PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8510}
4,7 1 455
ocen
4,7 10 1 1455
Pan Samochodzik i praskie tajemnice
powrót do forum filmu Pan Samochodzik i praskie tajemnice

Żenada

ocenił(a) film na 1

Trudno nawet komentować to "dzieło".Wehikuł pana Tomasza jako ufo...bezmyślna fabuła ,która ma się nijak do pierwowzoru Nienackiego.Na dokładkę fatalna gra aktorów.Pan Niemczyk,jako profesjonalista, wyjdzie z każdej,nawet najgłupszej roli,ale reszta aktorów? Zwłaszcza Czesi fatalnie zagrali pokazując amatorszczyznę w każdym calu.Ogólnie film beznadziejny,wcale nie lepszy od produkcji pana Kidawy...

ocenił(a) film na 2
thanau

Dokładnie :( nieporozumienie.

thanau

Z tym Ufo to wielkie nieporozumienie. Nie wiem co za "mądrala" wpadł na taki pomysł. Sam wehikuł też nie satysfakcjonuje. Jakieś autko,które miało wyglądać futurystycznie. Nie za bardzo rozumiem po co kazano Czechom mówić po polsku? Wyszło to miernie. Czasami ledwo można coś było zrozumieć i cała ich gra była przez to sztuczna. Lepszym wyjściem byłby albo dubbing albo pozwolenie mówienia im po czesku z dołożonymi napisami po polsku. A tak wyszła zenada.
Praga jako miejsce akcji była pokazana za krótko i samo jej ukazanie w filmie nie satysfakcjonuje. Nie pokazano magii tego miasta,jego piękna.
A fabuła to faktycznie bzdura. Akcja w Polsce mało ciekawa,a zakończenie z Golemem żenujące i niepotrzebne.
Nie wiem jak można było nie wykorzystać potencjału tkwiącego w ksiażce Nienackiego i poełnić film,na wspomnienie którego włosy jeżą się na głowie.

orphe

I ta sztuczna gadka samochodu: Na-pra-wo-most-ka-ro-la...

ocenił(a) film na 8
thanau

Mi się podoba
Pastuchy jesteście

ocenił(a) film na 1
giovanni50

Jasne. Jak umiesz czytać to książkę przeczytaj.

ocenił(a) film na 8
sphinx_j

Dawno już przeczytałem

ocenił(a) film na 1
giovanni50

Co to było? "Poczytaj mi mamo"?

ocenił(a) film na 8
sphinx_j

Dopiero teraz odpowiedziałeś ale refleks po takim czasie
Jestem pod wrażeniem

ocenił(a) film na 7
thanau

Zgadzam się. Książka była wspaniała, ale na widok tego filmu serce się kraje... Jak można było tak to sknocić. Film ogląda się w miarę przyjemnie, ale fabuła zmieniana na siłę to nieporozumienie. Wehikuł jako UFO... - bez komentarza.

thanau

Film jest dosyć luźną adaptacją tej książki, już chociażby zmieniony tytuł to pokazuje. W porównaniu do treści książki to faktycznie, niestety, żenada. Ale gdy miałem 5-6 lat podobało mi się bardzo, nie znałem wtedy też treści książki. Nie rozumiałem wszystkiego, bo film nie dość że ma mocno zmienioną fabułę w porównaniu do książki, to dodatkowo jest mocno chaotyczny i paradoksalnie bez znajomości treści książki trudno ułożyć sobie w logiczną całość wszystkie te wydarzenia. Odbiór filmu utrudnia dodatkowo fakt, że kazano czeskim aktorom mówić po polsku, co powoduje że do dziś mam problemy ze zrozumieniem wszystkich kwestii przez nich wypowiadanych. Tak naprawdę Czesi nie mówili po polsku podczas nagrywania filmu - został zrobiony dubbing dla polskiej wersji. Więc dlaczego u licha nie wzięto polskich aktorów do dubbingu? Cóż, pewnie kasa... I tak przez pryzmat czasów, w których ten film powstał, trzeba chyba oszczędzić mu odrobinę godności...

thanau

Niestety poza tym film jest źle zrobiony. Dziwne urywane dialogi, brak płynności. Przykład pierwszy z brzegu Marczak dzwoni do Tomasza. Co to w ogóle jest za rozmowa??? Bez sensu ładu i składu. To miał być skrót, ale na Boga wyszedł bełkot. Gdzie logika, sens. już nie chodzi o to, że film z pierwowzorem nie ma nic wspólnego, ale robotę filmową.

ocenił(a) film na 1
thanau

Uwielbiam Pana Samochodzika, ale o ile jakoś przetrawiłam "Niesamowity Dwór" i "Latające machiny" (tam przynajmniej nie było UFO, laserów i golemów), o tyle ta produkcja jest po prostu nieporozumieniem. Aż serce się kraje, że tak schrzanili świetną książkę. Nie rozumiem tych udziwnień w ekranizacjach. Pierwowzory były przecież dostatecznie interesujące. Nie trzeba im dokładać komputerów, laserów, ani innych gadżetów. Moim zdaniem najlepsza ekranizacja to "Pan Samochodzik i Templariusze". Do dziś lubię do niego wracać, choć powstał tak dawno temu.

eveline_v

To dlatego, że filmowa wersja "...Templariuszy" pochodzi z czasów, kiedy młodego widza nie traktowano jeszcze jak imbecyla.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones