zwroty akcji, ciekawa fabuła, no i na końcu jest ten młot, nie wiem czemu filmweb dało niską
ocene, u mnie 7/10
Nie jest zbyt dobry, dawanie mu 7 jest po prostu zawyżaniem. Bezwzględny zabójca, który nagle ma uczucia i zaczyna uczyć swojego ziomeczka, a wcześniejszego zabija? A wątek z kobietą, nagle rujnuje się to idzie robić rozwałkę wszędzie? Typowy film dla gimba.
No właśnie, też mnie dziwki ten nagły przypływ uczuć...film kiepski, nawet jak na Cage..
No tym się różnią ludzie od robotów, że czasami ulegają uczuciom, nawet takie kanalie jak różne takie niby twarde Breiviki czy żałośni polscy "gangsterzy" się zakochują więc..
No tym się różnią ludzie od robotów, że czasami ulegają uczuciom, nawet takie kanalie jak różne takie niby twarde Breiviki czy żałośni polscy "gangsterzy" się zakochują więc...