PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8335}

Omen

The Omen
7,4 104 702
oceny
7,4 10 1 104702
7,5 20
ocen krytyków
Omen
powrót do forum filmu Omen

Omen

ocenił(a) film na 4

Niesterty zasnęłam. Chciałam obejrzeć, jednak na obecne czasy tego typu horror, to już nie horror. Ale jak wówczas, kiedy film został wydany - z pewnością siał przestrach-jednak teraz już zdecydowanie mniej. 4/10

assapan666

A jednak moim zdaniem przeraża (na tamte czasy to było dopiero coś!)
...W końcu to klasyk stary ale jednak bardzo dobry.
I jest nadal porządnym horrorem.Bez tych całych specjalnych,napchanych efektów.Ma swój urok
klimat,mistrzowską muzyke i świetne aktorstwo.A fabuła-genialna jednym słowem.

Ale to już zależy jak kto na to patrzy..
przez Dobry sentyment do starych klasyków.

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 10
assapan666

Skoro zasnęłaś i nie obejrzałaś do końca, to jak możesz oceniać film? Proponuję jednak się przemóc i zobaczyć go w całości, a wtedy może zmienisz zdanie.

ocenił(a) film na 4
klikk12

Obejrzałam do końca. Mówię tylko, że zanim to zrobiłam, to zasnęłam. Nie oceniałabym filmu nie oglądając go. ;)
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 10
assapan666

No chyba, że tak. Zwracam honor i również pozdrawiam;-)

ocenił(a) film na 9
assapan666

A co w Twojej opinii jest horrorem "na dzisiejsze czasy"? Podaj przykład proszę!
Może chodzi Ci tytuły typu (wszystkie z lat 2003-2010):
http://www.filmweb.pl/film/Rekiny+-+strefa+%C5%9Bmierci-2003-149978
http://www.filmweb.pl/film/Starcie+w+przestworzach-2008-447688
http://www.filmweb.pl/film/Malibu+-+atak+rekin%C3%B3w-2009-534804
http://www.filmweb.pl/film/Mroczna+relikwia-2010-542470
http://www.filmweb.pl/film/Szko%C5%82a+przetrwania-2006-561596
???

assapan666

Jak dla mnie jedyny straszny horror. Goldsmith to mistrz. Ave Satani jest nawet straszne osobno.

ocenił(a) film na 4
neo_angin

Wydaje mi się, że większość mówi, że to świetny film, bo tak go wypromowano. "Świetny klasyk. Stare filmy są najlepsze" itp. To jeden z pierwszych filmów i ludzie wydają niesprawiedliwy osąd z szacunku do "klasyki". Oceniając film wg współczesnych kryteriów nie wiem, czy był taki cudowny.
Taka mała dygresja: Znam wiele osób które mówią, że kochaja The Beatels. Mówią tak, bo tak mówią tłumy. A w rzeczywistości nie znają 10 ich kawałków. Mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi.
Oczywiście nie oskarżam Cię o podobny sposób oceniania. Przedstawiam Ci jedynie swoje obawy, chciałabym abyś powiedział/ała co wg Ciebie było takie straszne?

assapan666

Napisałem że muzyka która buduje napięcie. Oglądając ten film po ciemku osiąga się niesamowity klimat. Moim zdaniem najlepszy horror w historii. Przynajmniej jedyny który w ogóle mnie przestraszył.

ocenił(a) film na 9
assapan666

Byłem w kinie na "Omenie" wkrótce po premierze (tak, tak, wiem że ludzie tyle nie żyją :P), wszyscy moi znajomi też, bo nie było wtedy wiele do oglądania i w ogóle do robienia. Film zrobił na wszystkich nas olbrzymie wrażenie! Pewnie mi nie uwierzysz, ale z wypiekami na twarzy komentowaliśmy poszczególne sceny.

ocenił(a) film na 10
Hoodzielec

Dziś znów obejrzałam ten niesamowity horror i mam kilka pytań: czy tylko ja widzę analogię pomiędzy zagubieniem się młodego Jezusa w świątyni, a zagubieniem małego Damiena nad rzeką? Myślę, że ta scena nie była dodana do filmu bez przyczyny - całe życie Antychrysta miało parodiować życie Chrystusa. No i odnośnie ducha świętego, Jezusowi ukazał się on w postaci gołębicy, a w filmie Damienowi towarzyszy czarny pies. Być może to Szatan we własnej osobie? Jak uważacie?

ocenił(a) film na 9
klikk12

brzmi logicznie :)

Hoodzielec

Przyznam szczerzę iż jestem zaskoczona Twoją interpretacją i bardzo trafną nawet tak ujmując...
Ten czarny pies moim zdaniem to był właśnie Szatan w tej oto postaci,ukazany aby chronić małego Damien'a.
Przynajmniej ja tak myślę.

użytkownik usunięty
Omen_Girl

Albo któryś ze Sfory Szatana.

Hoodzielec

Też widziałem ten film w "tamtych czasach" i była to uczta dla duszy.Klasyka,klasyka,klasyka!!! 10/10

kasjan45

Popieram.Teraz już takich filmów nie robią.

użytkownik usunięty
assapan666

,,Wydaje mi się, że większość mówi, że to świetny film, bo tak go wypromowano. "Świetny klasyk. Stare filmy są najlepsze" itp. To jeden z pierwszych filmów i ludzie wydają niesprawiedliwy osąd z szacunku do "klasyki". Oceniając film wg współczesnych kryteriów nie wiem, czy był taki cudowny.
Taka mała dygresja: Znam wiele osób które mówią, że kochaja The Beatels. Mówią tak, bo tak mówią tłumy. A w rzeczywistości nie znają 10 ich kawałków" - zgadzam się z Tobą w znacznym stopniu...naprawdę wiele jest filmów, które są uznawane za wspaniałe, piękne, fantastyczne, ponadczasowe i już, nie ma żadnej dyskusji, każdy kto ma o nich inne zdani się po prostu nie zna. Z tej właśnie przyczyny wiele osób, nawet jeżeli mają inne zdanie o tych produkcjach ale nie tylko (jak choćby przypadek The Beatles) nie wypowiadają go na glos, żeby nie wyjść na ignorantów i osoby o złym guście !! Jeżeli jednak chodzi o ,,Omen'a", to co prawda tytuł ten nie robi już na ludziach aż takiego wrażenia jak kiedyś i więkoszość z nich podchodzi raczej do niego z sentymentem, a przez to oceniają go czasami niepoprawnie, bo trudno im nabrać do swojej opinii dystansu...ja należe do pokolenia dziesiejszych nastolatków i dla mnie jest to wspaniały film, bez wzgledu na zdanie innych osób, nie oceniam go przez pryzmat jego opinii w świecie i przez wszystkie tytuly mu nadane, a także legendy, jakimi ,,Omen" zdąrzył już obrosnąć...widziałęm ten film po raz pierwszy jako dziecki i zrobił on wtedy namnie piorunujące wrażenie i co prawda z każdym kolejnym oglądaniem tejże produkcji moje wrażenie nie było już tak ogromne, to ciągle pozostanie on dla mnie klasyka horroru, a w klimacie, w jakim akcja filmu się toczy można się wprost zakochać. Od samego początku trzyma on w napięciu, w przeciwieństwie do niektórych horrorów tworzonych obecnie, a treściowo podobnych ,,Omenowi", często mimo nowszej technologi i większych możliwości nie potrafią one oddać tego, za co wielu z nas tak pokochało serię filmów o dziecku diabła...

ocenił(a) film na 4
assapan666

Lekko nudnawy i momentami przewidywalny. Ciekawy tylko na tyle, że czuć potrzebę oglądnięcia go do końca. Niestety w żadnym momencie nie poczułem choćby najmniejszego niepokoju, a sceny, które domyślnie miały być straszne powodowały na mym licu jedynie skrzywienie z zażenowania. Dla osób oglądających ten obraz w latach 70 to było coś, ale ja - mimo, że staram się uwzględniać czas powstania danego filmu - nie jestem w stanie wystawić w tym wypadku więcej niż 4/10.

kamil_u7

''Lekko nudnawy i momentami przewidywalny.''

Szczerzę ja nie nudziłam się ani chwili oglądając ten film.
Trzymał w napięciu cały czas.Nie przynudzał wcale.

''Niestety w żadnym momencie nie poczułem choćby najmniejszego niepokoju,
a sceny, które domyślnie miały być straszne powodowały na mym licu jedynie skrzywienie z zażenowania.''

Cóż,zapewne żyjesz na tych nowszych, filmowych horrorach,które straszą w stylu ''jak coś wyskoczy za rogu'' i bum.
Przybierające różnorakie kształty,stworo-podobne istoty i maszkary co ma być podstawą w straszeniu
każdego widza kina grozy no i oczywiście hektolitry krwi i sieczka cała gotowa.Heh.Zawał momentalny na miejscu.
Omen straszy w troszeczkę inny sposób ale oryginalnie.
Nie tak jak dzisiejsze horrory.(Teraz to powstają chłamy i kicze,'ulepszacze'
starszych wersji horrorów z tamtych lat alla remaki-niestety zbędne.)
Przypominając sobie kultową scenę na cmentarzu,
początek z nianią albo z szybą [...].Cudo.

