PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=36447}

Ostatni samuraj

The Last Samurai
7,7 278 348
ocen
7,7 10 1 278348
5,7 20
ocen krytyków
Ostatni samuraj
powrót do forum filmu Ostatni samuraj

Jednak nawet nieźle zagrany i wykonany, daję 6, chociaż trochę boli mnie, że więcej ludzi woli
oglądać taki chłam. Żeby dowiedzieć się trochę o kulturze samurajów trzeba przede wszystkim
czytać różne książki. Filmem najbardziej odzwierciedlającym rolę samurajów jest chyba Yôjinbô
(Straż przyboczna)... no ale cóż, przecież jest czarnobiały, kto by go chciał oglądać.

ocenił(a) film na 7
kubaba

Samurajowie to Japończycy a Japończycy to zdegenerowane mordercze zwierzęta!
Przedstawiono w filmie część prawdy, że Japończyk nigdy nie pomaga kobiecie tak jak i Cygan, który też wszystkie ciężkie prace każe wykonywać babie.
Druga sprawa ich pracowitość, owszem jest to naród zdyscyplinowany i bardzo silny psychicznie, dążący ciągle do perfekcji w tym co robią, jednak nie liczący się z nikim prócz ich samych.
Wystarczy poczytać o Masakrze Nankińskiej http://pl.wikipedia.org/wiki/Masakra_nanki%C5%84ska
Jest też o niej film, o tym jak to Japończycy kłuli bagnetami kobiety będące w ciąży, jak to wrzucali żywcem do ognia niemowlęta i dzieci...
O Japonii jest dużo złego, kiedyś fascynował mnie ten kraj, później gdy poznałem prawdę o tych ludziach fascynują mnie tak jak Hitlerowcy, po prostu gardzę nimi.
Nie liczą się ze zwierzętami http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/krwawa-zatoka-delfinow,211954.html
Jak już pisałem, prócz siebie nie szanują NIKOGO, cały świat mają w d... tak jak Cyganie.
Japońska Yakuza, Japońskie molestowanie w pociągach i ogólne na to przyzwolenie, Japońska pedofilia....
Japonia to chory kraj!

A jeżeli chodzi o Amerykańców... cóż wybili prawie wszystkich Indian, zaprzęgali do pracy niewolników, i teraz uważają się za kraj jedyny sprawiedliwy wśród wszystkich narodów świata.

baraqs

Masz wiele racji w sprawie Japonii i USA, ale pamiętaj, że kraje europejskie i Polska również mają wiele na sumieniu.

użytkownik usunięty
baraqs

"Przedstawiono w filmie część prawdy, że Japończyk nigdy nie pomaga kobiecie tak jak i Cygan, który też wszystkie ciężkie prace każe wykonywać babie."

Akcja filmu dzieje się w 1870 roku. W Polsce do 1918 roku kobiety nie miały praw wyborczych. W USA - do 1920... W Wielkiej Brytanii do 1928, Portugalii 1931, Francji 1944, Włoszech do 1946...





"nie liczący się z nikim prócz ich samych. Wystarczy poczytać o Masakrze Nankińskiej"

Polacy nie liczą się z nikim prócz ich samych. Wystarczy poczytać o Jedwabnym.





"Nie liczą się ze zwierzętami http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/krwawa-zatoka-delfinow,211954.html"

My też się nie liczymy
http://www.tvn24.pl/krakow,50/zabijali-psy-na-smalec-tlumaczyli-sie-bieda,427793 .html
http://www.tvn24.pl/kontakt,9/wstrzasajace-warunki-w-stajni-beda-zarzuty,210648. html





"Japońska Yakuza, Japońskie molestowanie w pociągach i ogólne na to przyzwolenie, Japońska pedofilia....
Japonia to chory kraj!"

