Film można by w skrócie ocenić słowami - Almodovar ma dzieci, bardzo zdolne, nawet urodziwe, ale nadal mało dojrzałe i samodzielne. Właściwie to jest to zrzynka z twórczości Almodovara. I to ma być odkrycie? Chyba jedynie odkrycie, iż Almodovar ma już nie tylko wiernych sympatyków, ale również naśladowców.