rola Michałka Biehna jest tak żałosna, że aż ma sie ochote kopnąć go w głowę...mam wrażenie że ci żołnieże to uposledzeni i mogłoby sie nawet zgadzać, bo tak długo wierzyc że walczy sie o demokracje i wyzwolenie uciemiężonych narodów to trzeba być ćwierćgłówkiem...
Dlaczego Hicks jest dla Ciebie żałosny? Był właśnie opanowany, to Hudson był taki jak mówisz.
Bo żołnierze w wolnym czasie muszą się pośmiać, pozartowac przed misją bo w akcji jest taki stres, że...
Doskonale wiem o co Ci chodzi. Weźmy np wojnę w Wietnamie, to tym żołnierzom robiono kisiel z mózgu i ogłupiano tych żołnierzy wmawiając im że walczą o dobro państwa i w obronę państwa a tak naprawdę to woja w Wietnamie to była rzeź Wietnamczyków w imię jakichś partykularnych interesów jakichś polityków zasranych w Ameryce i cwaniaków w rządzie amerykańskim.