bo kiedyś przy niej okrótnie zabił człowieka. niestety nie pamiętam za co.

Helena najpierw go tolerowała, ale potem znienawidziła, bo na jej oczach rozszczepił człowieka. Jak mówiła, "nosił w sobie śmieć wielu ludzi". A potem doszło do tego jeszcze wymordowanie Kurcewiczów, spalenie rozłogów, porwanie i zdrada ojczyzny. A poza tym pokochała Skrzetuskiego. Bohun, porywając ją i zmuszjac do miłości, spowodował odwrotny skutek:jeszcze bardziej go znienawidziła, bo odciągnął ją od ukochanego.
A tak na marginesie, ja bym wolała Bohuna, bo był niezłym przystojniakiem, i szalenie ją kochał....nie rozumiem jej, ja bym na niego poleciała:D
Pozdrawiam

co to znaczy "rozszczepił"?

rozszczepił czyli przeciął na pół od góry do dołu....

Nie, w ówczesnej polszczyźnie znaczyło to po prostu "zabił" nie szablą tylko czekanem czyli swego rodzaju siekierka lub raczej ostrzem na kiju (rękojeści), które to szlachta polska lubiła stosować w karczemnych bijatykach. Bohun jako pułkownik Kozaków Rejestrowych uważał się prawdopodobnie za szlachcica (wtedy na Rusi było to pojęcie różnie rozumiane) i być może zachował się jak szlachcic wobec "chama".

Właśnie, rozszczepił to znaczy rozerwał na pól, przeciął....w każdym razie nie zostawił go w jednym kawałku;)

o ja też bym Bohuna wolała:)

zaczynają transmisję w tvp1 serialu 4 odcinkowego, juz widiząłm, ale co tam:D

oj tak! ja też bym Bohuna wolała i to 1000 razy bardziej niż Skrzetuskiego! Choćby za to niesamowite ogniste i dzikie spojrzenie! a tej Helci to ja nie rozumiem...może i Bohun był okrutny (ale to tylko "szczególik" :D) ale przy Helci pewnie by sie zmienił! W końcu miłośc czyni cuda a tak jak Bohun kochał Helene to Skrzetuski na pewno nigdy jej nie pokochał! o!

Nieee, Skrzetuski kochał Helenę równie mocno,a le inaczej to pokazywał. I on też był bardzo przystojny( w książce).
Mnie najbardziej powalało to, że za każdym razem kiedy Bohun móiwł o Helenie( no z wyjątkiem tej chwili, gdy dowiedział się że obiecali ją Skrzeuskiemu), to robił sie łagodny, nazywał ją swoim sercem, swoją zazulą, donią, detyna, kochaniem....Taki romantyczny...
Za taką miłość w ogień bym skoczyła. No i za to spojrzenie tych kuszących, zimnych oczu( w filmie) i gorących( w książce):)))
Jak widac, różnic między filmem a książką jest bardzo wiele:)

Nienawidziła go za to że zabił przy niej człowieka.Swoją drgoa to co naiwniaczka mysłała że Skrzetuski nikogo bezlitośnie nie zabił!?No cóż widocznie w XVIIw. kobiety walały brzydszych niż przystojnych

Widzę, że nie potrafisz spojrzeć na to po Sienkiewiczowsku:)
Kobiety w XVIIw. chciały męża, który by się nią zaopiekował, kochał, zapewnił jej bezpieczeństwo i urodzaj. Bohun był "szaloną głowa". Skienkiewicz specjalnie stworzył taką postac!
Aha, to, że kobiety w Trylogii były takie, nie znacyz, że były takie wszystkie i że rzeczywiście takie były:)
Bo przecież Sienkiewicz wyidealizował bohaterów Trylogii. Mężczyżni dopuszczali się cyznów, które wymagały od nich heroicznej wprost postawy, a kobiety były cnotliwe i piękne.
Łapiesz?
Pisarze lubią konfabulowac w sowich dziełach:P
Pozdro:)

e tam!!!!! ja i tak wolę bohuna no i domogarowa

Ja też. Skrzetuski był tak dobry że aż nudny. A Bohun miał to charyzmatyczne zło w sobie. Nie od dziś wiadomo że 21th century girls kochają "złych chłopców" ;)

