PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=749}

Oczy szeroko zamknięte

Eyes Wide Shut
7,3 111 449
ocen
7,3 10 1 111449
7,1 29
ocen krytyków
Oczy szeroko zamknięte
powrót do forum filmu Oczy szeroko zamknięte

każdy napisze o kryzysie młodego małżeństwa ... gdzie on i ona nie narzekają na powodzenie ... ale to tylko fasada to mgła za którą widać inną treść ... masz oczy otwarte ale nie widzisz jakbyś miał je zamknięte , ten film czyta się między wierszami tu nie ma miejsca na role prymitywnego beznamiętnego odbioru jak w filach z Segalem ...

Bill wchodzi na "impreze" na której nie ma prawa być !!! nie trzyma zasad i momentalnie widać iż nie jest wtajemniczony (jeśli starszy brat w loży ci się ukłoni i jest to na balu maskowym nie możesz mu odpowiedzieć tym samym , ukłon jest tu pytaniem ...przedstaw się bo nie znam twojej maski , przy pomocy gestu musisz mu podać swoje miejsce w hierarchi ) ... poza tym krąg wokoło ołtarza ofiarnego dla Lucyfera też nie jest przypadkowy i odzwierciedla pozycje w zgromadzeniu .

to jednak nie jest najważniejsze ... co się dzieje kiedy Bill "wpada" ...
Kapłan poleca mu się rozebrać , ktoś wie dlaczego ? reguła jest taka - odkrycie sekretów skutkuje dwoma drogami - przymusową inicjacją , lub złożeniem ofiary z człowieka . Inicjacja na tym poziomie lucyferiańskiego wtajemniczenia polega na wywołaniu jak największej seksualnej traumy u inicjowanego , przeważnie musi onanizować się przed resztą wtajemniczonych opisując swoje życie seksualne , a każdy zgromadzony ma prawo wykorzystać go . Bill ma jednak szczęście i ktoś się za niego ofiaruje

kluczowa jest rozmowa z Zieglerem w jego domu ...a raczej pałacu de luxe , ten bada Billa czy to zostawi dla siebie czy też dalej będzie robił śledztwo , lub czy da się go inicjować ... Bill tu ratuje swoje życie bo dalsze dochodzenie to śmierć , maska na poduszce to pokaz siły lucyferian "popatrz ile wiemy o tobie i co potrafimy , w każdej chwili zniszczymy cię jak zechcemy" ... ale popatrzcie na Zieglera jak mieszka jak żyje a jest jednym z nich , jednym z 40-50 na tej "imprezie" kim więc mogą być inni ?

Kubrik zapłacił za ten film , iluminati nie wybaczają takich rzeczy . Na badaczy "teorii spiskowych" mają swoje sposoby, ale na kogoś z takim potencjałem rażenia nie mają dobrego sposobu , perspektywa iż kilka milionów ludzi może zobaczyć prawdę powoduje iż muszą być ofiary ...

odsyłam do Sharon Tate i kary za "Dziecko Rosemary"

...tak w ogóle to kilka razy zetknąłem się z opiniami o mocnych odesłaniach pana z kopertą do Barona Guy de Rotschilda

ocenił(a) film na 7
SicSemperTyrannis

Primo: Zabrałeś zdanie w temacie jeszcze długo przede mną. Na ogół ludzie torpedują rozmowę albo akcentują że mają ją w "doopie" właśnie wtedy gdy brakuje argumentów albo temat staje im się niewygodny.
Duo: Benjamin Franklin to już co najwyżej historia a nie żadne spiski. Podobnie saskie czasy w Rzeczypospolitej które są kalką tego co mamy dzisiaj (polecam odświeżyć historię z tego okresu choćby na wikipedii)
Co do krajowego podwórka to zdaje się że te tematy akurat nie koniecznie rozpalają tylko młodych. Wiek nie świadczy o niczym bo można umrzeć głupim i naiwnym będąc starym dziadem czego nikomu nie życzę.
Trio: Nie upraszaj sprawy do posługiwania się trzeba tytułami w ramach prostej repliki bo masz masę prasy niezależnej gdzie tacy ludzie jak Korwin, Michalkiewicz i masę grona specjalistów i naukowców spoza "wyselekcjonowanej w.g. pewnego klucza elity intelektualistów" nie ma nic wspólnego ze składem redaktorskim w/w gazet a mówi o tym samym. Człowiek rozumny korzysta z różnych źródeł i stara się w oparciu o to co obserwuje na co dzień wyprowadzić szereg implikacji. To charakteryzuje ludzi z otwartą głową którzy nie są motłochem cywilizacyjnym. Z resztą o czym my tu mówimy skoro Ś.P. gen. Petelicki nie był był związany z żadnym obozem prawicy mówił dokładnie kto i za co jest odpowiedzialny w poruszonych wątkach i w jaką stronę to podąża (w skrócie do utraty suwerenności). Jeśli chcesz nazwać tego twardziela, którego badano i testowano na wszystkie sposoby paranoikiem to jest to jakieś nieporozumienie. Facet mówił o czymś na czym się zna. Będąc w samym środku tego syfu. Sporo publikacji pozostało w sieci, nie mniej audycji na YT ponagrywanych jeszcze na rok, dwa przed śmiercią więc warto zajrzeć zanim zacznie się zabierać zdanie publicznie. Zakładając twoją bezinteresowność to w mojej opinii jesteś niereformowalnym 47 latkiem który zapomniał w jakim postkolonialnym kraju żyje albo (bez urazy) kimś z kategorii ludzi o których mawiał Lenin "pożyteczni idioci" (w wikipedii jest to ładnie wytłumaczone, naprawdę warto się zapoznać).
To była moja ostatnia wypowiedź w tym temacie :) EOT
Pozdrawiam!

Alan83

Nawet miło się to czytało do momentu, w którym użyłeś "argumentu" z żelaznego arsenału pryszczatych sympatyków JKM, którzy miast z tygodniówki kupić se "Bravo sport" kupili "Najwyższy czas" i mniemają, że dostąpili objawienia. Cóż, nie nudząc już czytelników grona sympatyków filmu życzę Ci jak najlepiej, bo że ja umrę dziadem-idiotą to raczej pewne. A czy pożytecznym? Moje dzieci z czasem to ocenią. Pozdrawiam również :)

SicSemperTyrannis

Sądząc po tym co wypisujesz (każdy ma prawo do własnej opinii na dany temat) nie trudno wyczuć, że jesteś starszy. Jednak nie chodzi o to - zapewne myślisz, że korzystasz z wielu źródeł wiedzy bo czytasz (i tu strzelam) Newsweek, GW i ew. Wprost, oglądasz codziennie fakty w tvn, zaraz po nich wiadomości w tvp1. Nie mówię, że to źle, ale ironizowanie na temat sympatyków JKM miłe nie było, bo ROZSĄDNY człowiek tak nie robi, nie wyśmiewa innych z uwagi na pogląd. Ktoś jest za teoriami spiskowymi - droga wolna, ktoś jest przeciw - nie ma sprawy, zapewne każda ze stron ma argumenty na poparcie swoich tez. Wszyscy wiemy, że JKM jest wysmiewany przez starszych, a to wlasnie dlatego, że są oni ograniczeni to JEDNEGO źródła informacji. Nie dziwi wcale, że ma on większe poparcie wsrod młodych, dlatego, że oni mają swieże umysły, lepszą zdolnoość logicznego myślenia, szerszy dostęp do iinternetu, czyli wiedza o wielu tematach się powiększa. O róznościach o których nawet w tv nie słyszałeś np o obowiazkowych szczepieniach i pewnie wielu innych rzeczach.

Post nie miał na celu obrazy. Zwykle wyrazenie pogladu, pozdrawiam :)

Borys07

Dziękuję za powstrzymanie się od zbluzgania tetryka. Tytułem doprecyzowania powiem tylko, że apogeum popularności (z przełożeniem na miejsca w Sejmie) to rok 1991. Miałem wówczas 26 lat i wówczas robiło to na mnie wrażenie. Dziś mam prawie 30 lat doświadczenia zawodowego i z tej pozycji oceniam jego recepty gospodarcze jako brednie. Zresztą on sam już z rzadka bredzi na temat gospodarki a woli raczej brylować jako celebryta. I jako taki klepie prowokacyjne głupoty, aby o nim nie zapomniano.

ocenił(a) film na 9
SicSemperTyrannis

Pozostaje tylko się zgodzić. Zdecydowana większość opinii względem różnej maści "tajnych" stowarzyszeń budowana jest na podstawie zwykłego niedoinformowania. Wiadomym zaś jest,iż ludzka wyobraźnia, jeśli jej pofolgować, potrafi spłodzić różnej maści pseudointelektualne ekstrementy.Film bez wątpienia zawiera bogatą symbolikę, tym nie mniej kategoryczne stwierdzenia jakiegoś lucyferianistycznego spisku...tego typu opinie to kontekst myślowy odziedziczony po szkalowaniu wolnomularstwa przez władze KK oraz plagiatach prac masonom przypisywanych, jak chociażby "rewelacyjne rozdziały w Morals and Dogma" w rzeczywistości stworzone stworzone przez Leo Taxila. Masoneria czcząca Lucjana? Wolne żarty.

DavidTua

Czy Ty przynajmniej znasz historię śmierci Sharon Tate, bo wydaje mi się, że nie skoro wypisujesz takie herezje. Kara za "Dziecko Rosemary?! Otóż skoro piszesz coś takiego może sięgnij do głębszych źródeł, a nie tylko do spragnionej niuansów prasy, która zrobiła z Polańskiego i jego żony wyznawców szatana...

MissLovett

Zapomniałam, dodać, że kilak dni po zabójstwie Sharon Tate i jej przyjaciół, Rodzina Mansona zabiła spokojne małżeństwo mieszkające w LA. Oni też wyjawili za dużo informacji o kulcie szatana?!
Odsyłam do mądrych lektur, a nie tych śmieci, które znajdują się w internecie.

MissLovett

Mądre lektury nie są tak spektakularne we wnioskach jak śmieci :) Na osaczonego przez spiski nie ma metody. Na forum internetowym radia Maryja ktoś sugerował spisek, bo na ulicach darmowe puszki Coca Coli rozdają. Nie doprecyzował co prawda jaki jest cel tego spisku, poza marketingowym, ale dla takich ludzi nie potrzeba dowodów. Wystarczy, że wśród swoich oko puści i już wszyscy wiedzą o co chodzi.

ocenił(a) film na 10
SicSemperTyrannis

Z całym szacunkiem, ale nie używaj żałosnych pułapek logicznych, arogancko ośmiewając ludzi wierzących w pewne teorie konspiracyjne; podajesz za przykład jakichś ekstremalnych paranoików, a potem sugerujesz, że dla każdego kto wierzy np. w elity masońskie nie potrzeba dowodów. Ironiczne, że bronisz dowodów i logiki, a w tym samym poście stosujesz tandetny chwyt oratorski i popełniasz błąd logiczny.

Mało jest zwolenników nauki i metody naukowej tak mocnych jak ja, stosuję to też na codzień w pracy, a mimo wszystko podzielam w większości to co DavidTua napisał. Na początku byłem bardzo sceptyczny, ale tak jak zawsze, miałem otwarty umysł na argumenty, więc zbadałem bardzo mocno temat. To właśnie liczne argumenty mnie przekonały do wielu teorii spiskowych, a nie "konspiracje Coca-Coli słuchaczy Radia Maryja" i inne bezsensowne uogólnianie. I jeśli chcesz zapytać czy też wierzę w płaską Ziemię, reptilianów albo nawet Jezusa, odpowiedź brzmi nie, nie mieszajmy wszystkiego co się da do jednego worka "osaczonych przez spiski i ślepą wiarę"

ocenił(a) film na 8
DavidTua

"nikt nie spodziewał się hiszpańskiej inkwizycji"

"Sekta zamordowała wtedy żonę Romana Polańskiego Sharon Tate, będącą w ósmym miesiącu ciąży, oraz jej trzech gości przebywających w domu: Wojciecha Frykowskiego, Abigail Folger, stylistę z Hollywood, Jaya Sebringa oraz Stevena Parenta. Po ich zamordowaniu, krwią ofiar wypisali na ścianach napisy: "PIG" (świnia) oraz "HEALTER SKELTER" (łapu-capu, z których pierwsze słowo było napisane z błędem, poprawna pisownia to "helter skelter") – hasło sekty oznaczające międzyrasową wojnę

.....

A.T.W.A. była radykalną organizacją ekologiczną, do której należał Manson"

ocenił(a) film na 3
DavidTua

Z cyklu "co autor miał na myśli"...
Może Kubrick kiedyś coś wspomniał o tym?

ocenił(a) film na 10
ApocalipticM

Raczej nie wspominał, jego żona jeszcze żyje może ona coś wie ?:D Dlaczego oceniłeś na "tylko" 3 ? Chyba nie przez to jak wyglądała goła Nicole bo nie o to tu chodzi...

ocenił(a) film na 3
Kamileki

Film po prostu mi się nie spodobał.

ocenił(a) film na 10
DavidTua

mistrzowski komentarz! szacunek...

