PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=376118}

Pan Peabody i Sherman

Mr. Peabody & Sherman
6,8 17 231
ocen
6,8 10 1 17231
5,8 4
oceny krytyków
Pan Peabody i Sherman
powrót do forum filmu Pan Peabody i Sherman

Ma swoje wady i zalety, ale i tak sądzę że jest warty obejrzenia. Wymienię teraz co mi się podobało a co nie, więc jeśli
pomimo wszystko tu wesłałeś/weszłaś, a nie oglądałeś/oglądałaś, to nie czytaj tego.

WADY:
-Sherman i Peny mogli coś do siebie poczuć dopiero w czasie lotu.
-Peabody mógł naprawdę zginąć pod Troją. Przydała by się jeszcze scenka w której dzieci zbiegają na dół i widzą jego
martwe ciało, płaczą, kłócą się ... wiecie o co chodzi, coś wzruszającego jak np. w ,,królu lwie", to raczej to nie zepsułoby
filmu.
- Dzieci mają po 7 lat, ale gdyby w filmie tego nie powiedzieli, to po ich zachowaniu i sposobie mówienia dała bym im
minimum 10 lat.
- Film mógł być dłuższy. Mogli odwiedzić więcej miejsc, a scen końcowych jest za mało. Według mnie przydały by się
momenty, w których postacie historyczne się spotykają, albo korzystają z nowoczesnej technologii (takie sceny były, ale
jak dla mnie dali ich za mało).
- Więzi ojciec-syn są OK, ale jak dla mnie nie są tak mocne jak np. w ,,Goofy na wakacjach".
- Zmiana Peny z łobuzicy w grzeczniejszą dziewczynkę mogła być bardziej widoczna i trwać dłużej. Wydaje mi się że to
sprawiłoby, że jej postać byłaby bardziej lubiana.
- Peabody mógł pokazać więcej swoich umiejętności.

ZALETY

-scena retrospekcji Peabodiego o znalezieniu i adoptowaniu Shermana, oraz jego mowa że chce dać mu to czego sam
w młodości nie otrzymał były świetne.
- postacie są świetne. Moja ulubiona z tego filmu to Sherman. Niby taki wielki mądrala, ale jednocześnie normalne,
energiczne dziecko z (prawie wszystkimi) klasycznymi dziecięcymi problemami. Postać Peny też mnie trochę zaskoczyła.
Prawda, że średnio ją lubiłam i jak wcześniej napisałam, jej zmiana mogła byś bardziej widoczna, ale gdy zobaczyłam
plakat, to myślałam że to będzie typ jakiejś najpiękniejszej dziewczyny w szkole, do której wszyscy zarywają, a tylko
Shermanowi udaje się ją zdobyć. Peabody, rodzice, książę Egiptu, wojownicy, Maria Antonina ( to znaczy ciasteczkowy
potwór :D ) i.t.d. też wypadli nieźle.
- animacja jest ładna, miła dla oka i doskonale pasuje do filmu, a projekty postaci też są niezłe. Peabody naprawdę
wygląda jak ten ze starej animacji, a nawet lepiej (nie to co w przypadku ,,smerfów"), Shermana trochę zmieniono, ale
moim zdaniem lepiej wygląda tak, niż jakby musiał mieć tamte włosy.
- z pierwszej wersji obejrzałam tylko kilka odcinków, ale jak słyszałam jej fabuła polegała tylko na tym, że nasi główni
bohaterowie odwiedzali różne czasy przez cały serial (mogę się mylić). Podobno mało przebywali w swoich czasach, a
postaci Peny, jej rodziców, kuratorki i.t.p w ogóle nie było. Podoba mi się więc fabuła tego filmu, że nie tylko podróżują
sobie w czasie, ale też muszą zmagać się z teraźniejszością.
- głosy całkiem dobrze dano do postaci, jedynie w przypadku Shermana, osoba dająca mu głos mogła się troszkę
bardziej postarać (mówię o polskim dubbingu).
-żarty są całkiem dobre, zdażają się oczywiście słabsze, ale jest ich mało i można na to przymrużyć oko. W większości są
śmieszne i dobrze pasują do sytuacji.


To moja opinia, możecie się z nią zgodzić, albo nie. Ja tak uważam, a wy możecie myśleć jak chcecie. Dziękuję za
przeczytanie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones