Bo kasa liczy się zawsze i wszędzie, obojętne czy to wojna czy czas pokoju. Film rzecz jasna mocno patetyczny i słaby (nudnawy) tylko z uwagi na doborowych aktorów daję 6

Niemiecki dowódca.

nazistowski=niemiecki?

owszem. nazistowski niemal zawsze równa się niemiecki, natomiast niemiecki nie zawsze znaczy nazistowski. Wszyscy naziści to niemcy, natomiast nie wszyscy niemcy to naziści

czyli... nie było sensu mnie poprawiać?? :P

Czy nie było sensu ciebie poprawiać to twoje zdanie, według mnie jest inaczej, dzięki rewelacyjnej polityce zagranicznej Niemiec, wychodzi na to, że nie mieli oni nic wspólnego z wojną, tylko naziści, tak jakby ich wtedy w ogóle nie było, tak samo robią Rosjanie, nazywając sowietami. Starajmy się chociaż my Polacy pamiętać i pisać że to byli Rosjanie i Niemcy, a nie sowieci i naziści, bo za parę lat wszyscy będą myśleć tylko o sowietach i nazistach. Parę tygodni temu była głośnia sprawa z grą amerykańską z pytaniami, jedno z nich brzmiało o czym jest film "Lista Schindlera" odpowiedź to 'historia katolickiego przedsiębiorcy który uratował ponad 1000 żydów w nasitowskiej Polsce'. Mam nadzieję, że rozumiesz dlaczego ciebie poprawiam i nie masz mi tego za złe:)

byli też naziści pochodzenia austriackiego.

Oczywiście, że nie było sensu poprawiać. Każdy kto ma więcej niż jedną klepkę w głowie i choć otworzył podręcznik do historii wie, że nazistów należy wiązać głównie z Niemcami i Austryjakami, choć zapewne w każdym narodzie z tamtych czasów znajdziemy jakiegoś nazistami. Z sowietami to inna bajka, bo Zwiazek Sowiecki był wielonarodowościowy.
Ten problem został sztucznie stworzony. Typowe. Najpierw tworzymy problem, potem oburzamy się i szukamy winnych. Winnymi są oczywiście Niemcy i... Żydzi :) A fakty są takie, że Niemcy są dziś najbardziej pacyfistycznym dużym narodem w Europie, każde niemieckie dziecko przez lata nauki ma wałkowane, że jego przodkowie byli nazistami i mordowali. Pamiętam wymianę z Niemcami w czasach licealnych. Byliśmy już zmęczeni ciągłymi lekcjami o złu jakie Niemcy wyrządzili światu.
Nie nakręcaj się więc, bo nie ma po co.

Lubię to lewackie podejście, sprawa poprawiania czy też nie, jest moją prywatną, robię co mi się podoba, piszesz że naziści to Niemcy i Austria, to jest jeden naród?
Problem jest, jak w liberalnych mediach z zagranicznym kapitałem ciagle się słyszy o nazistach. Jak problem sztucznie stworzony, to po co odgrzewasz kotleta po pół roku? A co jest takie typowe? Wytłumacz chętnie posłucham. Nie wiem gdzie ty widzisz w tym co napisałem coś o żydach, ale to TYPOWE dla takich jak ty. Niemcy pacyficzny naród jak choler, dobrym przykładem są ostatnie wydarzenia i kto rzeczywiście rządzi w EU i podejmuje decyzje, kto narzuca zdanie innym. Twoje prywatne doświadczenia i przeżycia nikogo tutaj nie interesują. Jak nie widzisz problemu nie odpisuj, bo nie ma po co.

