PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8401}

Orbitowanie bez cukru

Reality Bites
6,9 18 144
oceny
6,9 10 1 18144
6,2 10
ocen krytyków
Orbitowanie bez cukru
powrót do forum filmu Orbitowanie bez cukru

Film obejrzałem dopiero dziś, przeszukiwałem filmy z Ethanem i trafiłem na niego. Większość ludzi zachwalało jaki to on genialny i doskonale pasuje do tamtych czasów, lat 90.

Jeżeli o mnie chodzi to chyba tylko kopcenie papierosów jak lokomotywa przez współczesną młodzież pasuje do tego okresu. Film nie był ani zły ani dobry, był nijaki i to chyba najgorsze co w filmie może być. Bohaterzy silą się by być lepszymi niż są, a efektów brak. Winona gra słodką idiotkę która nie wie czego chce, mamy geja który jest bardziej gejowski niż geje, nimfomankę która boi się ,że złapała Aids, o innych rzeczach nie wspomnę i na samym końcu zidiociałego pseudo geniusza ,który wie co chce ale nie potrafi tego osiągnąć. Jednym słowem nie da się tego opisać, można tylko powiedzieć, że film mocno się zestarzał, co nie wyszło mu najlepiej.

I to ile oni tych fajek wypalili! Normalnie reklama papierosów, Bogu dziękuję , że dzisiaj nie wolno palić w klubach i innych miejscach publicznych, nic tylko wszędzie był ten smród papierosów! Jeżeli ktoś chce wiedzieć , to nie , nigdy nie paliłem , zawsze mnie to obrzydzało. Smród i kapeć w gębie - nie dziękuję.

ocenił(a) film na 5
Grzesiubb

Wiesz, u Smarzowskiego też się dużo pali :) Jednak jego filmy są (dla mnie) z wyższej półki.

ocenił(a) film na 5
dolnoslazak

W filmach ogólnie palenie mi tak nie przeszkadza, jeżeli nie emanuje się tym na siłę. Nie lansuje się, bo ja, czy ktoś pali. Smarzowski zrobił dobre filmy i nie pamiętam, żeby przeszkadzało mi w nich palenie aktorów, chyba że mówisz o jakimś konkretnym filmie. Wszystkich jego filmów nie widziałem,więc nie mogę się w pełni do tego odnieść.

ocenił(a) film na 9
Grzesiubb

Palenie jest sposobem na zastąpienie pustki, więc jak najbardziej jest tu usprawiedliwione, takie towarzystwio, nie trzymasz się spódnicy mamy, buntujesz, nie szanujesz swojego zdrowia więc palisz, a reżyser jakoś musi to pokazać. Oddzielmy reklamę od sztuki, fajki są za bardzo zakorzenione w kulturze, żeby je reklamować, tego typu podteksty mogły być w latach 50. Znasz kogoś kto po obejrzeniu w samotności pierwszego odcinka twin peaks leci za winkiel do kiosku, żeby uprzedzić Audrey i zachłysnąć sie po raz pierwszy? Charaktery tutaj faktycznie śmierdzą dymem. Lelaina dobrze wiedziała czego chce, nie przyjęła wygodnego niewidzialnego stołeczka w Gapie, tylko szukała dalej tego, w czym może się spełnić. Po drugie mamy wątek całej korpo telewizyjnej, zakłamania prezenterów, sposoby, w jakie dbają o swoje posadki podcinając młodym skrzydła. Życióweczka, bardzo na czasie w latach 90, pierwsze reklamy, karierowicze tacy jak Michael. Faktycznie, może i inne role są szlagierami, ale ciężko wymyślić coś innego, w końcu to film, nie mogą postawić obok Winony płaskich ludzi bez smaku :<

ocenił(a) film na 5
solipsism

Mogę ci przyznać rację, wydaje mi się, że najtrafniej to opisałeś. Co jednak nadal nie zmienia mojej oceny. Ale akurat odnośnie tego,co napisałeś o miasteczku Twin Peaks - to miałem przyjemność znać kogoś takiego kto palił, bo jego ulubiony aktor,aktorka palił. Akurat nie był fanem tego serialu.

Co do decyzji bohaterów, to mnie oni nie przekonali, ich wybory wydawały mi się zbyt oczywiste.

ocenił(a) film na 6
Grzesiubb

Chyba muszę przyznać rację, mam podobne odczucia, a oczekiwałam więcej.

ocenił(a) film na 7
fallingtwig

Mnie też ten film zbyt mocno nie wciągnął, a w moim przypadku palenie papierosów nie ma tu nic do rzeczy (kiedyś paliłem, i miło wspominam sobie ten okres bo nie ukrywam - jest to przyjemne, tylko, że zdrowie i kupa kasy puszczanej z dymem przeważyły szalę nad rzuceniem nałogu, który teraz uważam za totalny debilizm).
Nie przesadzajmy też z tym gejem, który jak pewnie każdy gej miał olbrzymi problem wyjścia z szafy, a pseudo geniusz to po prostu utalentowany i wrażliwy facet który nie wie jak odszukać swoje miejsce w życiu które jest jakie jest.

ocenił(a) film na 7
OmniModo

Może troszkę inaczej: pseudo geniusz nie jest jakimś geniuszem, a tym bardziej zidiociałym, to po prostu bardzo inteligentny i wrażliwy facet, który nie wie jak odszukać swoje miejsce w "dorosłym" życiu. Życiu, które jak wszyscy wiemy jest mocno pociulane - wszechobecny wyścig szczurów, pogoń za pieniędzmi i głupawe rozrywki, od kretyńskich programów telewizyjnych poczynając.

Film nie jest wybitny, ale starał się poruszyć kilka istotnych problemów i nie był źle zagrany. Przy tym całkiem sprawna realizacja i dobra muzyka, można obejrzeć , a po seansie trochę porozmyślać.

Grzesiubb

To jest taki film, który pasuje do lat 90 i tyle.
Nie można go rozpatrywać w XXI wieku. Inne czasy, inne sytuacje i nic już nie wróci.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones