Polacy odegrali tam główną rolę więc mimo woli musiano o nich wspomnieć ;) Polecam:
https://www.youtube.com/watch?v=iIzTnmOW-7A

Głównej nie odegrali, jedynie poboczną - ale nie o to chodzi. Prawdopodobnie umieścili ich w tym filmie, żeby wytłumaczyć skąd się wziął tytuł - innego wytłumaczenia nie znajduję. Ile bym nie oglądała filmów zachodnich, czy rozmawiała z kimś, to nikt nie ma pojęcia o Polakach walczących na Zachodzie. Zresztą to nie dotyczy tylko Polaków, ale też np Czechów, czy Greków.

W niektórych miejscach o nas pamiętają ;) Np ostatnio w Edynburgu odsłonięto pomnik kaprala Wojtka :)
http://nowykamieniarz.pl/niedzwiedz_wojtek_stanal_w_edynburgu_na_polskim_granici e,news-1819 albo to:
https://www.youtube.com/watch?v=sfpKEjXUWGk
Jednak fakt faktem Polacy wiele razy ratowali doopę innym narodom i nie doczekaliśmy się w zamian podziękowań a wręcz odwdzięczyli się nam rozbiorami i wojną. W filmie też polska jednostka została zepchnięta do roli "jakiegoś oddzialiku któremu nie pasuje plan" chociaż w rzeczywistości to Polacy pod dowództwem gen Sosabowskiego osłaniali odwrót. Później montgomery w zamian obsmarowywał Sosabowskiego przez co tamten nie mógł znaleźć pracy :/ Holendrzy zamieszkujący tamte rejony twierdzą, że to nie amerykanie czy brytole ale właśnie POLACY ich wyzwalali :) Nawet powstał plac im. gen. Sosabowskiego. Po latach prawda wychodzi na jaw :)
BTW zajrzałem na Twój profil i dopiero zobaczyłem zdjęcie. Rewelacja! :) Sam uwielbiam skoki ze spadochronem :)

w Holandii pamiętają i to mocno w miasteczkach, które wyzwalaliśmy np Driel

Myślę, że większość Polaków również nic nie wie o żołnierzach innych narodowości na froncie zachodnim poza Brytyjczykami i Amerykanami (no i oczywiście Polakami). O wspomnianych Grekach, Czechach, czy nawet o znacznie liczniejszych Kanadyjczykach lub Wolnych Francuzach niewielu wspomni. To naturalne, że każdy pamięta przede wszystkim o swoich bohaterach, plus najważniejszych graczach. Polacy do nich niestety nie należeli, więc nie dziwię się, że zachód zazwyczaj o nich nie pamięta (chociaż szkoda).

To tylko dlatego, że były to czasy komuny i zimnej wojny. Przypominano wkład Polaków w II WŚ w celach propagandowych. Liczono, że Polska lub spora część LWP przejdzie w razie konfliktu na stronę NATO, bo byliśmy przecież po stronie układu warszawskiego...