Ta technika ten film ten scenariusz i piosenki to jedno wielki gawno. Największy kicz jkai widzialem. To już filmy z Chuckiem Norrisem są lepsze.
To idź sobie Chucka dalej oglądać...
filmoznawca się znalazł...
Pan Dodek to znakomity film...
technika też dobra jak na tamte lata...popatrz sobie lepiej na rok produkcji zanim coś głupiego napiszesz
co do piosenkek...to czego Ty sie spodziewałeś...madnaryny??? To są piosenki z lat 30 ...znakomicie zaśpiewane...wesołe i żywe...
Bohaterowie w jakich się wcielił niezapomniany Adolf Dymsza do tej pory są przypominani i cenieni...tak jak sam wielki Mistrz...tak...Mistrz, bo to jest jedyne słowo jakim da sie opisać Dymszę
Nie ma co dyskutować z takim znawCOM filmów ;) Adolf Dymsza to bezapelacyjnie wybitny aktor i hołd się nalezy.
Nie twierdzę, że Adolf Dymsza źle zagrał. Bardzo go lubię i dojego aktorstwa nic nie mam.
''technika dobra jka na tamte lata''
Nie powiedział bym, to film z lat 70 a techniką przypomina film z lat 30. Obejrzyj sobie Żone dla australijczyka, Faraona - to filmy z lat 60 a technicznie zrobione są lepiej.
Mandaryny się nie spodziewalem ponieważ jej nie nawidzę.... ale aranżacja studyjna (np. w Studiu polskiego radia 3) by się przydała, bo oglądając film ma się wrażenie, że została ona (muzyka) dodana poprzez włączenie adaptera obok kamery w czasie kręcenia sceny.
A filmoznawcą jestem :)
Pozdrawiam
Człowieku - głowa Cię boli???!
Ten film miał przypominać filmy z lat 30.
Zresztą uzupełniany jest fragmentami filmów Dymszy z tamtych lat.
Są w nim urywiki tak fantastycznych komedii jak "Dodek na froncie",
"Antek policmajster", "Wacuś", "Robert i Bertrand" czy "Abc miłości"!
Tak na marginesie to co masz do filmów z tamtej epoki????
"Pan Dodek" to jeden z najlepszych filmów!!!
Wspaniały hołd dla wspaniałego aktora.
Polecam oglądanie filmów na poziomie "Dzień świra" lub "Laleczka Chucky", a stare, polskie i ambitne kino omijać z daleka.