Mnie rozwaliła ta o tej figurce i życzeniach ;]

Racja opowieść z figurką była świetna. Ale mnie najbardziej podobała się ta z mikołajem.

Dla mnie z Mikołajem najlepsza ale wszystkie super ;)

Mi także najbardziej podobała się historia z niewidomymi. Ta z mikołajem była moim zdaniem lepsza w serialu

Zgadzam się :) Najlepsza historia z niewidomymi!

Też tak uważam:-)

Chociaż generalnie to wszystkie były fajne:-)

Finał historyjki z figurką po prostu nokautuje.

Ja pamiętam, że ojciec raz nagrał na kasetę odcinek o tym jak facet miał długi i postanowił upozorować własną śmierć, żeby żona dostała kapuchę z ubezpieczenia. Potem mieli gdzieś razem wyjechać i żyć długo i szczęśliwie, ale gdy powrócił do niej okazało się, że związała się z jego bratem i wszystko zaczęło się komplikować...

I ten facet miał na nazwisko Paloma. Nie sposób zapomnieć. Tyle, że to było w serialu, który został później zrobiony. ;)

jak dla mnie nafajniejsza byla ta z tymi walentynkami. W sumie byla najbardziej dolujaca i przytlaczajaca, ale jak dla mnie najlepsza ;)

mi sie podobały z tym kolesiem co zone opuscił dla kochanki oraz ta z ta figurka .. mocne ^^

dla mnie tak:
1. Niewidomi
2. Walentynki
3. Życzenia
4. Wypadek
5. Mikołaj

Też tak uważam. Straszne, a zarazem dołujące i do bólu realne było to jak sąsiedzi potraktowali tego samotnego staruszka.

Pozdrawiam.

Zgadzam się, czuć klimat w tym filmie

Moim zdaniem ta z niewidomymi byla najnudniejsza, kundel szczekal na okraglo a niewidomi byli irytujacy. Najbardziej podobala mi sie ta z figurka spelniajaca zyczenia. A wszystkie sceny byly nierealne, ta z niewidomymi chyba miala najwiecej sensu wbrew pozorom :D