Do tej pory jest oburzenie w świecie filmowym, dla czego nie dostał oscara za ten film. A nie wiem czy wiesz, ze rola miała być "DREWNIANA" ponoć na planie, aby jak najlepiej zagrać swoją drętwą role, Pacino słucham symfonii, aby być jak najbardziej nieobecnym. Pozdrawiam.
Nieobecny, właśnie tak bym określił Michaela, który zapada się coraz bardziej pod siebie, niszczy sobie życie i szacunek wewnątrz Rodziny. W I części był przyzwoitym chłopcem wciągniętym w wir intryg mafijnych, w II bossem, który dąży do wyrobienia sobie pozycji ojca, ale sam się pogrąża. Natomiast III część to doprawdy nie wiem, czym była. A Michael był tam idiotycznie sentymentalny, nadpobudliwy...
Mi akurat się podobała rola De Niro, a najbardziej głos identyczny jak Marlona Brando :) A wracając do Al Pacino, to wiem, jak dużą przykładał wagę do tej roli i jak bardzo oddał się wręcz całym sobą . On po kręceniu II części, wysiadł psychicznie i nie mógł pozbyć się przyzwyczajeń Michaela Corleone. Warto przeczytać biografię. Polecam, gościu jest niesamowity i bardzo inteligenty.
Al Pacino jak Robert De Niro to ikony kina ale ktoś kto ma pusty łeb tego nie ogarnie. Twoim jedynym osiągnięciem było to że podczas poczęcia nie udusiłeś się pępowiną więc proszę Cię nie oceniaj gry aktorskiej takiego mistrza jak Pacino.