Polska pruszkowska mafia, antysemityzm, pijaństwo i ogólne na to przyzwolenie, polskie dzieciobójstwo (kocyki, beczki po ogórkach)..
Polska to chory kraj....

użytkownik usunięty
baraqs

Chciałbym coś tutaj napisać, ale twoja ignorancja wyklucza jakąkolwiek polemikę. Z tak idiotycznym, niesprawiedliwym w stosunku do Japończyków wpisem się jeszcze nie spotkałem. Brak słów, po prostu.

ocenił(a) film na 8

Zobacz http://www.filmweb.pl/film/Hei+tai+yang+731-1988-130383 - ten film. Japończycy w stosunku do Chińczyków byli prze okrutni. Nie dasz rady zaprzeczyć faktom, podobnie do Hitlerowców stworzyli obozy zagłady. Zabili coś koło kilkunastu milionów Chińskich obywateli, z tym się nie da dyskutować. Eksperymentowali na ludziach jak Niemcy. Mieli nawet plan poświęcenia 30 milionów ludzi by bronić Ojczyzny przed stanami, między innymi dzieci samobójcy itp.

-Ostatni samuraj to film w okresie historycznym. Pełen patosu i dobrze się go ogląda. Mnie osobiście fascynuje kultura Feudalnej Japonii, czasy przed przybyciem Amerykanów i Europejczyków tam. Dzisiejsza Japonia mnie nie obchodzi.
Film ja osobiście lubię i mam gdzieś czy to się komuś podoba czy nie.

Hachinam - okrucieństwo Japończyków nie znało granic, z tym nie da się dyskutować bo to fakty. Japonia ma wiele zalet, i piękną historię, ale nie wolno niczego na siłę wybielać.

użytkownik usunięty
Yamato_filmaniak

Nie musisz mnie uświadamiać, bo historię Japonii znam doskonale i naprawdę nie staram się tutaj Japonii wybielać,
Problem z użytkownikiem baraqs jest taki, że on nie tyle wspomina o zbrodni nankińskiej, co sugeruje, że CAŁY naród jest barbarzyński i że Japończycy (wszyscy!) to zwierzęta. Zamień w jego wypowiedzi Japończyk na Żyd albo Murzyn i otrzymasz typową mowę nienawiści,stanowiącą podwaliny pod każdy niemal system masowej zagłady, usprawiedliwienie czystek etnicznych itp.

Nie można generalizować i obarczać całych narodów winą za zbrodnie danego okresu w dziejach. Dzisiejsi Niemcy nie są nam nic winni z tytułu IIWŚ (chodzi mi o pokolenia wojny niepamiętające). Nie odpowiadają za te zbrodnie i nie są za nie w najmniejszym nawet stopniu odpowiedzialni. Współcześni Japończycy nie mordują Chińczyków i nie testują na nich gazów bojowych i nowych szczepów bakterii. Nie giną w samobójczych zamachach przeciwko US Navy. Wiem że Ty to rozumiesz, ale baraqs wydaje się tego nie pojmować. Dla niego każdy Japończyk to bestia, człowiek gorszej kategorii...

Z Japończykami jest taki problem, że wypierają się swoich zbrodni. Niemcy po IIWŚ cały czas przy wszelkich okazjach przepraszają za zbrodnie swoje i swoich przodków. W Japonii natomiast rzeź nankińska i inne akty ludobójstwa są przemilczane. Zamiast tego większość mieszkańców Japonii uważa się za ofiary wojny i wskazują na Hiroszimę na poparcie swojej tezy. Zgadzam się z tobą, że nie należy osadzać narodów na podstawie wydarzeń z przeszłości, ale obecna Japonia powinna się przyznać do zbrodni przodków i za nie przeprosić.

ocenił(a) film na 7
NikKlik

Gomen'nasai i gleboki uklon z lzami w oczach

użytkownik usunięty
NikKlik

" Niemcy po IIWŚ cały czas przy wszelkich okazjach przepraszają za zbrodnie swoje i swoich przodków."

