Jeśli wziąć pod uwagę stereotypowy obraz kota - to kot był właścicielem statku, a nie pasażerem.

Haha, w punkt :D

Rudym był kapitanem statku?

Musieliby dostać kota, żeby liczyć kota...

Na samym początku wiedziałem już że kot przeżyje.

ale skąd się tam wziął?

O co chodzi z rudym? Co on robi w filmie?

Może miał pozytywnie wpływać na psychikę załogi. Druga opcja to że statki kosmiczne i te pływające poza nazwą mają jeszcze jedną cechę wspólną-szczury

Wiecie dlaczego kot przeżył w tym filmie ?
Wyłącznie dlatego ze miał 9 żyć ;)

mój kot dawno by strzelił focha xD

Jeden z członków załogi był robotem! Robota-maszyny nie liczymy jako pasażera więc to ewidentny dowód na uwzględnienie sierściucha w statystykach. Szach mat, filozofowie :P

Moim zdaniem po prostu polski dystrybutor filmu znów miał "kreatywny" pomysł na tytuł filmu. W oryginale film nazywa się po prostu Alien, bez żadnego durnego podtytułu.