"Lewackie" hahaha! Rób sobie co Ci się podoba, możesz też walnąć kupę na środku miasta, nikt Ci tego nie broni, ale narazisz się tym na śmieszność.
Nie napisałem, że naziści to naród, nie umiesz czytać ze zrozumieniem.
Media z zagranicznym kapitałem, no piękne po prostu :D No oczywiście, że słyszy się zwykle o nazistach, czy Niemcach, jest to praktycznie synonim.
Nie patrzyłem na datę pisania tych komentarzy.
Dalej problem czytania ze zrozumieniem- nie stwierdziłem, że napisałeś coś o Żydach. Po prostu zazwyczaj w komentarzach ludzi, którzy się oburzają na pisanie o Niemcach "naziści" pojawia się wątek żydowski. U Ciebie akurat nie, co za ulga. To jest właśnie typowe. Typowe jest także sztuczne tworzenie problemu, by potem móc się święcie na to oburzyć, to jest typowe wśród polskich pseudo-patriotycznych środowisk typu PiS, czy faszyści z RN. Przykładem nie związanym z historią może być np. wymyślenie przez PiS prywatyzacji Lasów Państwowych, co doprowadziło także do chęci zapytania o to w referendum. Oczywiście nikt w Polsce, no może oprócz Korwina nie ma zamiaru prywatyzować LP. Ale problem łyknęły pelikany, co oczywiście przysporzyło PiS głosów.
Oczywiście, że Niemcy są dziś jednym z najbardziej pacyfistycznych narodów w Europie. Niemcy aktywnie protestowali przeciwko interwencji USA w Iraku, czy Afganistanie. Ostanie wydarzenia nie mają z tym nic wspólnego. I przykładem tego pacyfizmu jest także to czego Niemcy uczą w szkołach, dlatego napisałem Ci moje prywatne przeżycia. Mogą Cię nie interesować, podałem to tylko jako przykład. Nie musisz być obcesowy.

Nigdzie nie piszę o Pisie :) dalsza rozmowa nie ma sensu, jak ktoś nie umie czytać ze zrozumieniem. Odpisz jak się nauczysz. Są pacyfistyczni, dlatego we wszystkich uczestniczą :) Oczywiście, że nie mają to przypadek haha Coś ci w TVN źle o lasach powiedzieli, lub znowu wychodzi, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Dobra rada, mniej gadzinówki.

Nie no, Ty mi człowieku zarzucasz nieumiejętność czytania ze zrozumieniem? Wbij sobie do głowy, że podaję Ci po raz kolejny przykład, tak jak z tymi Żydami, o których też nie pisałeś. Tak ciężko to zrozumieć? No widocznie tak....
W jakich "wszystkich" interwencjach międzynarodowych uczestniczą Niemcy? Oprócz słusznego epizodu w Afganistanie (który wcześniej został najechany przez Talibów), to nigdzie.
Ok, to udowodnij mi, że koalicja rządząca chce, bądź chciała sprywatyzować Lasy Państwowe, skoro zarzucasz mi niewiedzę. Czekam.

Masz tu przeczytaj https://www.wikileaks.org/plusd/cables/09WARSAW78_a.html po co chcieli zhandlować lasy, jeżeli jesteś taki jak piszesz ogarniesz. Wbić to ty sobie możesz młotkiem najlepiej :P Nie widzę tego przykładu, coś tam sobie nastukałeś bez sensu i każesz rozumieć. Nie zarzucam, to już dawno stwierdzone. Nie jestem twoją prywatną encyklopedią, ale uwierz mi Afganistan nie jest jedyną sprawą w której paluchy wsadzają i nie jest to wysyłanie wojsk, ale też inne sposoby. Jeżeli ma napisać żebym ci dalej wyjaśniał opisywał, daj se spokój i tak nie zrozumiesz.

vornweg - niezły z ciebie oszołom.

według historii pisanej na nowo, pierwszymi ofiarami nazistów byli Niemcy... poza tym w czasie i tuż po wojnie, termin 'naziści' praktycznie nie funkcjonował. Warto więc nazywać jednak rzeczy takie jakimi były. To byli Niemcy. Może zbyt mądry nie jestem, ale jakies tam książki przeczytałem ;) Pozdrawiam, Oszołom

Popieram. Z narodowości to byli Niemcy (może i nie tylko ale głównie i od nich się zaczęło).
Pzdr

Masz na myśli "Portret Młodzieńca" Rafaela Santiego, chyba, że Michał Anioł stworzył jakiegoś "Młodzieńca" dla Czartoryskich:]

Czytałem, polecam. Polski kryminał niesamowicie rozwija się w ostatnim czasie. Miłoszewski, czy Krajewski niczym nie ustępują takiemu Larssonowi :)