DavidTua

Jestem ciekaw co sądzicie o grupie bilderberg i ich corocznych spotkaniach?

ciekawi krótki filmik
http://www.youtube.com/watch?v=ID6OVW702kU

o grupie i nie tylko
http://iluminaci.pl/bilderberg/spotkanie-bilderberg-w-2012

W 2012 na spotkaniu był Jacek Rostowski

Jeżeli to wszystko prawda to faktycznie ludzkość może czekać zagłada... (nie śmierć- tylko zniewolenie)

ocenił(a) film na 8
Borys07

oczywiście iż grupa Bilderberg to ważne gremium i na pewno dochodzi tam do pewnych ustaleń ...
to że Rostowski się tam pojawiał nie zaskoczyło mnie i nawet nie chce tego motywować , bo wystarczy obiektywnie spojrzeć na podatki jakie ten człowiek szykuje (katastralny) ... zapewne wezwali go aby dokończyć sprawę zwrotu majątku żydowskiego

dla Waszej wiadomości Polska jest w kręgach masońskich szczególnie znienawidzona dlatego my mamy dostać w "ryj" szczególnie mocno ... kto potrafi wyciągać wnioski i analizować , nie przez pryzmat uśmiechniętego Tuska obwieszczającego kolejny sukces PO tylko patrząc co naprawdę działania rządu znaczą dla niego i jego rodziny , ten wie co knuje ekipa Donalda.
Zresztą to już jest prawidłowość że im większy uśmiech Tuska i większy pean zachwytu nad kolejnym faktem politycznym ... tym gorzej dla nas

Ostrzegam jednak przed Alexem Jonesem , tak się jakoś składa iż człowiek ten jest głównym dwacą wiedzy o grupie Bilderberg ... ale gdyby tak przyjrzeć się mu bliżej ?
po 1 to impulsywny krzykacz którego można uznać za wariata (celowe posunięcie)
po 2 pojawiała się ostra rysa na jego wizerunku otóż Jane Burgermeister wybitna dziennikarka śledczą , która ostrzega przed szczepionkami zarzuca Jonesowi kłamstwa i manipulacje ... Jones zgrabnie wpisał się w "główny nurt" informując o zagrożeniu pandemicznym w 2009 r.
po 3 razem z Ronem Paulem miał naganiać na złoto jako jedyną pewną inwestycje ... wcześniej sam mocno w nie inwestując
po 4 wywiad z Davidem de Rotschildem skandalicznie uprzejmy i niemal oczyszczający tego notabla iluminatów
no i po 5 te miliony $ zarobione na "ostrzeganiu"

od dłuższego czasu uważam iż Jones to kontrolowana opozycja

na tej stronie którą podałeś masz artykuł "Największe tajemnice masonerii oczami opętanego " w zakładce masoneria ... przeczytaj to
a potem komentarze ...
dla jasności wdowa po François Mitterrandzie miała nie opaczność pozostawić cenną poszlakę odnośnie tego artykułu ... wspomina ona iż jej mąż jako wielki mistrz 33 stopnia odpowiednie "honory" miał oddawać tylko jeszcze większym ... wśród osób które miały być w tej grupie jest i ten "znany eurodeputowany z Polski" ... zobacz potem kto zasiada w radzie fundacji tego "znanego eurodeputowanego" a pojawią się główne twarze "grand orient de france" w Polsce ...

DavidTua

znalazłem: Tadeusz Mazowiecki, Adam Michnik, Helena Łuczywo.

o Michniku to KorwinMikke mówił kiedyś, że jest masonem, ale prowadzacy program go wysmiał... (jest na YT)

Ile jest stopni? BO we filmie kapłan jest podobno w 33 stopniu wtajemniczenia (tak napisałes), a tutaj, że ''iż jej mąż jako wielki mistrz 33 stopnia odpowiednie "honory" miał oddawać tylko jeszcze większym''

I kto jest na czele? Rockefeller, Rotschild, Morgan? czy moze jeszcze ktoś inny?

ocenił(a) film na 8
Borys07

w sumie to zbadać ich stopnie wewnętrzne to nie do wykonania

bo oficjalnie jest ich trzy ... uczeń , czeladnik , mistrz i na tym rzekomo koniec , potem adept dowiaduje się o kolejnych ... a jak to wygląda na samej górze to już możemy się domyślać poprzez takie poszlaki jak ta z Mitterandem
dlatego nie dziwi mnie istnienie kolejnych stopni
mistrz w filmie w istocie siedzi na tronie zwieńczonym herbem 33 stopnia , co daje mu władzę do przewodzenia rytuałom
i organizacji wschodu ... nie chce tu wchodzić za mocno w takie sprawy bo każdy ryt ma swoje własne charakterystyki

poza tym ryty gdzieś spinają się na jakimś poziomie i może tu są jakieś sprawy hierarchiczne i dlatego prezydent Francji kłaniał się jakiejś szarej eminencji ... jeszcze z tego co pamiętam Mitterand dawał takie honory dla Fidela Castro (kiedyś zastanawiałem się dlaczego CIA kilkanaście razy nieudanie próbowała go zlikwidować:)

pamiętaj iż masoneria to całkowicie zakłamana organizacja , i naprawdę ciężko jest o niej pisać z całą pewnością

Kto dziś rządzi ?
mogę tylko cytować internet i książki w tej sprawie , w USA D.Rockeffeler poprzez Skull&Bones ... ale teraz oczy moim zdaniem powinniśmy zwrócić na brytyjską monarchie i młodego następce tronu ... ale tego już nie rozwijam bo to za ostry okultyzm

Michnik był wieloletnim sekretarzem Jana Józefa Lipskiego , taka rekomendacja wystarczy
Henryk Pająk choć teraz nie mogę tego znaleźć na yt nazywa Michnika jednym z ważniejszych w europie żydomasonów od prania mózgu , miał to nawet fajnie udokumentowane ... Pająk może i sprawia wrażenie dziwaka ale imponuje mi zawsze udokumentowanym materiałem źródłowym


ocenił(a) film na 6
DavidTua

...Wasze wywody są ciekawe i wciągające...jednak wracając do tematyki filmu,ceremonii...nie sądzicie że gdyby rzeczywiście były to kręgi masonów bezsprzecznie pozbyto by się Billa bez jakichkolwiek zahamowań?Wszak rządzą tam zasady,a zdrada i oszustwo nie są darowane...a tu praktycznie dla,znudzonego,małżeństwa (prawie) wszystko kończy się "happy end'em"...co jest dziełem przypadku a co nie...koniec w stosunku do całego filmu wydał mi się dość pusty.rzeczywisty,normalny...(?) ...a może właśnie taki był zamiar....?

ocenił(a) film na 10
Tamilina

Zamiast Billa poszła Mandy, a to że masoni darowali mu życie można tłumaczyć faktem że wzięli go za osobę inteligentną ( doktor) która nie wyjawi tego co widziała na zewnątrz.

Kamileki

No i wytwórtnia wycięła ostatnie pół godziny filmu, więc w końcu ich może kropnęli :)

ocenił(a) film na 10
Borys07

Warner Bros twierdził, że Kubrick dał im wersję ostateczną, ale co mieli innego powiedzieć..:)

ocenił(a) film na 7
DavidTua

Twoje poglądy są mi bardzo bliskie, dzięki za nowe tropy! A czy możesz mi podsunąć jakieś informacje nt. monarchii brytyjskiej w tym kontekście, w jakim o niej napisałeś? znalazłam tylko oczywiste nawiązania genealogiczne i astrologiczne, ale nic - jak to nazywasz - ostrego. Dzięki!

ocenił(a) film na 8
forabell82

pisząc o tym iż to ostry okultyzm miałem na myśli iż są to głęboko tajemne kwestie , a nie iż są one bardzo mocne :) i raczej nie do ruszania na forum ... ale jeśli chcesz tropów to napiszę tylko iż chodzi o sprawy związane z relacjami kościoła anglikańskiego z Kościołem Katolickim , a raczej tego co stanie się kiedy w końcu uda się obalić/usunąć Benedykta XVI

ocenił(a) film na 7
DavidTua

bardzo Ci dziękuję. chciałam napisać wiadomość bezpośrednio, ale nie mam takich uprawnień :-/ dobrze jest wiedzieć co się dzieje wokół, mimo wszystko

ocenił(a) film na 7
DavidTua

na stronach tematycznych - mam wrażenie - często prezentowana jest wersja "pop" i zaciera się sens tego wszystkiego, a ja nie dysponuję taką wiedzą, abym mogła samodzielnie analizować i odrzucać zwykłe bzdury. Twoje posty pozwoliły mi się trochę ogarnąć i usystematyzować :-))) w razie czego: florabel@interia.pl

ocenił(a) film na 10
forabell82

Bardzo rzadko można spotkać jak ktoś tak uczciwie podchodzi do uczenia się i ograniczeń własnej wiedzy, to jest coś co zawsze najbardziej mnie irytuje w arogancji 90% ludzi. Gratuluję.

Sam zbadałem tematy tego co naprawdę się dzieje na świecie bardzo skrupulatnie, te tematy są niestety dzisiaj bardziej aktualne niż kiedyś. Muszę przyznać, że wiedza DavidTua robi duże wrażenie; nie wiem czy on Tobie wtedy odpisał, ale jeśli nadal masz to konto i interesują Cię te tematy, to mogę podesłać Ci linki do kluczowych materiałów do dalszego zgłębiania, zakładając, że znasz nieźle angielski.

Też jest tu ostrzeżenie, nie wiem jak bardzo znasz temat, ale prawda o tym wszystkim jest bardzo szokująca. Kilku osobom otworzyłem już tym oczy i np. moja siostra powiedziała, że to jest przed i po w patrzeniu na świat i na absolutnie wszystko co się w nim dzieje.

DavidTua

Nie mam zamiaru wchodzić w spór ze zwolennikami spisków wszelakich z powodów o których napisałem już wcześniej. Proszę tylko o odpowiedź na jedno pytanie. Cóż tak wyjątkowego jest w Polsce, że ma niby być aż tak "znienawidzona"? Z punktu widzenia człowieka wierzącego w mesjaństwo Polski i w to, że Bóg sobie jakoś szczególnie umiłował ten nieszczególnie duży, nieszczególnie ludny, nieszczególnie bogaty w bogactwa naturalne może to i oczywiste. A bez tego? I od razu drugie pytanie. Cóż lub któż miałby nas "uratować"?

ocenił(a) film na 8
SicSemperTyrannis

W to, że Polska w jakimś sensie jest znienawidzona mogę uwierzyć. Choćby sprawa z Grossem, Jedwabnem i "polskimi obozami koncentracyjnymi". Dlaczego co i rusz w mediach słychać, że jakiś znany zachodni dziennik użył tego sformułowania? Ile razy polska dyplomacja interweniowała w tej sprawie, a mimo to nadal zdarzają się takie kwiatki? Dlaczego był taki szum nt. Jedwabnego, choć tak naprawdę Polska była właściwie jedynym krajem w Europie, który Żydów przyjął, dał im schronienie, podczas gdy w krajach Zachodnich byli przez setki lat prześladowani i wyganiani (przed wojną Żydzi stanowili 1/3 społeczeństwa polskiego)? Ilu Polaków uratowało życie Żydom podczas II wś, dlaczego nie mówi się o tym, tylko o jednym przypadku masowego mordu prawdopodobnie dokonanego przez zwykłych wandali, którzy nie mogą być utożsamiani z wszystkimi Polakami. Dlaczego "profesor" Bartoszewski w jednym z wywiadów dla niemieckiej gazety powiedział, (parafrazuję, bo dokładnej treści nie pamiętam) że podczas okupacji bardziej bał się sąsiadów Polaków niż Niemców?

Bez wątpienia coś jest na rzeczy i nie ma tu przypadku. Masoneria to w dużej mierze Żydzi i choć nie wierzę, że praktykują jakieś czary czy inne okultyzmy, to trudno zaprzeczyć, że mają dużą władzę i wpływ na media na całym świecie. A powodem, dla którego tak nienawidzą Polaków może być fakt, że nie zwróciliśmy im ich przedwojennego mienia, co kraje zachodnie skwapliwie uczyniły. Do dziś Żydzi domagają się zwrotu miliardowych odszkodowań za to, że państwo polskie przejęło majątki zabrane im przez Niemców.

adonae

Mówiąc krótko nie masz bardziej świętego i sponiewieranego narodu na świecie niż Polacy. Całe szczęście, że Najjaśniejsza Panienka jest naszą królową choć do końca nie wiadomo czy sobie tego życzy czy nie. Można w to oczywiście wierzyć (i w zwierzchność Najjaśniejszej i w narodowe cierpiętnictwo), ale na tym można jedynie zdrowie stracić. Nic więcej. Skoro, jak wielu zaczadzonych mesjaństwem Polski się wydaje, Żydzi rządzą światem to na cholerę im członkostwo w masonerii? Nie wystarczy, że se siedzą w Tel Avivie? Bądźmy poważni. Z wiarą w światowe spiski nie zamierzam polemizować, bo to próby bezskuteczne. Żydzi nas może i nienawidzą, choć nie dam złamanego grosza, że wszyscy. Ale skoro tak jest to może i mają powód? To w sumie i tak lepiej od "prawdziwych" Polaków, którzy choć krzyżem przed Krzyżem leżą to nienawidzą i Ruskich i Niemców, Cyganów, Żydów. A i żonie dla polepszenia humoru i zachowania wiary przodków wypada czasami przypieprzyć. Jak na "zawsze wiernym" Podhalu. Co do tej wypowiedzi Bartoszewskiego to nie znam jej, ale nie widzę powodu, aby bardziej wierzyć w pewnych kwestiach pryszczatym dekownikom urodzonym po wojnie niż ludziom jego pokroju. Bo niby dlaczego miałby gadać w tym przypadku głupstwa? Bo godzi to w naszą z góry założoną niewinność? A łatwo go zaliczyć, aby w tę niewinność nadal wierzyć, w grono filosemitów czy sługusów "salonu"? Tak najłatwiej. Tylko efekt jest taki, że można dojść do wniosku, że nie ma bardziej durnego (bo oszukiwanego od stuleci) i sprzedajnego narodu (wszak za wszelkie niepowodzenia my-jako naród-nie ponosimy winy) niż Polacy. A jedyni sprawiedliwi to typki bez znaczenia o których świat dowiedział się przedwczoraj, że w ogóle ich ziemia nosi. Niech każdy wierzy w co chce. Nie mam potrzeby wtłaczania tego w co sam wierzę innym do głowy. W czym niektórzy się specjalizują i czym się podniecają..

ocenił(a) film na 8
SicSemperTyrannis

"Nie mam potrzeby wtłaczania tego w co sam wierzę innym do głowy. W czym niektórzy się specjalizują i czym się podniecają.."

Nikomu nie próbuję nic "wtłaczać", sam się spytałeś, dlaczego niektórzy uważają, że jesteśmy znienawidzeni, więc Ci odpisałam.

Piszesz, że nie masz potrzeby tłumaczenia innym w co sam wierzysz, a jednak nie omieszkałeś sobie złośliwie zakpić z ludzi, którzy uważają inaczej niż Ty. Jedyną osobą, która tu się podnieca swoim rzekomym racjonalizmem i trzeźwością osądu jesteś Ty ("och, żal mi tych naiwnych, moherowych paranoików wierzących w teorie spiskowe, pokażę im jaki jestem racjonalny, jaki nowoczesny, a oni jacy zaściankowi, banda bigoteryjnych, nienawistnych rusofobów i zacofańców" - tak sobie myślałeś pisząc to). Z każdego Twojego zdania przebija wielka duma z tego, że nie należysz do moherowej części społeczeństwa wierzącej w spiski.

Jak sam ładnie napisałeś, niech każdy wierzy w co chce, więc nie pogardzaj tymi, którzy mają inne spojrzenie na świat. Nie ma nic gorszego niż pełen sarkazmu, protekcjonalny ton w jakim wykpiwasz innych, choć sam nie przedstawiasz żadnych dowodów, by obalić ich tezy. Dlatego, jeśli nie masz do powiedzenia nic więcej prócz krytyki i prymitywnego szufladkowania na zasadzie - wierzysz w spiski? jesteś zacofanym katolem głosującym na PiS, nienawidzącym Ruskich, a przerwach swojej pracy na roli albo obalania kolejnego jabola pod lokalnym monopolowym (przecież dobrze sytuowani, wykształceni ludzie nie wierzą w spiski, tylko jakaś biedna, popegeerowska Polska B) zapierda*asz swojej żonie wałkiem po głowie - daruj sobie swoje komentarze. Pozwól biednym paranoikom wierzyć w to, co chcą i nie podkreślaj na każdym kroku swojej zajebiście racjonalnej postawy oświeconego Europejczyka XXI-wieku.

adonae

No sama widzisz jak to wygląda. O ile sam, mniej lub bardziej udolnie, staram się pisać od siebie. O tyle Ty jedziesz "zestawem obowiązkowym". Czy znajdziesz w moich postach, choć cząstkę tego, co sama mi przypisujesz? Zwróć uwagę, że Ty już wiesz, że uważam się za oświeconego i do tego Europejczyka. Ba nawet wiesz, co ja sobie myślę w ogóle. Choć słowem nic na ten temat nie napisałem. Tak właśnie wygląda "dyskusja". Co do paranoików, niech sobie wierzą w co chcą. Ich ilość będzie się zmniejszać, bo to nieuniknione. Nawet w Polsce. Obalanie tez. Jakich? Że Petelickiego zastrzeliło tajne komando, bo w miejscu, którego nie "obejmuje" kamera monitoringu? A gdzie miał się oficer zastrzelić? Na parkingu redakcji "Super expresu"? O mgle smoleńskiej? O procedurach lądowania? O laserach, bombie ciśnieniowej? O tajnych spiskach tajnych stowarzyszeń? A może o nieustającej admiracji narodu polskiego przez Najwyższego? Jakich narzędzi zamierzasz używać przy próbie obalania albo potwierdzania tych tez? Wrzutek z youtube, bo ktoś z przekonaniem gada? A wartość jego gadania wzrasta, bo nie nazywa się Stacho tylko Steven? Nie widzę możliwości rozkminiania planów supertajnych organizacji z perspektywy gościa, któremu coś się tam wydaje. Dla mnie, jak sama widzisz, ewidentnie EOT.

ocenił(a) film na 8
SicSemperTyrannis

"Czy znajdziesz w moich postach, choć cząstkę tego, co sama mi przypisujesz?"
Tak, jak już napisałam, w każdym zdaniu to widać. Odpowiedziałam Ci na Twoje pytanie, a Ty zacząłeś mi wyjeżdżać z Najświętszą Panienką - po kiego? gdzie ja napisałam, że w ogóle w cokolwiek wierzę? Dalej kontynuowałeś gadkę o "prawdziwych" Polakach - czy ja gdzieś napisałam, że uważam się za prawdziwą Polkę? że leżę krzyżem w Kościele, że nienawidzę Rosjan, Niemców, Cyganów i Żydów? Po co to pisałeś, skoro ja słowem się na ten temat nie wypowiedziałam?

Odpowiedź brzmi - zaszufladkowałeś mnie, automatycznie utożsamiłeś mnie z grupą ludzi, którym przypisujesz określone cechy. Napisałeś elaborat, który kompletnie nie dotyczył treści mojego komentarza, a który miał mi zasugerować, że należę do ludzi pokroju damskich bokserów i dewotek, bo tylko tacy wierzą w spiski.

W kolejnym komentarzu widzę, że już w ogóle popłynąłeś, 90% Twoich wynurzeń nawet nie wiem czego dotyczy. Skąd Ci się wziął Petelicki, skąd Smoleńsk, skąd lasery i bomby ciśnieniowe? Mając na myśli obalanie tez chodziło mi tylko o temat Żydów - bo nie przedstawiłeś kontrargumentów w odpowiedzi na mój post, mimo że zadałam wiele pytań. Zamiast tego wyśmiałeś mnie z góry zakładając, że jestem nienormalna.

Masz rację, to nie jest dyskusja. Dyskusja jest, jeśli oponenci traktują siebie serio i wymieniają się argumentami, Ciebie stać było tylko na drwiny.

adonae

No dobra. Miało być EOT, ale nie chcę, abyś odniosła mylne wrażenie, że moje wpisy (mimo, że częściowo w odpowiedzi na Twoje) są skierowane przeciwko Tobie. Tak nie jest. Wróćmy do meritum czyli do dyskusji o światowych spiskach, która leży u podstaw tego, że w ogóle się tutaj odezwałem. Zżymasz się, że piszę od Sasa do lasa, ale trudno mi uciec od oparów absurdu, jakie moim zdaniem otaczają spiskowe teorie. Więc już nie rozkminiam odpowiedzi na konkretnych dyskutantów a jadę "po całości" wątku. To poniekąd też i kwestia znużenia, bo te spiski pojawiają się wszędzie gdziekolwiek sięga internet. I nieustannie trzeba by było gadać każdemu z osobna o tym samym. I bezskutecznie przekonywać. Stąd wpis o Petelickim czy mgle smoleńskiej, bo takie przypadki to naturalne żerowisko spiskolubnych. Co do Żydów. Piszesz:

Bez wątpienia coś jest na rzeczy i nie ma tu przypadku. Masoneria to w dużej mierze Żydzi i choć nie wierzę, że praktykują jakieś czary czy inne okultyzmy, to trudno zaprzeczyć, że mają dużą władzę i wpływ na media na całym świecie.

Skąd to przekonanie, że masoneria to "w dużej mierze Żydzi"? Masz jakieś statystki na ten temat? A skąd, skoro to podobno tajna organizacja? Co do mediów to z pewnością ludzie pochodzenia żydowskiego mają duży na nie wpływ. Ale czy na pewno mówimy o tym samym? Serio uważasz, że wszyscy Żydzi są jednakowi w przekonaniach i interesach? Bo piszesz o nich, jak o posłusznej i karnej sekcie. Gwarantuję Ci, że nie ma w tym żadnej magii ani spisku. Wystarczy wykształcona przez wieki prześladowań i rzezi solidarność plemienna. Aby przetrwać. Coś, czego Polacy mogą pozazdrościć i co winni naśladować. Zamiast topić rodak rodaka w łyżce wodzie. A za skutki winić na ogół kogo innego.

A powodem, dla którego tak nienawidzą Polaków może być fakt, że nie zwróciliśmy im ich przedwojennego mienia, co kraje zachodnie skwapliwie uczyniły. Do dziś Żydzi domagają się zwrotu miliardowych odszkodowań za to, że państwo polskie przejęło majątki zabrane im przez Niemców.

Być może tak jest. Ale co proponujesz? Bo ja proponuję negocjacje a nie pyskówkę na wysokiej nucie. Jeśli obywatel Rzeczpospolitej miał w tejże jakiś majątek to ma prawo się interesować. Nawet jak chodził w mycce. Wszak ci w myckach i purpurach na dodatek majątek odzyskali i to z niezłymi gratisami. Czyżby to było co innego? Ten ruch zresztą zadaje kłam oficjalnej wersji, że roszczenia przedwojennych właścicieli nie mogą być zaspokojone. Skoro zaspokoili Kościół to kto w to uwierzy? Przyznasz, że to Żydom nieco ułatwia sprawę i daje dodatkowy argument do ręki. Zresztą po cóż mówić per Żydzi? Ostatecznie nie Żydzi mają prawo do zwrotu konkretnego majątku a jakiś konkretny Apfelbaum czy Rozenkrans prawda?

I na koniec-nie uważam Cię za nienormalną. To kolejny wniosek, który wysnułaś sama a który mi nie przyszedł do głowy.

adonae

I jeszcze jedno a propos Żydów. W roku 1900 w Krakowie składem Gebethnera i Ski ukazała się pozycja pod tytułem "Kanalizacja miasta Warszawy jako narzędzie judaizmu i szarlatanerii w celu zniszczenia rolnictwa polskiego oraz wytępienia ludności słowiańskiej nad Wisłą". Nie muszę Cię przecież przekonywać, że wiara w światowe spiski to rzecz nowa i przypisana naszym czasom. Więc nie dziwimy się temu, że w 1900 roku ktoś odkrył powiązania judaizmu z kanalizacją Warszawy czego skutkiem zagłada słowiańszczyzny. Ale nawet gdyby spiskolubni cudem uznali ten pomysł za kosmiczną bzdurę to łatwo sobie z tym poradzą. Wystarczy uznać, że tę broszurę spreparowali Żydzi, aby ośmieszyć polską i słowiańską myśl narodową i problem "z czapki". Zwłaszcza, że Gebethner to wydał a nie Kowalski. A nawet jakby wydał Kowalski, to i tak znaleźli by mu pradziadka co krew z dzieci chrześcijańskich toczył na macę. Albo żonę Żydówkę. Albo pokwitowania, że za łapówkę to zrobił.

ocenił(a) film na 8
SicSemperTyrannis

"Więc już nie rozkminiam odpowiedzi na konkretnych dyskutantów a jadę "po całości" wątku."

No i tego zupełnie nie rozumiem. Mam wrażenie, że specjalnie zacząłeś udzielać się w tym wątku, aby sprowokować kogoś o odmiennym zdaniu i wylać na forum całą tłumioną w sobie frustrację. Abstrahując od tego, że pomysł jest bezsensowny, bo to tak jakbym ja weszła na forum fanów Gazety Wyborczej i przekonywała ich, że wszyscy ludzie o poglądach lewicowych to banda oszołomów. Jaki byłby wynik takiej dyskusji? Taki sam jak powyższej.

Twoje tłumaczenia, dlaczego w swoim komentarzu poruszyłeś tak wiele kwestii, mnie nie przekonują, bo to, że wiele ludzi tutaj wierzy w nieprzychylność Żydów wobec Polski czy spisek masoński nie oznacza, że wierzą w sztuczną mgłę smoleńską czy hasło "Polska Chrystusem narodów". Bo ja na pewno nie.

"To poniekąd też i kwestia znużenia, bo te spiski pojawiają się wszędzie gdziekolwiek sięga internet. I nieustannie trzeba by było gadać każdemu z osobna o tym samym. I bezskutecznie przekonywać."
Pytanie - po co na siłę przekonywać? Jeśli ktoś ma poglądy prawicowe nie sprawisz, że nagle zacznie być lewicowcem i na odwrót, to samo z wiarą w spiski. Ile ludzi tyle opinii, gustów, upodobań, do każdego co innego przemawia, a Internet ma to do siebie, że jest gigantyczną areną, na której ludzie z całego świata mogą te właśnie poglądy demonstrować. Nie możesz chcieć, aby w Internecie nie pojawiały się komentarze nt. spisków, bo tym samym zaprzeczasz idei tego medium. Tutaj każdy ma prawo wypowiadać o czym chce. Jedni głoszą wiarę w Boga, inni w Allaha, jeszcze inni w latającego potwora spaghetti, jedni słuchają na YT Biebera, inni Mozarta, jeszcze inni Stonesów i żadnej z tych grup nie wyeliminujesz z internetowego dialogu.

"Skąd to przekonanie, że masoneria to "w dużej mierze Żydzi"? Masz jakieś statystki na ten temat?"
Do masonerii należeli ludzie światli, wykształceni, elity intelektualne, wielcy artyści, politycy, myśliciele. I tacy ludzie najczęściej mieli i mają korzenie żydowskie. Żydzi to bardzo inteligentny naród, stąd można mieć pewność, że wielu z nich musiało mieć wkład w powstanie organizacji, której pierwotnym celem było moralne i intelektualne doskonalenie jednostki.

"Serio uważasz, że wszyscy Żydzi są jednakowi w przekonaniach i interesach?"
To był z mojej strony oczywiście skrót myślowy, pisząc o Żydach mam na myśli ich przywódców - politycznych, gospodarczych itd. Tak jak mówi się o interesach gospodarczych czy politycznych Niemców też ma się na myśli ludzi, którzy mają u nich decydujący głos. Nie mam nic do przeciętnego Żyda tak jak nie mam nic do przeciętnego Rosjanina, ale już do Stalina czy Putina mam. Kumasz tę różnicę? Dziwię się, że w ogóle muszę to tłumaczyć.

"Bo ja proponuję negocjacje a nie pyskówkę na wysokiej nucie."
Ale jaką pyskówkę? Na szczeblu dyplomacji międzynarodowej się chyba nie pyskuje, natomiast przeciętny obywatel raczej nie ma czego negocjować. Może tylko wyrazić swoje zdanie na temat tych roszczeń i ma prawo wypowiadać się o nich negatywnie.

"Jeśli obywatel Rzeczpospolitej miał w tejże jakiś majątek to ma prawo się interesować."
Wybacz, ale jeśli Ty wysuwasz takie argumenty, to chyba wypisuję się z tej dyskusji. Uważasz, że mamy oddawać Żydom majątki, które odebrali im Niemcy, którzy na nas napadli w '39? Nie widzisz niedorzeczności tej sytuacji? Gdyby nie Niemcy do dziś pewnie miałbyś wokół co najmniej paru sąsiadów Żydów, więc to jakiś skandaliczny absurd, żebyśmy my płacili za zbrojną agresję innego narodu na nasze ziemie.

Choćby za to, że przez tyle lat dawaliśmy im schronienie, że nasza ziemia żywiła ich przodków przez setki lat, powinni się od nas odczepić.

Na ostatni Twój komentarz nawet nie odpowiadam, bo celowo zrównujesz moje rzeczowe argumenty z argumentem ad absurdum, aby tym samym odebrać moim argumentom odebrać wagę. Dziękuję zatem, że po raz kolejny utożsamiasz mnie ze spiskowymi fanatykami i tym samym znów odwołujesz się do prostackich drwin.

Jak mówiłam, nie będę więcej dyskutować z kimś, kto nieustannie próbuje zrobić ze mnie idiotkę.

ocenił(a) film na 8
DavidTua

W y wszyscy tak na poważnie? Przebrnąłem przez ten temat cały i muszę przyznać, że dziw mnie bierze jak bardzo my, Polacy, jesteśmy podatni na papkę serwowaną przez zagraniczne media traktujące o spiskowej teorii dziejów. Ja wiem, że tego typu "rewelacje" stanowią pokusę, w końcu dają nam przeświadczenie że wyłamujemy się z grupy ogłupionych i w pełni sterowanych ludzi, ale gdzieś w tym wszystkim należałoby znaleźć odrobinę rozsądku. Najbardziej śmieszą mnie wklejane tutaj fragmenty filmików z YT i wpisy z Wikipedii obnażające rzekomo tajemnice masonerii. Zakładając, że Iluminaci istnieją i faktycznie są tak potężni, a sprawy z nimi związane owiane są najgłębszą tajemnicą, to w jaki sposób w sieci na ogólnoświatowym serwisie jakim jest YouTube znajdują się filmy obnażające te tajemnice? Dlaczego nie zostały jeszcze usunięte czy to za sprawą nacisków na sam portal czy na twórców tych filmów? Zakładam, że ich twórcy bądź osoby je wrzucające już są martwi? Skoro Kubrika zamordowano za nakręcenie paru nic nie wnoszących scen, to ci pozostali nie mają prawa życia.

A tak poważnie, trochę rozwagi w tym wszystkim, bo od fascynacji do fanatyzmu jest tylko jeden krok, a po wpisach tutaj mam wrażenie, że niektórzy wykonali go już dawno.

ocenił(a) film na 6
demola

...myślę że mylisz fascynacje,fanatyzm od...wymiany zdań i wiadomości.Nikt nie pisze tutaj o fascynacji masonami,a to że ktoś wie o tej tematyce więcej niż inni nie oznacza i nie musi oznaczać od razu fanatyzmu.Nie jesteśmy podatni na papkę,po prostu trwa dyskusja,jeżeli kogoś zaciekawi bierze w niej udział lub nie ...oczywista,prosta sprawa.Ponadto to nie jest żadna nowość ani rewelacja,masoneria oficjalnie powstała podobno w 1717...nie przerażaj się tego co jest zawarte tylko w słowach :-) A swoją drogą to zadziwia mnie fakt że ze scenerii filmu,na pierwszy rzut oka-mogłoby się wydawać,banalnego-wyniknie dyskusja godna zerknięcia okiem...czy jest w niej zawarta prawda czy nie...

ocenił(a) film na 8
Tamilina

Ja niczego nie mylę :) Nie zarzuciłem nikomu fanatyzmu, tylko napisałem, że od fascynacji do fanatyzmu jest tylko jeden krok :) Nie poddaje wątpliwością istnienia masonerii, ich dziwnych stopni, obrzędów i tym podobnych spraw, ale niektóre tezy tutaj wspominane są po prostu śmieszne w swojej nierealności. Tym bardziej dziwi mnie fakt, że tak wiele osób podchodzi do podawanych tu pseudo faktów w sposób tak bezkrytyczny. Do tej pory właściwie jedynie użytkownik SicSemperTyrannis napisał kilka słów zgodnych ze zdrowym rozsądkiem. Raz jeszcze napiszę, nie poddaje wątpliwości istnienia takich zgromadzeń, ale przedstawianie ich jako grupę która steruje światem niczym lalkarz kukiełką w teatrze jest grubą przesadą. To samo tyczy się tych wszystkich filmików na YT tak ochoczo podawanych tu jako dowody.

Ludzkość do dawien dawna miała skłonność do przesady i wynajdywania najróżniejszych teorii spiskowych, ale zawsze uważałem, że Polacy jako naród są dość odporni na tego typu "rewelacje". Natomiast z wpisów i zainteresowania tematem wnioskuję, że jest wręcz odwrotnie. Co mnie bardzo dziwi :)

ocenił(a) film na 6
demola

Jeśli chodzi o podane tu przykłady to ja również sądzę że są mocno przesadzone ;-) więc celowo nie wzięłam żadnego z nich pod uwagę,by rozstrzygać ich prawdziwość lub fałsz...Polacy...lecz zwróć uwagę ze tu jest zaledwie kilku z nas :-)

ocenił(a) film na 10
Tamilina

Jeżeli Stanley brał się za film to nic banalnego nie mogło powstać i tak było oczywiście w przypadku jego ostatniego filmu. Kryzys młodego małżeństwa to nie jedyny temat w tym filmie, a co ciekawe dla niektórych ludzi jest to wątek mniej ważny od tego co przeżył Bill na "balu" maskowym.

ocenił(a) film na 6
Kamileki

nie sądzę że to jedyny ważny wątek,ale od tego się zaczyna...poza tym scena na balu maskowym jest najbardziej -według większości- intrygująca i "błyszczy" co nie jest niczym szczególnym,przecież o to w filmie chodzi...to chyba jest punktem kulminacyjnym-środkiem filmu...nie neguję żadnej sceny,chociaż...nieco rozdrażniła mnie sceny a właściwie dwie z "dziwnym,nienaturalnym śmiechem Nicole Kidman (ogólnie lubię tę aktorkę)....

ocenił(a) film na 10
Tamilina

To była taka swoista imitacja reakcji po spaleniu marihuany :) Wyszło jak wyszło, nieco sztucznie ale da się wytrzymać.

demola

Znalazłem "źródło" oświecenia :) Boki zrywać http://www.poznajprawde.net/

ocenił(a) film na 8
SicSemperTyrannis

Heh :) Swoim komentarzem przypomniałeś mi o temacie, o którym ja już dawno zapomniałem :) Widzę jednak, że zwolenników spiskowych teorii dziejów nie brakuje, ba, jakby ich przybyło, a już na pewno dotyczy to ilości samych wpisów na ten temat :) Przyznam szczerze, że nie mam zbytnio czasu "zgłębiać" faktów poruszanych na podlinkowanej przez ciebie stronie, ale po pobieżnym przejrzeniu paru wpisów, mniemam że poruszana tam tematyka jest niezmiernie istotna. Niestety, ja jestem z tych maluczkich i nic nie znaczących dlatego nawet nie podejmę trudu poznania prawdy ;) Ale dzięki za linka, postaram się o nim pamiętać, a i jutro w tzw. wolnej chwili nadrobię zaległości w tym temacie. Może akurat jeszcze się nawrócę i dostrzegę niedostrzegalne.

demola

Ależ broń Boże nie namawiam do tracenia czasu na oglądanie tych bzdetów. :)

ocenił(a) film na 10
SicSemperTyrannis

Ja tam jeżeli chodzi o New Order to lubię i słucham :D

ocenił(a) film na 6
DavidTua

...o pragnieniach,łamaniu zasad,norm przyjętych,seksie,uczuciach oraz ich zmienności...i ryzyku oraz niebezpieczeństwie jakie niesie ze sobą mieszanka wcześniej wymieniona...to jest skwitowanie "na sucho",ciekawość to pierwszy krok do piekła...oraz może...pewności siebie i kogoś...jeśli ktoś wziął by sobie zbyt do serca fabułę to może wzbudzać niepokój... ;-)

ocenił(a) film na 8
DavidTua

ten film jest o kryzysie małżeńskim, ten zakon to tylko symbol, nie wiem czy istnieje jakis zakon, księzycowy ludek itp. ale ten film napewno nie jest o tym.

ocenił(a) film na 10
DavidTua

Ciekawy trop, możliwe że w sumie chodzi tutaj o zło i pewne złe rzeczy jakie człek może dostrzec.Dużo w filmie było owej pokusy dużo też właśnie tajemniczości nie wiadomo czy film miał się tak skończyć jeśli kubrik nie miał czasu dobrze tego oszlifować.A co do masonów to mnie najbardzej podoba się ta cała GOLGOTA BESKIDÓW jakiś trochę nawiedzony ksiądz zrobił na jutbie o tym filmik ale ciekawe rzeczy od takie coś z dreszczykiem na noc polecam ale sam żeby są mega dziwne.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones