Nie to, co dzisiejsza paranoja.

Film bardzo mi się podobał przede wszystkim ze względu na emocje, które wzbudził podczas oglądania. Złość, bezsilność, smutek, poczucie niesprawiedliwości, sprawiają, że nie tylko oglądamy, ale wchodzimy w tę historię, chłoniemy klimat tamtych czasów - jego obyczajowość, zasady, brudy i skrywane tajemnice.
Reżyserowi...

Christina zmarła bardzo wcześnie w 1935 roku i nigdy nie odnalazła swojego syna. Tak naprawde nikt nie wie, co sie stało z Walterem. Żadnych jego śladów nie znaleziono na farmie. Daje sie 50/50 szans, że został zamordowany na rancho, jak też że uciekł z chłopcami, którzy sie uratowali tamtej nocy. Gordon Northcott...

Clint Estwood zrobil cos wyjatkowego.Jak bym mogla to dalabym 11/10

W filmie nie było o tym mowy ale wystarczy poszukać.
Godon urodził się w 1908, złapali go w 1928. Aż nie chce się wierzyć, że miał zaledwie 20 lat gdy popełniał te wszystkie morderstwa.
Ja byłem przekonany, że on był pod 40, a tutaj taki szok.
20-letni gówniarz. Co trzeba mieć w sobie, żeby w tak młodym wieku być...

Cóż za wspaniałe czasy kiedyś były. Korupcje eliminowały sądy,sędzia masakrował każdego z winą, bez wyjątku. Świetna była scena, gdy Wysoki Sąd głośno powiedział, że będą siedzieć tam aż nie wyjaśnią sprawę. Dziś są odroczenia bla bla bla. I wychodzi na to, że sprawa trwa 4 lata. Nikt później nie pamięta, co się...

Tyle w temacie i odnośnie "Oszukanej"

żeby oceny były sprawiedliwe

Gdzieś w internecie znalazłem informację, że jej syn (autentycznej Christine) został w czasie ucieczki złapany i zamordowany. Sama Christine nie wierzyła w to i do końca wierzyła, że syn się znajdzie. Film mocny.

Film genialnie pokazuje jak grupa fałszywych gnoi może zniszczyć wspólnie jednego zwykłego
człowieka. Jak oglądałem te sceny z przedstawicielami prawa i prasy, to mnie do szału
doprowadzało. Film działa na emocję.
Swoją drogą Oszukana i Gran Torino to jak dla mnie niedocenione filmy. Oszukana jeszcze ok, bo...

... a bardziej Polska XXI wieku...

ale tak naładowany gamą emocji, że robiłam przerwy w oglądaniu :)

Tego filmu nie da się opisać. Końcówka powinna złamać na łopatki wszystkie wrażliwe osoby. 10/10 smutne

Nie mogłam przestać płakać. Polecam obejrzenie.

to jest klas aktorka, Eastwood wiedział, że bez niej ten film nie był by tak dobry

Lata 30te, a wszyscy mają piękne białe ząbki, nawet morderca i jego siostra. Trochę nie pasuje to do klimatu tamtych lat.