanie się za maskami (Pokolenie Facebooka cóż)


"To nie kwestia wieku, ale psychiki."->Mati dobrze podsumował moje bablanie :D

Nasze opinie są skrajnie odmienne ponieważ ty lubisz amerykańskie seriale, a ja generalnie za nimi nie przepadam (przynajmniej za tymi modnymi) i nie oglądam. Co więcej seriale dla dorosłych nie wydają mi się odpowiednią rozrywką dla dzieci.

Zgadzam się książki książki i jeszcze raz ksiażki. Ale telewizja na poziomie. Nie zaszkodzi małolatowi. Zresztą jeżeli dzieciak zacznie czytać, to szybko sobie wyrobi gust. I zacznie oglądać Lost czy X Files w wieku 8/9 lat a ty nic nie poradzisz na to.

Ten film jest śmieszny?? Kurdę nie jestem ponurakiem. Śmieje się i na Monty Pytonach i na Chaplinie i na Teen movies w stylu Kac Vegas. Ale tu nawet się nie usmiechnąłem

Wyglądają zwyczajnie? Taaa rurki, fryzury emo, laski wytapetowane. Naturalność, i prostota jak sie patrzy

Jeżeli uważasz serial "Lost" czy "Kac Vegas" za coś na poziomie to raczej nie dojdziemy do porozumienia.

Dlaczego? BTW co ludzie maja do Kac Wegas? Tarkowski czy Bergman to to nie jest ale jedna z lepszych komedii ostatnich lat na pewno

Lost tandetny? Serial odowłujący się do Bibli? Serial podający wiele zagadnień z natury morlanej w łatwy i przyjemny sposób, nie wymagający zbytniego myślenia? Serial który jest jak dla mnie baśnia telewizyjną. poruszajacą naprawdę wiele płaszczyzn, i motywów zakorzenionych w kulturze a także w literaturze tandetny? taaaa.

Jak poniżej wspominasz dzieci powinny czytać. Lost z swoimi aluzjami do innych kultowych pozycji literackich jest najlepsze czym sie mogło przydarzyć telewizji po eksplozjii HBO na przełomie wieków, ukierunkowało telewizję, która została powalona tandemem HBO (Six Feet Under, Sopranos, The Wire). Lost było pomostem między erą HBO a erą AMC. To dzieki Lostom mamy dzisiaj Breaking bad czyli największy pakt z literaturą Dostojeswkiego w historii telewizji. I cudownego Mad Mena

Ale Lost jest tandetne.....

Amerykańskie seriale są, przynajmniej w moim odczuciu, przeznaczone dla osób dorosłych. I oceniając przez pryzmat całości kinematografii dla dorosłych seriale w rodzaju "Lost" są tandetne. Zresztą w ogóle serial jest pośledniejszym od filmu gatunkiem i przeważnie jest przeznaczony dla mniej wymagającej widowni. Oglądając film dla dorosłych oczekuję czegoś, co będzie korespondowało z moim poziomem intelektualnym. Amerykańskie seriale z gatunku Lost, Six Feet Under, Dexter, Walking Dead, itp raczej nie korespondują, więc dla mnie (podkreślam- dla mnie) są one dość tandetne.

Oglądając film dla dzieci patrzę na niego przez pryzmat 8-10 latka. Jeżeli film propaguje pozytywne wartości, nie ma w nim przemocy, seksu, przekleństw, chamstwa, wydaje mi się względnie właściwy. Sporo osób nie rozumie, że filmy dla dzieci zawsze były odrębnym gatunkiem i w dalszym ciągu powinny pełnić swoją funkcję. Teraz widocznie jest moda na przeskok z kreskówek dla 3 latków od razu na Lostów czy Walking Dead. Ja uważam, że ambitne bądź przynajmniej nieszkodliwe filmy dla starszych dzieci 8-12 lat też powinny być doceniane.

Telewizja jest obecnie bardziej twórczym i oryginalnym sposobem opowiadania historii niż kino. W obecnych filmach mamy do czynienia z zalewem sequeli, prequeli, remaków, rebootów, gdzie głównie liczy się akcja. A to dlatego, że ludzie głownie na takie filmy chodzą do kina, by na wielkim ekranie podziwiać efekty. Obecnie seriale są bardziej kreatywne i pomysłowe, by przykuć widza. A dzięki dłuższemu czasu lepiej opowiadają historię, Jak w książce tylko, że zamiast rozdziałów mamy odcinki. Przemoc, seks, przekleństwa czy chamstwo nie są dziecku obce, wierz mi. Zwłaszcza w środowisku szkolnym. Akurat Lost to raczej kulturalny serial, ale rzeczywiście nadaje się od wieku 12 lat. Nie przez przemoc, ale rozbudowaną fabułę. Wbrew pozorom ma mądre przesłanie, które w przewija się przez całość, a w całej okazałości wypływa na koniec. Podsumowując: nie twierdzę, że dzieci powinny oglądać filmy dla dorosłych, ale jest dużo dobrych produkcji dla ich wieku. A aktorskie filmy z Disney Channel z pewnością do nich nie należą.