Podobała mi się bardzo gra aktorów, gdzie naprawdę było widać, że dają z siebie wszystko.
Nikodem Rozbicki po raz drugi podbił serca nastolatek.. ale wracając do filmu ryje psychikę, sama nie wiem co mam o nim myśleć, nie rozumiem co ta dziewczyna miała w głowie, że za całowanie kazała zabić dziewczynę... i dalej nie rozkminiam do czego był ten wątek gdy się kłócili ona się rozebrała a on się zaczął przez skejpa masturbować ? :D
Powinnaś zaznaczyć, że w temacie są SPOILERY.
Lila jest wyraźnie kimś na kształt socjopatki. Na początku postrzegamy ją pozytywnie, ale z czasem okazuje się że dobrze zdaje sobie sprawę z tego co robi. Kusi Janka by dokonał morderstwa i wie, że to zrobi. Dla niej nie ma to jakiegoś większego znaczenia kto ucierpi, bo raczej nie darzy nikogo większymi uczuciami. Może prócz ojca. Ale reżyserka podkreśla, że przyjaźń (to jak potraktowała Malwinę) raczej jej nie obchodzi. Podobnie więc traktuje być może Janka i po prostu wykorzystuje go jako narzędzie, by ukarać dziewczynę, która w jej mniemaniu na to zasłużyła.
Scena w której się rozbiera ma pokazać w jaki sposób manipuluje Jankiem. Daje mu tylko okruszek tego co może on dostać gdy wykona swoje zadanie... A przy okazji reżyserka podkreśla jaka jest zła dzisiejsza młodzież że "uprawia seksy przez skype"... Jedna z banalniejszych scen mających na celu odnieść się do wpływu internetu na współczesne pokolenie.
Jestem nowa na filweb.. faktycznie powinnam zaznaczyć tą opcje, ale chyba nie da się już edytować ?
Ona nie tylko wierzyła ona była tego pewna, stąd jej zachowanie np. odrzucanie połączenia przez Skype ale pisanie wiadomości na nim, odrzucania połączeń. Wprowadzała Janka w stan stresu przypominając o tym, że "kończy mu się czas", "że ma mało czasu". Że jeśli tego nie zrobi to nie ma szans na to żeby byli razem. A kto by chciał?:)
Słusznie to ująłeś. Lilka praktycznie od samego początku wzbudza niechęć do swojej osoby poprzez postępowanie, manipulowanie i słusznym byłby wyrok za podżeganie do morderstwa. Można zauważyć, że w niektórych momentach "ustawia" sobie alibi (np. scena z Malwiną na imprezie u Grześka), które poświadczy jej wersję jako dziewczynki, która nie miała o niczym pojęcia. Natomiast nie mogę zrozumieć Ojca Lilki (A. Chyra), który w scenie pod domem mówi do rodziców Janka "zależy od punktu widzenia, kto zmarnował komu życie". Biorąc pod uwagę, że Lilka gra osobę, której na niczym i na nikim nie zależy ten tekst nijak mi nie pasuje. Tak jakby miał się odnieść do tego, że Janek popełnił zbrodnię zamiast dać spokój całej sytuacji. A ona pomimo tego, będzie musiała żyć z tym, że jest współwinna zbrodni? Sam nie wiem.
Generalnie zgadzam się z Tobą z jednym wyjątkiem. Lili nie można na początku traktować pozytywnie. Od samego początku była dla mnie negatywną postacią w tym obrazie. Od razu wygladała na manipulatorkę. Co widziłaem w jej postawie. Mimo to filmu nie rozumiem. O co tu chodziło? Cały film wygląda jak nieskończone dzieło. Jak początek serialu, który skończył się na pilocie. Może mi ktoś wytłumaczyć ten film?
czy ktoś mógłby mi napisać jak się kończy ten film, bo niestety lub stety musiałam wyjść z kina w momencie, gdy Lila była na przesłuchiwana w towarzystwie swojego ojca.
Zamknęli ją na 48 godzin po czym wypuścili i nie postawili żadnych zarzutów, ponieważ Janek ją kochał nad życie i jej nie wydał, że to ona nakłaniała go do zabójstwa..
film jest od 12+ więc jak najbardziej was wpuszczą.. tylko ja mam lat 20 i stwierdziłam, że ten film ryje psychikę
Chyba malo jeszcze oglalas jesli twierdzisz ze a szmira ryje psychike...
Film poprostu o socjopatce ..nic nadzwyczajego
jak może nie być trudny dramat -,- oczywiście, że jest.. zresztą jest ciężki do zrozumienia
Wydaje się prosty. Dziecko zrozumie, ale może być średnio zainteresowane przez bardzo wolny rozwój wydarzeń.
Scen które byłyby nieodpowiednie nie odnotowałem. Chyba że ktoś uznaje za takie minimalną ilość golizny i kilka wulgarnych słów
Na kilka sekund pojawiają się piersi głównej bohaterki, są też zdjęcia jak jej znajomi kąpią się nago w jeziorze.
Krótko rzecz ujmując
SPOILER
bohaterka będąc na skype zdejmuje stanik i jej chłopak po drugiej stronie zaczyna się onanizować (widać jedynie twarz, więc to jedynie sugestia, ale dość jasna). Ta sytuacja zostaje jednak przerwana przez telefon od jej ojca. Szybko wstaje i się ubiera
KONIEC SPOILERA
Żadnych scen seksu natomiast nie ma.
lol pomogłeś jakiemuś zboczeńcowi, który by się tego dowiedziec zalozyl konto na filmwebie i nawet osobny watek
zaczął się od tego, że rodzine janka dali rachunek Lidce za wybitego zęba xD i dentystę
zaczęłam oglądać od tego jak Lila podeszła do Janka i mówi 'weź te buty', potem dali rachunek, i tak zaczął się film?! ;o
Film jest od 16+ nikt nie wpuści 12-letniego dziecka na taki film gdzie lecą nie cenzuralne słowa czy aktorzy się rozbierają.
To musi być błąd na stronie, pracuje w heliosie od 2 lat i nie spotkalam sie zeby jakies dziecko moglo wejsc na taki film, zreszta jest to na naszej stronie napisane.j
Nie jestem do końca pewien, ale chyba nie ma jakiejś stałej rady przyznającej kategorie wiekowe? Więc to raczej decyzja kina... Bo w Cinema City faktycznie ograniczenia są od 12, a w Heliosach od 15.
Film bardzo mi się dłużył, fabuła przeciętna, niezbyt interesująca.
Co do autorki wątku wielki plus za to zdanie "Nikodem Rozbicki po raz drugi podbił serca nastolatek.. " .
Z niecierpliwością czekam, aż Nikodem trafi do obsady jakiegoś filmu, który nie zostanie przez wszystkich zmieszany z błotem...