jak ty patrzyłeś na ten film?:) chcieli zniszczyć tunel i nic poza tym i to im się udało - koniec kropka ;)

Chodzi o to, że skoro mogli utworzyć tunel raz, to czemu nie drugi, trzeci i piąty czy dziesiąty raz? Ale jeśli faktycznie fabuła będzie pociągnięta w tą stronę to nic z tego nie wyjdzie, bo zostanie nam sprzedany drugi raz ten sam kotlet :/ .

Ludzie...
To będzie prequel...

Może i to będzie prequel, ale jak wtedy ma przebić lub chociaż dorównać pierwszej części? Kiedy z definicji musi być bardziej archaiczny (jeśli chodzi o Jeggery), no i koniec filmu - nie da się ostatecznie pokonać Kaiju...

Nie wiem skąd masz te informacje, bo to z pewnością, nie będzie prequel...

John Boyega gra syna bohatera granego przez Idrisa Elbę w pierwszej części, więc to na pewno nie prequel.

I nie zapominajmy, że mają wrócić takie osoby jak Mako czy Newton. Poza tym prequel nie trzyma się zbytnio kupy dlatego, że Jaegery pojawiły się w 2015 roku, sam Stacker urodził się w 1985 co daje mu wtedy 30 lat. Boyega jest zbyt młody, żeby grać faceta w tym wieku, a Jaegery w filmie będą na pewno.. Także o ile nie wynaleźli wehikułu czasy prequel jest mało prawdopodobny :D

Mam taki mały pomysł na drugą część która w miarę mogłaby się trzymać kupy.

Coś takiego... Mówili że za czasów dinozaurów koloniści już byli na ziemi. A Kajiu były tylko tępicielami. Może druga część będzie oparta na takim manewrze że koloniści za czasów dinozaurów umieścili pod ziemią jakiegoś ekstraktora-Kajiu, który już ma np wyciągnąć materię organiczną czy coś takiego. Ten ekstraktor miałby się podnieść z dna oceanu dopiero teraz po wojnie, gdyż miał "licznik czasowy" :P . Taki jeden Kajiu ale wielkości małego miasta :D . W miarę się to trzyma jeszcze kupy. Usunięcie kolonistów nie zabiło ekstraktora, który już na ziemi był :P .