Tak tak, zwłaszcza wtedy, jak amerykańscy ignoranci nazywają Oświęcim, Brzezinkę i inne obozy "Polskimi obozami śmierci". Wtedy wszyscy Niemcy, jak jeden mąż, głośno protestują i sami siebie obarczają odpowiedzialnością. Żeby było jasne, nie mam nic przeciwko obecnym Niemcom ani Japończykom, ale nie pieprz, że Niemcy posypują sobie głowę popiołem i kalają się przed światem. Może jeszcze za słowami któregoś rosyjskiego "gienirała" powiesz, że to Polska jest winna wybuchowi II WŚ?
Potrafię zrozumieć, że każdy kraj ma się czego wstydzić, Polska też, chociażby zajęcia Zaolzia Czechom, zagłodzenia na śmierć ponad 100 000 rosyjskich żołnierzy wziętych do niewoli podczas Wojny z Bolszewikami, co mnie przeraża, ale gadanie, że Niemcy na każdym kroku przepraszają za wywołanie dwóch wojen światowych sugeruje, że ostatnie wiadomości masz z okresu, kiedy NRD miała się świetnie.
I nie tylko Japończycy wypierają się swoich zbrodni. Polacy też mają wiele na sumieniu, chociaż nie uczy się tego w szkołach. I zaznaczam, że nie będę tu podawał przykładów, niech każdy kto chce poszuka sam. Jestem Polakiem, i, przynajmniej w jakiejś części patriotą, ale nie znaczy to, że mam klapki na oczach i Rzeczpospolita(nie wiem już która właściwie) jawi mi się jako jedyna, która ma monopol na prawdę i czyste sumienie.
Co do filmu, niezły, ale dupy nie urywa. Pozdrawiam. ;)

Po pierwsze, japoński premier nigdy nie klęknął jak Willy Brandt. Japońscy politycy nie jeżdżą do Chin na uroczystości upamiętniające ofiary ich przodków. Z kolei Niemcy nie oddają hołdu zbrodniarzom wojennym. W niemieckich szkołach uczniowie się uczą dokładnie o zbrodniach nazistów. Japończycy przede wszystkim uczą historii zwycięstw militarnych podczas IIWŚ i głoszą, że są ofiarami wojny z powodu bomby atomowej. O zbrodniach żołnierzy cesarza zazwyczaj w szkołach milczą. Angela Merkel i Joachim Gauck odwiedzili niedawno Oświęcim i po raz kolejny przeprosili. Shinzu Abe nie był widziany w Nankinie. To wiedza dzisiejsza, nie z czasów NRD.

Po drugie, Niemcy wywołali tylko jedną wojnę światową. Pierwsza była zbiegiem wielu przyczyn, ale jeśli już wskazać głównych winowajców, to są nimi Austria i Serbia, a dopiero w drugiej kolejności Rosja i Niemcy.

Po trzecie, w kwestii historii Polski zgoda. Wbrew powszechnemu mniemaniu, Polacy również maja trochę na sumieniu.

użytkownik usunięty
NikKlik

Zgoda, ale to co robią politycy publicznie, niekoniecznie przekłada się na to co myślą zwykli ludzie w danym kraju. Wcale nie dziwię się Niemcom, że woleliby zapomnieć o zbrodniarzach wojennych, tylko niech nie robią tego kosztem innych. Co do Japończyków, zgadzam się, jest to dumny naród, a tradycje samurajskie są wciąż żywe. Nie wiem jak jest teraz, ale podczas wojny wykazali się barbarzyńskim traktowaniem jeńców i pisałem o tym w innym wątku.
Generalnie, nie mam nic ani do Niemców ani do Japończyków, zresztą każda wojna budzi w ludziach bestie, pytanie na ile jesteśmy zdolni nad tymi bestiami zapanować.
No i dzięki za odpowiedź. ;)

ocenił(a) film na 7
baraqs

O kazdym kraju mozemy napisac wiele zlego, ale ile dobrego? Oceniajmy jednostki, a nie wszystkich ludzi ogolem. Z wad nalezy sie smiac, a historie pamietac, ale odrozniac ja od terazniejszosci i wyciagac z niej wnioski. Po co pielegnowac stare rany?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones