Nawet dziwaczna. To jeden z kilku najdziwniejszych filmów w dorobku M. Vitti. Przez cały właściwie czas filmu słychać, dobiegające za kadru, monologi wewnętrzne, głównie Barbary, czyli bohaterki granej właśnie przez Vitti. A inne postacie często wykonują jakieś dziwne ruchy, rodem z pantomimy. Jeśli to miał być...