A takimi wydaje się są ci co piszą, że film jest nudny czy żenujący. Chyba jednak autorzy tych
postów powinni to napisać o sobie. Filmy oparte na faktach, nigdy nie są widowiskowe. Bo z
założenia nie o to chodzi. W tego typu filmach ważne są szczegóły i fakty. Do tego wszystkiego,
budżet tego filmu wynosił około 200 tyś usd. A zysku miał około 55 milionów usd. Więc kto tu jest
żenujący?
Oparty na faktach? Dobrze, że po śmierci dali radę złożyć dziennikarzom relacje z wyprawy.
Przepraszam.
Zawsze ostrzegam przed spoilerami, ale tutaj jakoś się tak wkradł znienacka.
Wiem co czujesz, kolego/koleżanko.
W wyniku szoku pourazowego nie mieli kontaktu ze światem zewnętrznym.
Rozumiem Cię doskonale. To był spoiler nieświadomy.
Tak, ten film jest oparty na faktach. Zresztą jest o tym w opisie filmu. Ale jak ktos nie umie czytać...Poza tym, zamiast się podniecać niezdrowo, trzeba obejrzeć dokładnie film i wszystko bedzie jasne. Nie tylko obrazki sa istotne ale i szczegóły.
Janeczku to mało filmów opartych na faktach widziałeś, skoro twierdzisz, że są bezpłciowe i mało widowiskowe. Pustakami ludzi nie nazywaj, nie mierz innych swoją miarą. Co do budżetu to akurat mało przekonujące. Prawda jest taka, że film jest zrobiony nieciekawie, przewidująco i naprawdę trzeba się zmusić żeby obejrzeć go do końca. Do dwójki nawet nie podchodziłam, są ciekawsze propozycje.
Dwójka jest zupełnie o czymś innym, więc powinnaś podejść lub odejść. Nie ma to znaczenia. Widziałem wiele filmów na faktach i przeważnie jest tak jak napisałem. Natomiast co do pustaków to nie kierowałem tego do nikogo at personam...Jesli jednak masz coś wspólnego z tytułem, to juz twój kłopot.
Orientuje się ktoś może jaki tytuł ma film, w którym bohaterowie wyskakują dla zabawy w ocean zostawiając na łodzi niemowlę? Grupa tych ludzi spędza długi czas w wodzie usilnie starając się by choć jedna z osób dostała się z powrotem. Na końcu pozostaje parka ale tylko kobiecie udaje się wskoczyć z trudem na ramiona mężczyzny i wejść na pokład...
Chciałam zapytać: Orientuje się ktoś może jaki tytuł ma film, w którym bohaterowie wyskakują dla zabawy w ocean zostawiając na łodzi niemowlę? Grupa tych ludzi spędza długi czas w wodzie usilnie starając się by choć jedna z osób dostała się z powrotem. Na końcu pozostaje parka ale tylko kobiecie udaje się wskoczyć z trudem na ramiona mężczyzny i wejść na pokład... Ale mam Ocean strachu 2.
hmm, dla pustaków raczej nie, dla jednak cegieł tez nie... nie mozna kogoś określać jako pustak, ale chyba domyślam się o co Ci chodzi, to nie jest film dla ludzi ktorzy lubia filmy "obrazkowe" czyli duzo fajnej akcji i obrazkow.
uprzedzam, pomylilam kolejnosc w zdaniu, mialo byc " jednak dla cegieł..." uprzedzam mędrców internetowych, którzy nie mogą odpuścić podzielenia się swą wiedzą (kasowalam zdanie i tak wyszlo)
Jak ktoś lubi czy preferuje widowiskowe kino to też nie jest pustakiem;) Gatunek jest jasno określony, więc ciężko oczekiwać, że to będzie film akcji itp., a po opisie też domyślić się można, że "nastawiony" na atrakcje wizualne nie jest. Ja lubię różne gatunki, filmy podobne do tego też widziałam i znałam gatunek i fabułę tego filmu przed obejrzeniem, mimo to uważam że był nudny i kiepski. Jedyne co dobre w nim to pomysł i motyw liczenia ludzi na łodzi-przesłanie żeby dokładnie sprawdzać czy wszyscy wrócili po nazwisku a nie jakieś liczenie obarczone błędem. Potem można być odpowiedzialnym np. za śmierć kogoś. Poważne kwestie gdzie błąd może tyle kosztować wymagają poważnego traktowania i to jest fakt.
Ps. Myślę, że każdy się domyśli kwestii tej kolejności, to częsty i oczywisty błąd, jednak jeśli mimo wszystko (choć nie sądzę) ktoś się będzie "napinał" z takiego powodu, to moim zdaniem nie wart jest Twoich wysiłków naprawczych. Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam.
Obrażanie innych i robienie z siebie kogoś więcej, bo wydaje Ci się że doceniałeś niedoceniony film jest żałosne... Prawda jest taka, że film ma niską ocenę mimo dużej liczny głosów, natomiast małą liczbę widzów, jak na taki rok premiery...Nazywasz tak na prawdę nudnymi i żenującymi pustakami wszystkich, którym się film nie podobał a prawda jest taka, że każdemu miał prawo się film takim wydać jak i świetnym. Nie pisz też, że nie miałeś żadnych konkretnych osób na myśli zamiast przyznać się do błędu, bo to co napisałeś w tym poście temu stanowczo przeczy. Tyle ode mnie.