Ludzie, ogladajac ten film bez przeczytania ksiazki, nawet nie wiecie czego sie pozbawiacie. Jesli macie ochote obejrzec ten film, a jeszcze go nie wlaczyliscie, przeczytajcie najpierw ksiazke, a dopiero pozniej ogladajcie. Ksiazka ma 70 czy 80 stron i mozna ja przeczytac w niewiele wiecej czasu niz zajmuje obejrzenie filmu...
Moja odpowiedź jest krótka i treściwa - nie zostawia żadnych niedopowiedzeń. Twoja natomiast pokazuje, że jesteś internetowym klaunem, który myśli, że użycie sarkazmu i ciętych ripost w komentarzach na forum jest fajne.
Twoja wypowiedź nie niesie żadnej wartości, równie dobrze mógłbyś w ogóle nie zabierać głosu w dyskusji. Napisz z czym się nie zgadasz. Uważasz, że film jest lepszy od książki?
Uważam że film i książka to całkowicie osobne byty których nie da się porównać. Nawet jak mówią o tym samym to książka i film mają oddziaływać na zupełnie inne zmysły i w zupełnie inny sposób.
Napisać że książka jest lepsza od filmu to jakbyś napisał że piosenka jest lepsza niż obraz. Albo wiersz jest lepszy niż rzeźba. To nie ma sensu i tych rzeczy się nie porównuje.
Jeżeli ktoś się ze mną zgadza, to od razu widać, że to super wartościowy, elokwentny, przystojny i ładnie pachnący człowiek - nie ma co drążyć tematu. Jeżeli ktoś się nie zgadza, to trzeba wyjaśnić dlaczego miał czelność zdobyć się na tak haniebny czyn XD