Można się pośmiać przy paru scenach, ale ogólnie ten film to nic ciekawego. Reżyser jakby nie mógł się zdecydować czy kręci komedię czy dramat. Daję 5/10 - widywałem dużo lepsze komedie z tego okresu.
Faktycznie, szału nie było. W filmie podobała mi się rola młodziutkiego jeszcze Hanksa, no i oczywiście jak zwykle zabawnego Candy'ego. Miejscami nie potrzebny był zbyt głupkowaty i trochę wciśnięty na siłę humor, ale poza tym ok. 6/10
dramat??? Czy Ty nie przesadzasz? Oglądałem ten film 20 lat temu a wspominam jako komedie co najwyżej przygodową ale dramat?