ale...że dla tego filmu nie ma miejsca w TOP 500?!
W kategorii "Najlepszy film wojenny - Top 100" jest na 52 miejscu, ale tam poumieszczano też komedie wojenne czy filmy o życiu koszarowym w trakcie pokoju, a także o obozach koncentracyjnych, holokauście (jak zwykle wszędzie i obowiązkowo wciskanym) i melodramaty na tle wojny bez jednego wystrzału typowo dla kobiet. Gdyby w tym "Top 100" odsiać całą resztę i zostawić filmy czysto o zmaganiach żołnierzy w trakcie jakichś walk to ten film był by bardzo wysoko. Osobiście dla mnie w tej kategorii nic go nie przebija.
Byłem na nim w kinie dawno temu. Był podzielony na dwie części z przerwą 10 czy 15 minut (już nie pamiętam dokładnie) no i nie było tych zasranych reklam tylko kronika PKF przed filmem, ale to było nawet całkiem, całkiem jeśli umiało się z niej odsiać propagandowe głupoty, można się było spóźnić do kina, a i tak film masz całości. Dziś, gdyby go grali w kinie to byłby jedyny film na jaki bym poszedł.
Kochany, film trwa prawie trzy godziny,jakby Ci dzisiaj przed seansem puścili godzinny secik reklamowy z Play i kremem na hemoroidy,tobyś nie wysiedział.Bynajmniej nie z powodu hemoroidów.PKF była czymś zupełnie innym.Coś tam do widzów docierało a nikt ich nie kusił "płonącym konarem", ani "pożyczką od bociana".Nawet w latach osiemdziesiątych,że wcześniej nie wspomnę, kino to było coś,przy dwóch programach telewizji rozpoczynających się o 17 stej albo 16 stej oglądanych w dodatku na czarno-białych telewizorkach z malutkimi ekranikami.Pozdrawiam.
Bo ma zbyt niską średnią jak na ilość głosów/ma za mało głosów jak na taką średnią.
A tak serio, to film jest po prostu średni.
Rzecz gustu, nie kazdemu sie musi podobać. Moim zdaniem jeden z lepszych filmów wojennych jakie widziałem, jest świetny. Dobrze oddaje obraz tego jaką klęskę ponieśli Alianci w tej operacji (gdzie często Niemcy są pokazywani jako ci co nie umieją walczyć a ci sami Niemcy zajęli 3/4 Europy), złe założenia taktyczne itp. Moim zdaniem film zostaje w pamięci. Ale to tylko moja opinia :)