Tak koszmarnie tragicznego filmu nie widziałem już dawno. Serio! Napisze krótko - wszystkim którzy jeszcze nie oglądali tego badziewia serdecznie to odradzam. Fatalny scenariusz, banalne, płaskie postacie, fatalnie odegrane role, irytująca główna bohaterka a na koniec idiotyczny i śmieszny finał, który zamiast szoku wzbudza rozbawienie, i spotęgowane dłużąca się całością zniecierpliwienie. Wszystko jest tak naiwne, przesłodzone i durne że jest policzkiem dla widza - nawet amerykańskiego. Wszedłbym jakoś bardziej w szczegóły ale nie chce mi się analizować tego "dzieła" podobnie jak nie widzę powodu aby w samotnie leżący w lesie kał wpuszczać sondę w celu zawyrokowania czy faktycznie ma się do czynienia z kupą.
Omijajcie!
potwierdzam! emocje jak na rybach towarzyszą temu filmowi! papierowe postacie, kiepsko, powierzchownie pokazany problem ludzi po traumie, wszystko jakieś takie amatorskie! generalnie mnóstwo dłużyzn, film ogląda się z narastającą niecierpliwością!ani to dramat psychologiczny, ani thriller! takie niewiadomo rozlazłe coś!
Dramatem psychologicznym też bym tego nie nazwał a jeśli już to wyjątkowo niskich lotów. Poza tym pełna zgoda!
Widzę że budowanie bardziej skomplikowanych wypowiedzi to dla Ciebie nie lada wyzwanie... ;>