Każdy mówi iż to najsłabsza część,moim zdaniem chyba nieco słabsza jest czwórka
chociaż ta zaś nie zalicza się do tej fantastycznej trylogii,niestety.;]
No tak,zgadzam się z Tobą nie był wcale straszny.Nie to co kultowa jedynka czy dwójka chociaż (momentami).
Jak wiadomo i w trójce Szatan mu w pewnym sensie pomagał też..ale Damien przy tym wykorzystywał inne osoby.
Przecież mógł np. opętywać chyba..hm..No jako dzieciak nie był w ogóle niczego świadomy.;]

I ja się zgadzam. Trójka jest bardzo dobra, ale najsłabsza z trzech części. Jest tu pewna nielogiczność: w pierwszej i drugiej części to w zasadzie ktokolwiek opowiedział się przeciwko Antychrystowi to natychmiast niemal spotykał go jakiś "nieszczęśliwy" wypadek i ginął w niewyjaśnionych okolicznościach. W trójce jest całą organizacja działająca przeciwko Damienowi i nic im się z tego tytułu nie dzieje. Dopiero interwencja samego Damiena powoduje, że jednego zrzuca koń, a drugim zajmują się psy.

Najmniej straszna.Jedynka wiadomo,że straszyła i porządnie bo nic
nie było wiadome co się może wydarzyć,dwójka też dobra no ale trójka niestety nie przerażała a szkoda.;]
No tak,faktycznie...każdy kto się dowiedział kim jest Damien za moment ginął w szybki sposób.
W niewyjaśnionych? Hm,zapewne Szatan pomagał swojemu synowi w tym troche..no i te same para zdolności.(?);D
Damien przecież potrafił opętywać zwierzęta więc dla niego to była pestka aby pozbyć się swoich wrogów.;]