Jak można pisać czy też mówić, że ten film powstał na podstawie książki Roberta Crais'a pod tym samym tytułem skoro w porównaniu z książką zgadzają się tylko imiona bohaterów i kilka wątków.
Przez to nie wiem jak oceniać ten film, bo z jednej strony w porównaniu do książki wypada on baaardzo słabo, natomiast jeśli oceniać już jako sam film nie zwracając uwagi na książke, a jedyniena sam gatunek (sensacja) to jest dobrze zrealizowny (przeciętny) film.
Tak się zastanawiam, że chyba czasem warto zrezygnować z książki na rzecz filmu bądź odwrotnie.
A tak btw. Jakie znacie ksiązki na podstawie których powstały dobre filmy, tylko żeby treść obu zgadzała się ze sobą przynajmniej w 75% :)