PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=627352}

Obłąkani

Eliza Graves
7,0 45 126
ocen
7,0 10 1 45126
5,7 6
ocen krytyków
Obłąkani
powrót do forum filmu Obłąkani

Nie można w Polsce pozostawić nazwy: "Eliza Graves". Trzeba było dać tytuł jak z horroru klasy c.

ocenił(a) film na 7
skalp_el

To fakt. Nasi są mistrzami jeśli chodzi o tłumaczenie tytułów... :-)

aiden85

Też mnie to boli, i niestety nie pierwszy raz. To prawda, jesteśmy "mistrzami" w tej dziedzinie :(

Jolx

"To prawda, jesteśmy "mistrzami" w tej dziedzinie" - poprzesz tą tezę czymś?

McLlovin

nie wiem, czy Polacy są mistrzami, ale parę perełek można spokojnie przywołać z pamięci:
- Dirty dancing - Wirujący seks to klasyka ;)
- Sing Street - Młodzi przebojowi
- Innocent Blood - Krwawa Maria
- Terminator - Elektroniczny Morderca
- Immortal - Kobieta pułapka
- Milion dolar babe - Za wszelkę cenę
- Gilmore Girls - Kochane kłototy (ok, to serial)
- Garden State- Powrot do Garden State
- Mothers and Daughters - Matka jest tylko jedna
- Becoming Jane - Zakochana Jane
- The Daughter - Powrót
- How to Be Single - Jak to robią single
- Crimson Peak - Crimson Peak. Wzgórze krwi
- Stuck in Love - Bez miłości ani słowa
- The Cake Eaters - Trudna miłość
- Men Who Stare at Goats - Czarujący Szpieg
- La vie d'une autre (tłumaczone +/- jako "Życie innej")- Zakochana bez pamięci

nomiko

.. i tysiące innych.. myślę że lista byłaby krótsza gdyby wymieniać prawidłowe tytuły ;>

ocenił(a) film na 6
nomiko

Kochane kłopoty - lepsze to już niż, np. Dziewczyny Gilmora :D

jeszcze można dodać - Miss Sloane - Sama przeciw wszystkim

McLlovin

Wiem, wiem, wątek Stary i złota łopata się należy, ale zabrakło mi tutaj jednego tytułu:
https://www.filmweb.pl/film/Orbitowanie+bez+cukru-1994-8401

Jakby ktoś się zastanawiał skąd takie tłumaczenie, to spieszę z wyjaśnieniami, że kasę na film (teraz to się chyba nazywa być mecenasem filmu) wywalił producent pewnej gumy do żucia. Tel bez cukru, ale to już chyba każdy się domyślił

aiden85

To nie jest tłumaczenie, tylko nadawanie tytułu na rynek polski. Mylisz pojęcia. Żyjemy w Polsce i dla ciebie to Polacy są mistrzami w tej dziedzinie, a co robią Amerykanie z filmami azjatyckimi - to samo. Nic w tym złego, o ile ma sens. W tym wypadku ma, bo więcej ludzi skusi tytuł "Obłąkani" - od razu kojarzy się z domem wariatów niż nikomu nic nie dający tytuł "Eliza Graves".

ocenił(a) film na 7
McLlovin

To dlaczego oryginalny tytuł to "Eliza Graves"? Mogli dać "Nut house" lub podobnie. Ale z jakiegoś względu jest Eliza Graves i tak powinno zostać niezależnie od kraju.

Osobiście mam po dziurki w nosie polskich tytułów zagranicznych filmów. Czasami ma to sens ale w 90% nie.

Agnus78

Po co mi się z tym żalisz?

ocenił(a) film na 7
McLlovin

A po co Ty żalisz się ze swoimi pretensjami w stosunku do poglądów innych osób?

Agnus78

Ja się nie żalę tylko napisałem jak jest na prawdę. To czy tytuły są nadawane czy tłumaczone to nie jest żaden pogląd, to raczej wiedza bądź jej brak na ten temat. Ty natomiast z wielkim żalem napisałeś do mnie dlaczego jest tak, a nie inaczej. Mam ci współczuć, że tego nie rozumiesz, czy co?

ocenił(a) film na 7
McLlovin

Kolego, przyczepiłeś się zupełnie bez powodu. Z kulturze dyskusji odpowiedź zwykle zwiera się w pierwszym akapicie i do niego możesz się odnieść. W drugim akapicie wyraziłem swoją opinię niekoniecznie związaną z odpowiedzią do Ciebie. Tak lepiej?

Agnus78

Po co chcesz się kłócić? Odniosłem sie do twojego komentarza, jak nie chcesz bym się do czegoś odnosił to tego nie pisz.

ocenił(a) film na 7
McLlovin

Wyraziłem swoją opinię. Trzeba było się do niej normalnie odnieść a nie pisać że piszę żale. Czepiasz się mnie o to od samego początku. I kto tu chce się kłócić?
Możemy zakonczyć tę bezsensowną wymiane internetowych razów? Szkoda mojego i Twojego czasu.

Agnus78

skoro chcesz to tak zostawić to ok

Agnus78

Wiesz że McLlovin ma 100% racji a ty nie, pomyśl ile osób w Polsce skusi się na film "Elisa Graves" a ilu na "obłąkani"? Oryginalny tytuł brzmi jak z jakiegoś gównianego melodramatu. Tu chodzi o sprzedanie filmu na danym rynku a nie o poprawność tytułu.
P.S wiem że ta dyskusja była kilka lat temu ale temat jest do dziś oklepywany i jest jeszcze dużo takich jak ty którzy myślą że to jest tłumaczenie tytułów, normalnie średniowiecze

ocenił(a) film na 6
McLlovin

"W tym wypadku ma, bo więcej ludzi skusi tytuł "Obłąkani" - od razu kojarzy się z domem wariatów" już myślałem że piszesz o tym ośrodku na Wiejskiej :P

aiden85

Wiesz geniuszu że te tytuły nie są tłumaczone tylko dodawane po to żeby tytuł był chwytliwy w danym kraju

ocenił(a) film na 7
skalp_el

Bardzo trafne spostrzeżenie :)

skalp_el

Mnie zastananawia dlaczego film można spotkać pod dwoma różnymi tytułami m.in. Eliza Graves oraz Stonehearst Asylum :D najcześciej właśnie spotykałem się z tym drugim :)

bartii93

Wyczytałem ,że film najpierw nazywał się "Eliza Graves", a potem przemianowano go na "Stonehearst Asylum". Wszystko jedno, u nas i tak jest to "Insane" :)

ocenił(a) film na 7
bartii93

Skoro na zachodzie jest pod dwoma różnymi tytułami, to ja nie widzę nic złego pod tłumaczeniem "Obłąkani".
Na filmwebie w co drugim filmie jest komentarz pt. :Polskie tłumaczenie", pomimo, że nawet czasem polskie tłumaczenie jest lepsze niż oryginalny tytuł. Na imdb original title "Eliza Graves", a na okładce Stonehearst Asylum. To jest dopiero nieścisłość wg mnie.

ocenił(a) film na 8
skalp_el

Mówi się "trudno" i żyje się dalej...

GanGstaRR

Świat mi się od tego nie zawali, ale to jak z wszechobecnymi reklamami. Razi oczy :)

ocenił(a) film na 6
GanGstaRR

Hehe :D

ocenił(a) film na 7
skalp_el

najlepsze jest to,że żeby tłumaczyć tytuły filmów,nie trzeba chyba znać języka (w tym przypadku) angielskiego. Oglądasz film i dajesz tytuł na podstawie fabuły...

ocenił(a) film na 7
gjapmg1

Ale przyznam, że czasem to daje lepszy efekt niż tłumaczenie oryginalnego tytułu. Zależy od filmu. Nie zawqwsze oryginalny tytuł jest w 100% trafiony.

ocenił(a) film na 8
skalp_el

wyjątkowy kretyn wymyśla te tytuły, dopuki ten koleś żyje dopuki bedzie nas katował tymi tytułami, zapewne to ten od WIRUJĄCEGO SEKSU :/

ari78

dopóki

ocenił(a) film na 8
zielu701

Dzięki

ari78

dopóki-dopóty. Nie ma za co;)

ocenił(a) film na 8
skalp_el

Zdaje się, że "Eliza Graves" to brytyjski tytuł filmu. "Stonehearst Asylum" - to właściwa nazwa tego filmu, pod którą był on promowany w USA i wielu innych państwach. Wychodzi na to, że Brytyjczycy - tak jak my nie trzymają się orginału :)

cOla_hop

Mieszkam w Anglii i tutaj tytuł to "Stonehearst Asylum", przed chwilą go oglądałam, także to nieprawda, że "Eliza Graves" to brytyjski tytuł. Na jakiejś holenderskiej stronie znalazłam tytuł "Eliza Graves" a poza tym to chyba tylko na filmwebie film widnieje pod takim tytułem. W każdym razie to nieprawda co piszesz o tym tytule w UK.

cOla_hop

Wg filmweb - Eliza Graves (Tytuł oryginalny)

ocenił(a) film na 8
skalp_el

Polscy tłumacze mogli kierować się również poprawnoscia. Pseudonim elisa graves jest wykorzystywany przez aktorkę grająca głównie w zboczonym porno

ocenił(a) film na 8
skalp_el

Niestety masz rację. Gdyby nie to, że z reguły oglądam i wyszukuję filmy w oryginale nigdy nie zwróciłbym na tą produkcję uwagi - polskie tłumaczenie tytułu aż zniechęca a to takie przyjemne kino. No ale dla fanów kina w Polsce to nic nowego - w zasadzie normalka - niestety...

ocenił(a) film na 7
skalp_el

Szczerze? Gdyby zostawili tytuł "Eliza Graves", to patrząc pobieżnie na fotosy myślałbym, że to jakiś XiX-wieczny romans i raczej bym nie obejrzał.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones