Dobra, ale przede wszystkim inna rola tego aktora. Nawet w Orange Is The New Black gra ciągle
tego samego kolesia, a tutaj mnie zaskoczył i to bardzo pozytywnie. Pewnie i po części za to
dałem 7/10, a nie standardowe 6.

Kiedy Phil Campbell traci pracę, jego przyjaciel Grant Cogswell namawia go, aby pomógł mu w staraniach o fotel w Radzie Miejskiej Seattle. Grant ma problemy związane z wizerunkiem - lubi się przebierać za polarnego misia i obecnie jest bezrobotnym krytykiem muzycznym. Apeluje do dyskryminowanych hipsterów i idealistów,...

niezły film, sporo w nim polityki, w zasadzie to wokół niej toczy się cała historia, ale podana została tu w strawnym wydaniu, luźno i przyjemnie; momentami nawet zbyt luźno, przez co opowieść wydaje się niepoważna, mimo iż podobno prawdziwa
Moja ocena: 6/10

Czy ktoś zna tytuł utworu , który leci przy samym końcu filmu i trwa do połowy napisów?
Filmik ogólnie ok 6/10

Czyj to portret wisi na samym początku filmu w gabinecie? Można go dostrzec w momencie gdy Phil siedzi na krześle z wiedzą o tym, ze został zwolniony, a jego pracodawca stoi przed nim z wyciągniętą do niego dłonią.

Nie ma opisu.