Warto też wspomnieć,że ''Omen'' ma bardzo dobrą fabułę,realistyczną a zarazem prawdziwą,
nawiązujący mocno do Biblii oraz religii.Mówiąc jeszcze o chorej muzyce Jerry'ego Goldsmitha-istna i cudna perełka (chociażby
utwór 'Ave Satani' od którego bije przesiąknięte zło i chór niczym wyjęty prosto z piekła jeśli można odnieść takie wrażenie.)
Samo aktorstwo jest na bardzo dobrym poziomie (Brawa do wielkiego Gregory'ego Pecka,który świetnie wcielił się
w postać zdesperowanego ojczulka dzięki czemu jego zagrana postać była ożywiona,nie była sztuczna wcale,
tak samo dla aktorki,która wcieliła się w nianię Damien'a od której można było dostać gęsiej skórki
oraz podziw oczywiście dla-jeszcze wtedy młodego Harvey'a,który
znakomicie zagrał postać małego Antychrysta chodź milczący i zamknięty w sobie,ukazującą swoją demoniczną
osobowość poprzez napływ emocji,inteligencji,wyjątkowości, chłopiec ze słodkim i niewinnym uśmieszkiem
a zarazem powagą -wywołując przy tym grozę i paniczny lęk chodź to tylko dziecko [...] ;>.)

''Dla osób oglądających ten obraz w latach 70 to było coś, ale ja - mimo, że staram się uwzględniać
czas powstania danego filmu - nie jestem w stanie wystawić w tym wypadku więcej niż 4/10.''

Nie każdy musiał go oglądać w tamtych czasach przecież.
Ja niestety nie oglądałam tego filmu na temte czasy(zapewne ludzie tłumem dobijali się do okien i drzwi aby dostać się od kina wtedy).
Obejrzałam go nie tak dawno i zaskoczył mnie oczywiście pozytywnie,jest inny i wyróżnia się bardzo.Według mnie nie zasługuje na tak niską ocenę.
Ale cóż-to kwestia gustu.Ja dzięki właśnie Temu filmowi,inaczej spojrzałam na stare filmy (że z tamtej ''epoki'' to już niby gorsze,nie prawda),
zaczęłam je lubić ('np.''Egzorcysta'',''Dziecko Rosemary'',''Wioska Przeklętych''...).
''Omen'' bezapelacyjnie zasługuje na najwyższą ocenę z mojej strony.Ale nie zamierzam się wykłócać bo każdy ocenia
go na swój gust.Dla innych jest nudny i mało straszny-jeden kicz, dla drugich trzymający w napięciu i mający to ''coś'' czego inne horrory nie mają do tej pory
i nigdy nie będą mieć.Pierwsza część moja Naj, licząc iż pozostałe chodź już w nieco innym klimacie chodź warto obejrzeć ze względu iż to cała trylogia,
(nie licząc słabej i niedopracowanej czwórki,która opowiada już odrębną historię,odgrzewaną dosyć) historia
opowiedziana w interesujący sposób,nurtująca różne pytania,na które odpowiedzi
trzeba samemu się doszukać. ''Omen'' chodź bardzo stary,niedorównany klasyk ale jednak
godny obejrzenia.Wprost dla fanów dobrego,smaku kina grozy-pozycja obowiązkowa.;>

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 4
Omen_Girl

Hej :)

"Cóż,zapewne żyjesz na tych nowszych, filmowych horrorach,które straszą w stylu ''jak coś wyskoczy za rogu'' i bum."

- genialne zdanie xD Kręci mnie z jednej strony akcja i intensywność jak w "Pile" (uwielbiam tę serię), z drugiej zaś atmosfera zaszczucia i ciągłej niepewności, jak w "Klątwie", "Kręgu" czy "Shutter". Hektolitry krwi nie robią na mnie wrażenia xD

Generalnie każdy ma właściwy sobie rodzaj wrażliwości; to, co porusza Ciebie - mnie może być zupełnie obojętne i vice versa.
Naturalnie dobrze jest poznać opinie innych, gdyż nikt nie jest "Absolutem" wiedzącym najlepiej wszystko o wszystkim i wszystkich.

Dzięki wielkie za obszerną odpowiedź na mój post. Pozdrawiam gorrrrąco xD













































kamil_u7

'' genialne zdanie xD Kręci mnie z jednej strony akcja i intensywność jak w "Pile"
(uwielbiam tę serię), z drugiej zaś atmosfera zaszczucia i ciągłej niepewności, jak w "Klątwie",
"Kręgu" czy "Shutter". Hektolitry krwi nie robią na mnie wrażenia xD ''

Ja jakoś nie ubóstwiam za specjalnie tej serii.Już wolę szczerze ''Omena'' czy chociażby też dobry klasyczki horror
''Koszmar z Ulicy Wiązów'' czy ''Egzorcysta'' właśnie (zwłaszcza pierwsza część,która jest najlepsza ;>)
IMO porównując oba filmy ( na myśli :Piła=Omen) ,patrząc na same ich roczniki nawet, to trochę głupota.^^'
Inaczej się przedstawiają przecież.Inny klimat chodź horrory no ale...

''Generalnie każdy ma właściwy sobie rodzaj wrażliwości; to, co porusza Ciebie - mnie może być zupełnie obojętne i vice versa.
Naturalnie dobrze jest poznać opinie innych, gdyż nikt nie jest "Absolutem" wiedzącym najlepiej wszystko o wszystkim i wszystkich. ''

No w sumie racja.Ale są i tacy ludzie co mocno potrafią postawić na swoim
i nie potrzebnie się wykłócać,robiąc przez to chaos na forum nawet nie licząc się ze zdaniem kogoś innego,że
jednemu się film spodoba,drugi lubi zupełnie co innego.Jak wiadomo-guściki.;>

użytkownik usunięty
Omen_Girl

Może mój argument jest zbyt "płaski" albo zbyt "naiwny" ale według mnie jednym z głównych przyczyn fenomenu filmu "Omen" jest strach jaki wzbudza w chrześcijaninie. Sam obejrzałem "Omen" po raz pierwszy będąc w podstawówce kilka lat temu, byłem po pierwszej komunii, często chodziłem do kościoła, ogólnie byłem bardzo wierzący (teraz też zresztą ale do dewoty mi daleko). I uwierzcie mi "srałem w gacie" ze strachu jak go oglądałem, to było jak terapia szokowa. Bo będąc chrześcijaninem wierzysz w proroctwa apokalipsy a jeszcze bardziej w nie wierzysz kiedy ktoś ci to "zobrazuje", pokarze jakby to wyglądało w rzeczywistości. Ktoś po obejrzeniu tego filmu może powiedzieć: "O cholera, tak faktycznie może się stać!". Tu wielki plus dla scenarzysty za wykorzystanie fragmentów proroctw i wplecenie ich w scenariusz. Mimo to film nadal sprawia wrażenie realistycznego.
Taki właśnie był "Omen", nie było w nim żadnych stworów, strzyk i innych fantastycznych bestii znanych z stereotypowych horrorów, nie było w nim nawet hektolitrów krwi, tam były postacie realistyczne z życia codziennego (Antychrysta nie licząc). Nawet wypadki w filmie były pokazane jak zwykłe tragedie które przecież mogłyby się przytrafić każdemu. I to był genialny pomysł Donnera i Seltzera by zrezygnować z tych wszystkich atrybutów typowego filmu grozy i nie kręcić tandetnego kiczu. Im film grozy bardziej realistyczny tym bardziej przerażający. I nie zgadzam się nigdy z opiniami typu "jest przewidywalny". Owszem jest ale dopiero po ponownym obejrzeniu od początku do końca. Kiedy ogląda się go po raz pierwszy nie wiadomo czego oczekiwać, to też kolejny plus dla Donnera za "detektywistyczną" część fabuły.

Jeśli chodzi o grę aktorów, nie ma się co rozpisywać bo nic nowego bym nie dodał. Zagrali rewelacyjnie, wszyscy. Zwłaszcza Peck, Remick, Whitelaw, Warner, McKern no i mały Stephens.

Co do muzyki powiem jedno. Jeszcze żadna muzyka nie wywarła na mnie takiego wrażenia jak muzyka z tego filmu, nadal jest straszna. Zasłużony Oskar.

Ogólnie rzecz ujmując nadal robi na mnie wrażenie, ani trochę się nie zestarzał (z resztą filmu o "kultowym" statusie nigdy się nie starzeją). Wszystko jest w nim idealne reżyseria, scenariusz, aktorzy muzyka i ogólny "klimat".
Klasyczny film grozy.

Bardzo uzasadniona treść.;>
Podpisuje się pod tym wszystkimi kończynami.

użytkownik usunięty

Goldsmith jest (był) mistrzem klimatu. Oprócz Williamsa, Hornera i Zimmera (z całym szacunkiem, ale nie przepadam za Morricone).

ocenił(a) film na 5

Ano właśnie. Jak ktoś nie wierzy w diabelskie pomioty, egzorcyzmy, a liczba 666 znaczy tyle samo co 555 to ten film całkowicie przechodzi obok nie robiąc żadnego wrażenia.

użytkownik usunięty
kamil_u7

"potrzebę oglądnięcia" - OGLĄDNIĘCIA... matko i córko! Jak się taki film tylko "ogląduje", to nic dziwnego, że się nie wie, o czym ten film był. Następnym razem może lepiej obejrzyj ten film (i zapamiętaj, jak pisze się słowa "obejrzyj" i "obejrzałem").

ocenił(a) film na 4

Użytkowniku usunięty, wyrazu "oglądnąć" użyłem pierwszy raz w życiu właśnie w tym poście i zrobiłem to z premedytacją, gdyż lubię bawić się słowem. A konkretniej, wyrazu "oglądnąć" zamiast "obejrzeć" używał kiedyś nagminnie mój kolega z podwórka w dawnych latach, co zawsze bardzo mnie bawiło. I tak się złożyło, że akurat w momencie gdy pisałem tego posta ów fakt mi się przypomniał i żeby to "uczcić" postanowiłem wklecić to słowo do tekstu. Zapamiętaj raz na zawsze:
Nigdy nie oceniaj działań, których przyczyn nie znasz, albowiem Twoja ocena będzie gówno warta.
Nigdy nie oceniaj osób, których nie znasz, albowiem Twoja ocena będzie gówno warta.
Amen.

assapan666

Skoro uważasz że, "na obecne czasy tego typu horror, to już nie horror" chciałabym wiedziec jakie tytuły wymieniłabyś za najlepsze z tego gatunku filmowego? Nie wiem dlaczego, zwłaszcza młodzież, docenia tylko te horrory powstające obecnie...

wiolcia0

Bo mają w sobie dużo krwi,latające flaki na wszystkie strony i
w ogóle napchane są efektami specjalnymi,o i straszą na zasadzie ''buu!'' jak
coś wyskoczy za rogu...;> [...]

użytkownik usunięty
Omen_Girl

Taaak, zwłaszcza te flaki działają na dzisiejszą młodzież pobudzająco :D
Dodatkowy plus przy współczesnych horrorach: NIE TRZEBA MYŚLEĆ ;)

A jak! Samozachwycenie.>D'
A no właśnie.Najlepiej iść na łatwiznę
i obejrzeć sobie taki 'lepszy' horrorek.

użytkownik usunięty
Omen_Girl

A najlepiej dostać przemieloną papkę, co by nie za bardzo się przy tym zmęczyć ;)

I zachwycać się samym widokiem jak i smakiem.; p

użytkownik usunięty
Omen_Girl

No nie przy jedzeniu :D:D:D

Ah wybacz,wybacz.>DD'

użytkownik usunięty
Omen_Girl

No dobra, wybaczam :D Nie jestem wredna :P
..................................
Fanka anime? :D
Nasi tu są :D

Doomo arigato.X'D
No a jak! Wręcz obsesyjną fanką.;)

użytkownik usunięty
Omen_Girl

:D:D:D
Swego czasu jeździło się na konwenty w Polsce i nie tylko :D
A nawet się na nich śpiewało :P
Tylko bez chichów :P:P

Jak Ci zazdroszczę! Też bym chciała
kieedyś na jakiś pojechać.^^'

użytkownik usunięty
Omen_Girl

A co to za problem? :)
Najbliżej masz do Niemiec na AnimagiC (mam nadzieję, ze go jeszcze organizują). Jeździłam tam co rok z siostrą i to przez parę lat. Poznałam Yoko Kano (cudowna kobieta), Yuki Kajiurę (nadęty balon) i paru twórców anime i mangi. Konwent trwa trzy dni, jest mnóstwo zabawy, a jakie stoiska... Jakie towary... :D
Można się przebrać na cosplay i wygrać naprawdę wartościowe przedmioty (za którymś razem był to smart pomalowany a'la anime).
Poszukaj na youtube :)
Aj tam, http://www.youtube.com/watch?v=GtwAoGaVCH8
:D

Oj nie wiem czy najbliżej.;) No ale
w każdym razie dziękuje za informację.

ocenił(a) film na 8
assapan666

W jakim sensie obecne czasy mają powodować, że jest gorszy ???

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones