Na początek chciałbym poinformować, iż nie oglądałem poprzednich części tej serii. W tym wątku zacznę od tego, że oglądanie ucinanych głów, masakrowanie ciał, nabitki na ostre przedmioty i wiele, wiele innych wręcz pomysłowych zejść z tego świata jest... odrażające. Nie rozumiem jak można się jarać czyjąś śmiercią - na ekranie rzecz jasna (nie mówię o rzeczywistości). To jest wstrętne, aż momentami gdy wiedziałem kiedy nastąpi zgon kolejnej postaci, zamykałem oczy. Aż doszło do tego, że oglądałem z włączonym światłem (seans urządziłem sobie w nocy, w ciemnym pokoju). Co prawda jako horror film robi swoje i powinien straszyć. Ale to nie jest straszne. To żenada, masakra, beznadzieja. Jeśli chcecie prawdziwy horror, to polecam "Coś" ale nie remake, tylko oryginał. Pozdrawiam