"Odział" ma sporo elementów horroru. Twórca miał naprawdę niezły pomysł na film, jednak gorzej już poszło mu z realizacją. Owszem "Odział" nie jest złą produkcją, jednak gdyby reżyser inaczej by to rozegrał, mógłby to być naprawdę porządny horror.
Film buduje mrożący krew w żyłach, mroczny i napięty nastrój. Produkcja mnie wciągnęła, lecz końcówka mnie naprawdę rozczarowała. W zasadzie od połowy, gdy już poznajemy ducha to produkcja obniża loty.
Plusem jest przyzwoita obsada. Najbardziej przekonujące w swoich kreacjach były: Amber Heard, która świetnie wcieliła się w postać Kristen oraz Danielle Panabaker, której mimika i modulacja głosu była na wysokim poziomie. Ucieszył mnie fakt, że Danielle odgrywa taką uwodzicielską i nieprzyjemną postać, gdyż zazwyczaj wcielała się w sympatyczne dziewczyny i muszę przyznać, że aktorka potrafi dobrze wpasować się w daną postać. Mimo, iż nie znajduje się w centrum, to według mnie przyćmiła resztę obsady.
Ogólnie film jest niezły. Mógłby być znacznie lepszy, jednak na pewno jest godny uwagi. 6/10.