Skor tak kochacie tych złych chłopców to potem nie płaczcie, ze stakie nieszczęlsiwe jak jedenz tcyh waszych ukochanych chłopców ostro was w twarzyczkę zdzieli...

ale się czepiasz wiesz niegrzeczny chłopiec nie do końca znaczy zły chłopiec no może trochę bardziej ognisty z temperamentem(No ale fakt niektórzy niegrzeczni chłopcy biją swoje kobiety ale nie wszyscy)Poza tym niegrzeczny chłopiec może oznaczać - łobuzerski, uroczy

Łobuzerski i uroczy to moze byc Han Solo a nie Bohun.

Widze fidelio, ze lubisz czepiac się wszystkich komentary napisanych przez dziewczyny, dotyczących wygladu jakiegoś aktora:PPP
Nie zrozumiesz pewnie, o co nam chodzi mówiac, ze wolałybyśmy Bohuna, bo jest "złym chłopcem". Ale nie chodiz nam o zło w znaczeniu dosłownym. Mamy na myśli cechę, która sprawia, ze postać nie jest nudna. W tym przypadku ujął nas ognisty temperament Bohuna no i sposób w jkai okazywał Helenie swoją miłość. Nie ma co, gorące to było uczucie:))Dlatego wyluzuj trochę i nie bierz wszystkiego tak dosłownie:PP
Aha, wybaczcie, ze pisałam w liczbie mnogiej, ale chya podzielacie moją opinię, co???;)))
Pozdrawiam:)

Jestem na luzie. Po prostu czesto wydaje mi się, ze kobiety maja niezdrową cechę interesowania się negatywnymi cechami i i przekładania ich na pozytywną wartośc faceta. Bo jak ktoś nie ma takiego temperamentu to juz jest nudny badz gorszy od takeigo, co go ma np. Bohun.
Aha a co do komentarzy dotyczacych wygladu. Jak widze ze faceci równiez piszą o aktorkach komentarze typowo cielesne, to też mi się to nie podoba. Tyle, że u facetów to już tak nie razi, bo facet zawsze był uważanyw spoelczenstwie za płec bardzeij przyziemną. ;)

Masz rację, jak mało kto. :)

Najpierw taki męski, uroczy, twardziel, tego czy tamtego pobił w obronie niewiasty, a potem zdziwienie, że w domu też potrafi ręką pomachać.

Taki facet to jest może do potarmoszenia w łóżku, ale nie na życie.

zaproszenie ci wysłałem

Założę się, że zdecydowana większość wzdychających do Bohuna niewiast tutaj to jeszcze niedojrzałe gimnazjalistki ;). Kobieta, która nieco zna już życie, z pewnością dokona innego, mądrzejszego wyboru.

mery ma w 100% rację!!Popieramją gorąco!!

Zawsze się mnie zastanawialo dlaczego niektóre kobiety wierzą, że On(ten przyszły czy hipotetyczny) zmieni się bo ona go kocha? To jakaś brednia! Jak chlał to będzie chlał, jak był okrutnikien to takim zostanie, niezależnie od tego czy kocha go ta czy inna! Helena była po prostu realistką, a nie głupim kobieciątkiem.

Popieram Lene i Fidelio, czy naprawdę nie ma już kobiet/dziewczyn które lubia romantyków? Lubią gdy uklada sie o nich wiersze i podziwia z nimi księżyc o północy?:( teraz tylko skóra fura i komóra tak? ech gdzie te złote czasy romantyzmu?:)

Drogi mindcrasher@.... Ależ to nie tak. My, dziewczyny uwielbiamy romantyzm(przynajmniej ja). I u Bohuna często można było zauważyć, że jest romantyczny."Nie wiedziałem, że tak romansowy z ciebie kawaler", powiedział do niego Zagłoba.
To spojrzenie, od którego robi się gorąco, śpiew przy muzyce teorbanu i ... jego bezgraniczna miłość do Heleny. Miłował ją nade wszystko. Czyż to nie jest romantyczne?

ja jestem nie uleczalną romantyczą,gdybym żyła w tamtych czasach,to jasne,że wybrałabym Bohuna.

Myślę, że tu trzeba rozgraniczyć dwie sprawy.
Jedna to naiwna nadzieja na zmianę faceta po ślubie, jeśli przez dłuższy czas nie wykazywał na to chęci.
Inna sprawa, to że często zdarza się w zwiąsku, że para nawzajem na siebie wpływa i wtedy właśnie następują pozytywne zmiany. Myślę,że każdy kto był w udanym związku czegoś takiego doświadczył i że w przypadku Bohuna była taka szansa - wiele razy mówił Heli, że dla niej zrobiłby wszystko, i faktycznie, dopóki Kurcewiczowie go nie zdradzili, to się trzymał "w pionie".

tam oczywiście miało być "związku" :) ................

Masz rację. Znałem takich gości co mieli modne ostatnio tzw. ADHD. Czyli po ludzku mówiąc lali każdego faceta a kobitki gwałcili. Po latach niektórzy z nich żyją z kobitkami. Ale jak byłbym kobitką to takiego gościa omijałbym szerokim łukiem. Człowiek się nie zmienia, no chyba że dziadzieje z wiekiem.

.....a kto strzelił pierwszy? :P

Super. Ale jeszcze bardziej super byłoby gdybyś był kobitką. Ale zapewne nie jesteś bo większość z Nich kieruje się uczuciem.

Dokładnie. Proponuje wszystkim fankom tych ''złych chłopców'' szukać drugiej połówki w jakimś zakładzie karnym :D tam jest takowych pod dostatkiem.

tylko Bohun!!!!!!!!!!

Tak na marginesie. To postać Bohuna nie została tak całkiem wymyślona. Pierwowzór istniał naprawdę i nazywał się Iwan Teodorowicz Bohun.

cenna informacja

_Anika_ sama jesteś jak Helena, chcesz ale się boisz, popatrz w lustro to zobaczysz Helenę

Przeczytaj książkę i dorośnij.

ja również bym wolała Bohuna czyli Domagarowa jako aktora który grał Bohuna choć jeśli chodzi o tą postać to też bym go wybrała,a nie tego nudziarza skrzetuskiego.Domagarow to mój ulubiony aktor,tak przystojny

dokładnie,Skrzetuski był nudziarzem ,ja bym serce oddała Bohunowi

Wcale nei koniecznie :) jeśli uważniej przeczytać książkę to Rzędzian mówi w jednej z rozmów, że go "Bohun w Czehrynie rozszczepił", a z tego co wiemy Rzędzian pozostał w jednym kawałku i na dodatek jeszcze przeżył ;) więc raczej rozczłonkowanie, rozerwanie i przecięcie na pół nie wchodzi w grę ;)

Właśnie. Bo "rozszczepił" znaczyło wtedy tyle co "uderzył" ale też "zabił". Stary Tatar opiekujący się Heleną mówi; "nienawidzi go (Bohuna) od pory jak człowieka przy niej niewinnie obuchem rozszczepił. Krew padła miedzy nich i nienawiść wyrosła"

nie rozszczepił znaczy tyle co zwalił z nóg, znokautował, mocno uderzył czekanem kolesia i tyle żadne tam przeciąl na pól;)

Znaczyło też "zabił".

Zgadzam się z topą w 100 %.
BOHUN BOHUN BOHUN

hahaha zgadzam się ;D Bohun lepszy, też bym go wybrała :P

hahah ja też ;]

Żyje jeszcze trochę ukraińskich i niemieckich zbrodniarzy. Umówić cie?

Haha następny oszołom ;D Hurtem was wypuścili?

Podobało ci się jak Bohunkowie nabijali polskie dzieci na sztachety?

Domagarow nabijal polskie dzieci na pal? A to ci psikus, myślałam że to aktor jest :)