Zdziwiłem się, że tak lekką historię można tak przyjemnie przedstawić. Przykład bardzo dobrej
komedii romantycznej. Brak kiepskich i górnolotnych tekstów i miłości, zwykły facet i zwykła kobieta a
nie dwójka wymuskanych podlotków, którzy nawet gdy ona pracuje w pralni a on w tartaku wyglądają
jak z żurnala, a do tego piękne widoki i niewymuszony humor. Brawo, chcę aby tak wyglądały komedie
romantyczne w Polsce;) (zwłaszcza jako facet, który ogląda je z narzeczoną..:))